Dzisiaj trafiły się trzy bardzo fajne gatunki. Numer jeden jest bardzo charakterystyczny i pewnie łatwy do identyfikacji, ale w związku z moim brakiem wiedzy nie bardzo wiedziałem gdzie go bliżej szukać.
Dwójka to coś w pobliżu Xysticusa (?) z tym, że ogromny. Jeszcze nie widziałem takich rozmiarów - był wielkości mojego paznokcia z kciuka, czyli miał rozpiętość koło 1,5 cm. Nie robię tego zazwyczaj, ale nie mogłem się powstrzymać i zaprosiłem go na krótką sesję do pojemnika po pomidorkach (polecam - idealny pojemnik do łapania wszelkich zwierzaków).
Numer trzeci to malutki skakun. Ten z kolei był mały nawet jak na skakuna. Nie wiem czy z takich zdjęć da się oznaczyć, ale polecam się
