Bydgoszcz 2014 - Diptera różne do oznaczenia

[Bartek Pacuk]

Co nieco na temat niektórych udało mi się ustalić, ale większość na razie pozostaje zagadką. Proszę o pomoc w identyfikacji tych much, na tyle, na ile zdjęcia pozwalają. Bydgoszcz-Fordon, terasa zalewowa Wisły, data w nazwie pliku.

[Bartek Pacuk]

I pozostałe, które nie zmieściły się w pierwszym poście.

[avidal]

Cylindromyia - tu trzeba bardzo dobrego fachowca, albo dobrych ujęć na szczegóły, aby ustalić gatunek. Gymnosoma na pewno nie ten rodzaj; ujęcie jakieś takie niefortunne - być może samica Ectophasia. Potem rączyca, nie wiem jaka. Następnie Sarcophaga. Potem ufo, Phasia hemiptera, jednak Tetanocera, ufo2. 3 ostatnie z 1 postu oznaczyłbym tak jak Ty ( Sciomyzidae wygląda na Euthycera, ale trochę mało widać ).
Część 2 zaczyna się moją ulubioną muszką: Myennis octopunctata. Za nią Platystoma, wygląda na niewielką, więc seminationis. Kolejne to Anthomyia - procellaris, jeśli boczne czarne plamy na mesonotum dobiegają do podstawy skrzydeł; jeśli nie, jakiś inny gatunek z rodzaju. I wreszcie Xyphosia miliaria i nieoznaczalna Villa.

[Bartek Pacuk]

Cylindromyia - tu trzeba bardzo dobrego fachowca, albo dobrych ujęć na szczegóły, aby ustalić gatunek. Gymnosoma na pewno nie ten rodzaj; ujęcie jakieś takie niefortunne - być może samica Ectophasia. Potem rączyca, nie wiem jaka.

W takim razie podeślę tą trójcę Miłoszowi O., może coś doda do tego co napisałeś.

3 ostatnie z 1 postu oznaczyłbym tak jak Ty ( Sciomyzidae wygląda na Euthycera, ale trochę mało widać ).

Fajnie że samemu coś mi się udało oznaczyć poprawnie. Tej cf. Euthycery mam jeszcze drugie zdjęcie, ale w tej samej pozycji i mniej ostre, więc nic więcej z tego nie będzie.

Część 2 zaczyna się moją ulubioną muszką: Myennis octopunctata.

Bardzo charakterystyczna i na pewno ją gdzieś już widziałem na forum, ale nie pamiętałem nazwy.

Za nią Platystoma, wygląda na niewielką, więc seminationis.

Mogła mieć koło 1 cm, tak mi wychodzi z porównania z moim paluchem.

Kolejne to Anthomyia - procellaris, jeśli boczne czarne plamy na mesonotum dobiegają do podstawy skrzydeł; jeśli nie, jakiś inny gatunek z rodzaju.

Mam tylko to jedno zdjęcie, więc nie wiem, czy uda mi się to dostrzec tak, żeby nie mieć wątpliwości. Ale się przyjrzę.

I wreszcie Xyphosia miliaria i nieoznaczalna Villa.

Z Villa mam pewną niejasność po lekturze forum. Tu Łukasz Mielczarek pisze, że bez okazu nie da rady:
viewtopic.php?f=836&t=18533&hilit=villa
Tutaj Ty piszesz, że też w zasadzie nieoznaczalna:
viewtopic.php?f=829&t=28939&hilit=villa
A tu jest oznaczona przez Andrzeja Woźnicę:
viewtopic.php?f=881&t=29432&hilit=villa
Czyli wychodzi, że V. hottentotta jest jedną z tych nielicznych oznaczalnych, a ta moja to nie ona? Mimo że spokojnie miała koło albo i nieco powyżej 1 cm. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale tamte w zalinkowanych wątkach wyglądał na pokryte żółtym futrem, a moja wydaje się raczej szara.

[avidal]

Twoja jest silnie wytarta, a włoski są jedną z cech diagnostycznych. Niektóre gatunki z rodzaju można oznaczyć ( np. samce Vila cingulata ), ale większość z nich nie. Klucz na PTE należy traktować jako niepełny i nieaktualny. Konieczna jest rewizja. Jeśli chodzi o V.hottentotta: Boguś Soszyński, z któremu czasem towarzyszę w terenie, oznacza je niemal w locie. Powiedziałbym tak: typowe osobniki można więc oznaczyć ( opatrzenie, doświadczenie, znajomość cech ), ale wśród tych niezidentyfikowanych zapewne spory procent to także V.hottentotta.