Lycaena dispar w kwietniu ?
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Lycaena dispar w kwietniu ?
Dzis rano spotkałem tego motylka, na łące obok rzeczki i małego torfowiska w Bełchatowie.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
pewnie tak
Mam w swojej kolekcji Lycaena phlaeas trochę wyblakłego i się pomyliłem w takim razie. Ale czyż i na niego nie jest wcześnie? Zapewne i tu na stronce mogę mieć jakąś pomyłkę http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=138
-
- Administrator
- Posty: 1597
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 03:41
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 5 times
- Kontakt:
A zajrzalem do galerii. I tu od razu techniczna uwaga:
Podpisywanie zdjęc owadów tylko polskimi nazwami jest niewystarczające. Rozmawialismy o tym na warsztatach, ze co niektorzy entomolodzy nie znaja wcale nazw polskich - tych nazw sie nieuzywa, korzysta sie z prac obcojezycznych i operuje sie wlasciwie tylko laciną. Nazwa owada to nazwa łacińska - pisalismy juz o tym wielokrotnie, a nazwy polskie są nazwami zwyczajowymi (potocznymi) tzw. nazwy wernakularne i nie ma zadnego obowiązku, żeby pod nazwą uroczek nie kryły się trzy gatunki, albo zeby kilku przyrodnikow na jakis organizm (dajmy na to grzyb) mowili kilkoma nazwami i nie rozumieli sie wzajemnie. Tak wiec, w galerii przydalyby sie nazwy lacinskie, bo bez nich nie ma co dotykac sie do "oznaczen" gatunkow.
powodzenia w fotografowaniu i oznaczaniu (oczywiscie łaciną) kolejnych owadów.
Podpisywanie zdjęc owadów tylko polskimi nazwami jest niewystarczające. Rozmawialismy o tym na warsztatach, ze co niektorzy entomolodzy nie znaja wcale nazw polskich - tych nazw sie nieuzywa, korzysta sie z prac obcojezycznych i operuje sie wlasciwie tylko laciną. Nazwa owada to nazwa łacińska - pisalismy juz o tym wielokrotnie, a nazwy polskie są nazwami zwyczajowymi (potocznymi) tzw. nazwy wernakularne i nie ma zadnego obowiązku, żeby pod nazwą uroczek nie kryły się trzy gatunki, albo zeby kilku przyrodnikow na jakis organizm (dajmy na to grzyb) mowili kilkoma nazwami i nie rozumieli sie wzajemnie. Tak wiec, w galerii przydalyby sie nazwy lacinskie, bo bez nich nie ma co dotykac sie do "oznaczen" gatunkow.
powodzenia w fotografowaniu i oznaczaniu (oczywiscie łaciną) kolejnych owadów.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Sowa pisze:
Formalnie za początek występowania tego gatunku w Polsce przyjmuje się początek maja, ale wiele zależy od temperatury. Np. w południowej Europie lata już od lutego, a na Teneryfie cały rok w kolejno nakładających się pokoleniach. Widać zbliżamy się klimatycznie do południa EuropyAle czyż i na niego nie jest wcześnie?
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 525 Odsłony
-
Ostatni post autor: gt