prosto z drzewa

[Satyr]

Wyszły dzisiaj spod kory - i to w sporej ilości - jeszcze wczoraj ich nie było... Co to jest, u licha?!

[Marek Hołowiński]

podaj gatunek drzewa i umiejscowienie (pień, gałąź...)
są to egzuwia przezierników.

[Satyr]

Przezierniki? O rany!

Na drzewach się nie znam, ale załączam zdjęcia (właśnie kwitnie) - mam nadzieję, że to coś pomoże. Owady wyłaziły z pnia, na wysokości gdzieś od 1 do 2 m nad ziemią. Towarzyszyło temu wzmożone zainteresowanie gąsieniczników - podczas fotografowania egzuwiów widziałem tam Rhyssa persuasoria i dwa mniejsze, kręciły się jak oszalałe W ogóle drzewo (stojące pośrodku osiedla, przy ruchliwej ulicy, nawiasem mówiąc!) jest strasznie "żywe": od dwóch lat rozmnaża się na nim brudnica nieparka, o biedronce azjatyckiej, korytarzach korników, nierozpoznanych muchach i rozmaitych pajęczynach nie wspominając

No właśnie, trafiłem jeszcze i takie dziwne otworki - i towarzyszącą im sporą ilość trocin... Czy to też ślady działalności przezierników?

[Jacek Kurzawa]

......Towarzyszyło temu wzmożone zainteresowanie gąsieniczników - podczas fotografowania egzuwiów widziałem tam Rhyssa persuasoria i dwa mniejsze, kręciły się jak oszalałe   .....

To właśnie te "gąsienniczniki" to mogły być owe poszukiwane przezierniki. One są w locie tak łudząco podobne, że musisz je po prostu złowić w locie i przekonać się o tym patrząc na nie w siatce.
Miałem w zeszłym roku taką historię, gdy szukając przeziernika patrzyłem sie na niego latającego przy pniu cały czas mysląc, że obserwuję gąsiennicznika, a nie przeziernika. Dopiero gdy usiadł na pniu mistyfikacja się wydała.

viewtopic.php?f=76&t=18415

[Satyr]

No bez przesady!

Gąsieniczniki były 100%-owe, interesowały się owymi otworkami - ale w charakterystyczny dla siebie sposób (załączam na zdjęciu), jeden nawet wszedł tam CAŁY do środka (czego wcześniej nigdy nie widziałem). Stąd i moje podejrzenie, że te ślady mogą mieć coś wspólnego z trzpiennikami...

[Jacek Kurzawa]

To okreslenie "dwa mniejsze, które kręciły się jak oszalałe" zasugerowało, że nie zostały dokładnie zidentyfikowane w locie. Tak właśnie przezierniki kręcą się przy materiale i łatwo o pomyłkę. No, ale to tylko podpowiedź, może juz dawno po rójce i okazów tam się już nie spotka.

[Marek Hołowiński]

drzewa nie potrafie zidentyfikować. To prawdopodobnie jakaś ozdobna odmiana głogu. Przezierniki to zapewne Synanthedon myopaeformis. Teraz przypada okres ich wylęgu i początek rójki.

[Satyr]

Śliczny zwierzak! Będę się uważnie rozglądał!

Czy te otworki (zasklepione czymś?) ze zdjęcia 465 - to również dzieło przezierników?

[Marek Hołowiński]

 Czy te otworki (zasklepione czymś?) ze zdjęcia 465 - to również dzieło przezierników?  :?

Nie.
- pewnie robią to jakieś błonkówki, wykorzystując opuszczone żerowiska przezierników. Być może jakieś pasożyty

[tomshow]

drzewa nie potrafie zidentyfikować. To prawdopodobnie jakaś ozdobna odmiana głogu.

Najprawdopodobniej jest to Crataegus media zapewne odmiana Paul's Scarlet. Sadzi się je w miastach przy ulicach ponieważ są bardzo odporne na zanieczyszczenia i nie mają wysokich wymagań glebowych.

[Satyr]

Czy to może być TO?

Ktoś rozpoznaje gatunek...?

[Marek Hołowiński]

samica Synanthedon tipuliformis

[Satyr]

Na początku czerwca zrobiłem takie zdjęcie... Nisko nad ziemią, może z 10 cm... Okaz słusznych rozmiarów - czy to może być S.apiformis?

Acha, tym drzewem była lipa.

[Marek Hołowiński]

Jeśli tym drzewem jest lipa to warto zachować egzugwium. Następnie trzeba by oderwać korę i pokazać fragment żerowiska. Z lipy raczej spodziewałbym się Cossus cossus w części odziomkowej, lub Zeuzera pyrina w gałęziach. Gdyby to jednak był przeziernik, byłaby to interesująca obserwacja.
- a może to nie lipa?