Polskie Forum Entomologiczne

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

Wracając z centrum do mieszkania już na Rondzie Grunwaldzkim widziałem, że coś nie tak - kłęby dymu. Dopiero po powrocie dotarłem do tej smutnej wiadomości - palą się łąki za kampusem - tereny niezmiernie bogate w motyle, zwłaszcza rzadkie modraszki jak teleius, nausithous czy fioletek, a i dispar pewnie tam bywa(ł)...

Wypalania traw - temat rzeka... Komuś wybitnie zależy na zabudowaniu do cna tamtych terenów...

Dispara to może tak strasznie nie żal, ale za fioletka to bym udusił

Też bym udusił - zwłaszcza że w maju rok temu go upolowałem...obiektywem oczywiście...

Od 3 lat miałem tą przyjemność oglądać go coś pięknego! No to pewnie teraz kolej na podpalenie Skołczanki.... pomału robi się z tego jakaś pogańska tradycja.

Dawid_Masło pisze:Od 3 lat miałem tą przyjemność oglądać go coś pięknego! No to pewnie teraz kolej na podpalenie Skołczanki.... pomału robi się z tego jakaś pogańska tradycja.

Skołczanka już była... A ja się dziwiłem, że I. podalirius tam nie lata - na jego miejscu też bym zwiał... :/

Notabene - dlaczego, mimo obecności L.helle - UJ ma pozwolenie na budowę kampusu? Pomijając oczywiście możliwość wykonania inwentaryzacji pod kątem zabudowy w...zimie !...

Ciekawe czy jakbym zgłosił gdzieś tego fioletka to kampus stop ?

Nie sądzę, sam miałem tego typu pomysły ale zrezygnowałem... idziesz jakieś 2 metry od miejsca gdzie sobie kopią koparkami i jest Fioletek , na ironię zakrawa fakt, że powstaje tam Instytut Zoologi hahah. Wyszli pewnie z założenia, że Fioletka w okolicach Krakowa pełno

Instytut Zoologii jest stety/niestety moim instytutem - stety, bo lepszy nieco od starego i wstyd bo niestety kosztem fioletka...

Na koniec zacytuję zdanie z forum kierunku biologia a propos : nieźle sie jarało, ale niestety ugasili .. a było już tak blisko!

Brak słów...

emcezet pisze:Instytut Zoologii jest stety/niestety moim instytutem - stety, bo lepszy nieco od starego i wstyd bo niestety kosztem fioletka...

Na koniec zacytuję zdanie z forum kierunku biologia a propos : nieźle sie jarało, ale niestety ugasili .. a było już tak blisko!

Brak słów...

Ogólnie fioletek rzadko zalatuje pod sam kampus, jego stanowiska są nieco dalej Dispara spotykam tam wszędzie: na Zakrzówku, na łąkach pod kampusem i w Tyńcu. Skołczanke podpalono w 2010 mniej więcej o tej porze, co sprawiło mi nieco kłopotów. Wypowiedzi studentów zostawiam bez komentarza. Jestem emocjonalnie związany z tymi łąkami i to podpalenie mnie dotknęło, ale mam nadzieję, że motylom nie zaszkodzi w istotny sposób. Po podpaleniu Skołczanki skalnik miał się dobrze, zapewne dlatego, że nie została wypalona cała darń.

W 2011 skołczanka też się paliła ;/

Dziś w radiu mówili, że złapali sprawców, jakichś trzech smarkaczy, prawdopodobnie odpowiadają też za inne podpalenia łąk w okolicach Krakowa.

Podobno wiek 14-16 lat ;/

na szczęście Maculineom nie zaszkodzi....siedzą teraz pod ziemią