Sezon wypalania traw rozpoczęty.

[Brachytron]

Niestety, mam tę nieprzyjemność poinformować jak w temacie. Wiele już o tym słów napisano, pozwolę sobie więc nic nie dodać do fenomenu tego zjawiska. Obserwacja pochodzi z przed 2 godzin, z Wrocławia przy Moście Warszawskim.

[Jarosław Wenta]

Sugeruję zgłaszanie takich przypadków do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - oczywiście wtedy, gdy wypalane są prywatne łąki. Właściciele często otrzymują dotacje unijne, ale pod warunkiem ekologicznego użytkowania. W zeszłym roku zgłosiłem i zadziałało. Agencja (oddział terenowy) wysłała komisję - nie dowiadywałem się z jakim skutkiem, ale ważne że temat nie pozostał nie ruszony.

Nawet jeśli nam się wydaję, że to walka z wiatrakami, działajmy!

[Drwal]

kiedyś zaraz po szkole chodziliśmy z własnej woli po łąkach i gasiliśmy łąki. Kumorek jeszcze nie było (przynajmniej my nie mieliśmy) więc najczęściej robiliśmy wszytko sami. Teraz czasu niema.