Lasiocampa quercus

Hodowla owadów
jon

Lasiocampa quercus

Post autor: jon »

Z przezimowanych w naturze ze sporymi stratami gąsienic L. quercus, udało mi się wyhodować wielkie okazy, głownie samic. Mam około 20 szt., są zmienne. Do czasu zimowania karmione były maliną i wrzosem. Wiosną jeżyną, maliną a potem wierzbą, dębem ale przede wszystkim wiciokrzewem! To żarły najchętniej przy podawaniu całego wachlarza menu, a nawet często tylko to. Podanie wiciokrzewu było przypadkową próbą i chęcią sprawdzenia co podchodzi gąsienicom najbardziej. Na zdjęciu widać porównanie ze wstęgówką nuptą, która wygląda dość marnie przy tych samicach.
Załączniki
Lasiocampa quercus.jpg
Lasiocampa quercus.jpg (134.78 KiB) Przejrzano 2192 razy
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4534
Rejestracja: 02 lutego 2004, 23:27 - pn
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 7 times
Podziękowano: 4 times
Kontakt:

Re: Lasiocampa quercus

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Moim zdaniem nie wyglądają na szczególnie duże, są normalnej wielkości. W naturze również takie można spotkać bez problemu.
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Lasiocampa quercus

Post autor: Łukasz Buglowski »

Będąc w Brynku złapałem samicę, która obrzuciła mnie jajami.
Dziś wykluło mi się kilka pierwszych sztuk. I pytanie; jak zimujecie gąsienice?
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: 28 sierpnia 2005, 14:29 - ndz
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Lasiocampa quercus

Post autor: Antek Kwiczala † »

Zimowanie gąsienic barczatek jest kłopotliwe. L. quercus jednakże daje się oszukać. Można je hodować bez zimowania - mnie motyle lęgły się w grudniu. Jeśli jednak nie zależy Ci na szybkiej hodowli, lub planujesz wypuścić motyle w przyszły roku, musisz gąsienicom stworzyć warunki zbliżone do naturalnych- najkorzystniej zimować je na dworze, zabezpieczając przed szkodnikami i nadmiarem wody (przepuszczalne podłoże).
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Lasiocampa quercus

Post autor: Łukasz Buglowski »

Mam sporo jaj więc chyba spróbuję obu metod.
Bez zimowania- gąsienice zdążą się przepoczwarzyć przed jesienią? I można normalnie czekać na wylęg?
"Opcja" zimowanie- gąsienice zakopują się w podłożu? Wkrótce będę posiadał balkon więc mogę dać pudełko z gąsienicami na balkon.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: 28 sierpnia 2005, 14:29 - ndz
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Lasiocampa quercus

Post autor: Antek Kwiczala † »

gąsienice zakopują się w podłożu?
Nie. Gąsienice szukają sobie miejsca w mchu, bądź innym schronieniu, ale nie w ziemi.
gąsienice zdążą się przepoczwarzyć przed jesienią?
Kończą żerowanie końcem października i się przepoczwarczają.
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Lasiocampa quercus

Post autor: Łukasz Buglowski »

Dziękuję ;) Wiem, że takie pytania denerwujące, a więc ostatnie:
motyle przepoczwarzają się w październiku tylko w "szybkiej" hodowli, bez zimowania?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”