Lasiocampa quercus
Lasiocampa quercus
Z przezimowanych w naturze ze sporymi stratami gąsienic L. quercus, udało mi się wyhodować wielkie okazy, głownie samic. Mam około 20 szt., są zmienne. Do czasu zimowania karmione były maliną i wrzosem. Wiosną jeżyną, maliną a potem wierzbą, dębem ale przede wszystkim wiciokrzewem! To żarły najchętniej przy podawaniu całego wachlarza menu, a nawet często tylko to. Podanie wiciokrzewu było przypadkową próbą i chęcią sprawdzenia co podchodzi gąsienicom najbardziej. Na zdjęciu widać porównanie ze wstęgówką nuptą, która wygląda dość marnie przy tych samicach.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4534
- Rejestracja: 02 lutego 2004, 23:27 - pn
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 7 times
- Podziękowano: 4 times
- Kontakt:
Re: Lasiocampa quercus
Moim zdaniem nie wyglądają na szczególnie duże, są normalnej wielkości. W naturze również takie można spotkać bez problemu.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Lasiocampa quercus
Będąc w Brynku złapałem samicę, która obrzuciła mnie jajami.
Dziś wykluło mi się kilka pierwszych sztuk. I pytanie; jak zimujecie gąsienice?
Dziś wykluło mi się kilka pierwszych sztuk. I pytanie; jak zimujecie gąsienice?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: 28 sierpnia 2005, 14:29 - ndz
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Lasiocampa quercus
Zimowanie gąsienic barczatek jest kłopotliwe. L. quercus jednakże daje się oszukać. Można je hodować bez zimowania - mnie motyle lęgły się w grudniu. Jeśli jednak nie zależy Ci na szybkiej hodowli, lub planujesz wypuścić motyle w przyszły roku, musisz gąsienicom stworzyć warunki zbliżone do naturalnych- najkorzystniej zimować je na dworze, zabezpieczając przed szkodnikami i nadmiarem wody (przepuszczalne podłoże).
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Lasiocampa quercus
Mam sporo jaj więc chyba spróbuję obu metod.
Bez zimowania- gąsienice zdążą się przepoczwarzyć przed jesienią? I można normalnie czekać na wylęg?
"Opcja" zimowanie- gąsienice zakopują się w podłożu? Wkrótce będę posiadał balkon więc mogę dać pudełko z gąsienicami na balkon.
Bez zimowania- gąsienice zdążą się przepoczwarzyć przed jesienią? I można normalnie czekać na wylęg?
"Opcja" zimowanie- gąsienice zakopują się w podłożu? Wkrótce będę posiadał balkon więc mogę dać pudełko z gąsienicami na balkon.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: 28 sierpnia 2005, 14:29 - ndz
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Lasiocampa quercus
Nie. Gąsienice szukają sobie miejsca w mchu, bądź innym schronieniu, ale nie w ziemi.gąsienice zakopują się w podłożu?
Kończą żerowanie końcem października i się przepoczwarczają.gąsienice zdążą się przepoczwarzyć przed jesienią?
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Lasiocampa quercus
Dziękuję
Wiem, że takie pytania denerwujące, a więc ostatnie:
motyle przepoczwarzają się w październiku tylko w "szybkiej" hodowli, bez zimowania?

motyle przepoczwarzają się w październiku tylko w "szybkiej" hodowli, bez zimowania?