gąsienica co zjada mi koleusa

[Chiffchaff]

Witam,
od dłuższego czasu znajdywałem pod mym wielgachnym koleusem odchody gąsienicy i mocno objedzone liście. Dzis po długotrwalych poszukiwaniach ja namierzyłem. Ktoś wie co to?
Zrozpaczony Chiffchaff

[Aneta]

Na pewno sówka - na razie najbardziej pasuje mi Mamestra brassicae, acz bez całkowitej pewności, bo jest jeszcze parę gatunków z podobnymi gąsienicami. Dobrze byłoby, gdybyś mógł zrobić fotę głowy od przodu.
A najlepiej przenieś ją na jakieś bardziej akceptowalne żarcie i podhoduj, zobaczymy co się wylęgnie

[Chiffchaff]

Aneto, dziękuję. Gąsienica już dostała poświęcony (w sensie aktu ofiarowania) fragment drzewka i się pasie w słoiku. Ale doświadczenia w hodowli nie mam żdanego, więc sukcesów sobie nie wróżę. Jak wrócę z szychty zroie jej zdjęcie z przodu i Ci podeślę.
Dzięki, miłego dnia wszystkim tu zaglądającym.

[Chiffchaff]

Podsyłam zdjęcia glowy, może pomoga w oznaczeniu.

[Chiffchaff]

Ludzie!! Zatkło Was? Gąsienice objadły już koleusa i przeszły na tapety i telewizor, boję się o zycie psa jak ide do pracy
A-ha. Tak mnie naszło, że to wcale nie musi byc coś krajowego. Roślinke dostałem niedawno, pewnikiem import z jakiejś Holandii.

[Aneta]

Już nas odetkło
Niestety sprawa niespecjalnie się wyjaśniła. Teraz co prawda skłaniałabym się bardziej ku Xestia c-nigrum, ale M. brassicae też nie mogę zupełnie odrzucić. Jeśli więc chcesz rozwiązać tę zagadkę, nie pozostaje Ci nic innego jak pobawienie się w hodowlę (tym bardziej, jeżeli bierzesz pod uwagę jakiegoś egzota).
PS. A psa radzę pod nieobecność chować w jakimś gąsienicoszczelnym pomieszczeniu Chociaż pociesz się, że to nie C. cossus - te radzą sobie podobno nawet z ołowianymi płytami

[Chiffchaff]

Aneta, dzięki!
W takim razie kupie zestaw młodego hodowcy i spróbuje doczekac się przychówku. Jak tylko coś podobnego do motyla się wylęgnie wrzucę zdjęcie w wątek.
...tymczasem pies ląduje w zamrażarce (sama pisałaś że ma być gąsienicoszczelne).

[Aneta]

O pomieszczeniu gąsienicoszczelnym pisałam, nie o pojemniku Ale skoro taki mus, to zrób mu w niej chociaż jakieś dziurki do wentylacji

A zestaw młodego hodowcy składa się z:
1. gąsienicy - tę już masz
2. pojemnika na gąsienicę - słoik może być, albo jakiś plastikowy pojemnik. Tyle że na wierzch nie dajesz pokrywki, ale jakąś gazę lub podobną tkaninę.
3. żarcia dla gąsienicy - to również posiadasz (i to w dużej ilości, bo dochodzą tapety i sprzęt RTV ). Ważne, żeby było świeże, a to, w co się zamienia po przejściu przez gąsienicę, regularnie sprzątane.
Jeśli trafiłam z gatunkami, przyda się też trochę ziemi - do przepoczwarczenia.

[Chiffchaff]

Aneto, jest tak jak pisałaś, gąsienica przepoczwarzyła się w ziemi i wygląda teraz tak:

z niecierpliwością czekam teraz na motylka

[Aneta]

No to czekamy, bo ja też jestem ciekawa. Z nowych fot nic się niestety nie da wywnioskować, bo poczwarki sówek są jeszcze bardziej podobne do siebie niż gąsienice

[Sergio]

To jest "Xestia (Megasema) c-nigrum" (dla mnie).

Sergio