Aphodius foetens?
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Aphodius foetens?
Jeżeli to Aphodius foetens, to chyba jakiś nietypowy. Czy ktoś spotkał takiego?
Przeszukałem tą stronkę http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/aphodius.htm wspomagając się kluczem i nic mi do niego nie pasuje. Już mnie oczy bolą od tych wszystkich Aphodiusów.
Przeszukałem tą stronkę http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/aphodius.htm wspomagając się kluczem i nic mi do niego nie pasuje. Już mnie oczy bolą od tych wszystkich Aphodiusów.
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
spodnia strona
Dodam, że ten tu, odwłok też ma pomarańczowy, jak ten z postu obok (jak sie okazało A. Foetens).
W Aphodiusach też w tym roku obrodziło i chyba będę musiał się w nie trochę bardziej zagłębić.
Mam też podejrzanego o to że jest Aphodiusem porcusem i innego o to że jest A. maculatusem, ale pewnie to i tak co innego
A widziałem takiego A. fimetariusa, co ma czarną pręgę "pomiędzy pokrywami" jak A. merdarius. Niestety to nie mógł być on, bo mamy jesień, a to gatunek wiosenny.
Nie podniosłem, bo nie wiedziałem, że to coś innego niż A. fimetarius, chyba że to nie jest coś innego.
W Aphodiusach też w tym roku obrodziło i chyba będę musiał się w nie trochę bardziej zagłębić.
Mam też podejrzanego o to że jest Aphodiusem porcusem i innego o to że jest A. maculatusem, ale pewnie to i tak co innego

A widziałem takiego A. fimetariusa, co ma czarną pręgę "pomiędzy pokrywami" jak A. merdarius. Niestety to nie mógł być on, bo mamy jesień, a to gatunek wiosenny.
Nie podniosłem, bo nie wiedziałem, że to coś innego niż A. fimetarius, chyba że to nie jest coś innego.
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
odp
Wiesz co myślę o kolekcjonowaniu suszonych owadów. Jednak, z dużymi oporami, tak zrobię.
Przemawia do mnie fakt, że jak coś przeoczę, to dopiero za rok to znajdę, albo i nie. Sezon sezonowi nie równy, w tym są a w przyszłym może nie być.
Przy okazji, czy to dziwne, że Euonitocellusy są od początku lipca do tej pory? Nie tylko latem. Nie wiosną i jesienią. Chyba są aktywne cały rok.
Przemawia do mnie fakt, że jak coś przeoczę, to dopiero za rok to znajdę, albo i nie. Sezon sezonowi nie równy, w tym są a w przyszłym może nie być.
Przy okazji, czy to dziwne, że Euonitocellusy są od początku lipca do tej pory? Nie tylko latem. Nie wiosną i jesienią. Chyba są aktywne cały rok.
Zrób wszystko aby w przyszłości zdjęcia Aphodiusów były nieco lepsze, niestety przy ich rozpoznawaniu przydatne są niekiedy szczegóły, jak ciernie na goleniach czy mikrorzeźba. Twój A. foetens wygląda jak A. foetens i w jego ubarwieniu nie ma nic co nie mieściłoby się w zmienności tego gatunku. Dość istotną cechą wyrózniającą go od A. fimetariusa są bardziej wypukłe międzyrzędy pokryw. Przydałoby sie jednak zamieścic również zdjęcie owego pomarańczowego odwłoka.
A. porcus na fotogrofii to rzeczywiście A. porcus. Gratuluję sympatycznego gatunku i poprawnego oznaczenia.
A. porcus na fotogrofii to rzeczywiście A. porcus. Gratuluję sympatycznego gatunku i poprawnego oznaczenia.
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
dziękuję
Zdjęcia niebawem będą lepsze, bo już pracuję nad stanowiskiem z oświetleniem.
Dziękuję za potwierdzenie oznaczeń.
Ostatnio mam też ból głowy z wyodrębnieniem innych Volinus-ów od A. distinctusa.
A chyba są to inne, bo mają jasne łapki. Jednak przy kluczu, na razie "wysiadłem".
Dziękuję za potwierdzenie oznaczeń.
Ostatnio mam też ból głowy z wyodrębnieniem innych Volinus-ów od A. distinctusa.
A chyba są to inne, bo mają jasne łapki. Jednak przy kluczu, na razie "wysiadłem".