zmienność rusałki laika
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
zmienność rusałki laika
Większości zapewne wiadomo, że u rusałki ceika występują trzy formy barwne spodu skrzydeł:
1-f. typowa – o ubarwieniu dosyć jednolicie szarym
2-f. variegata Tutt. – o barwnym zielono-brązowym rysunku
3-f. hutchinsoni Robs. – o barwnym brązowo-żółtym rysunku
Formy te wg Bergmana posiadają specyficzny układ związany z okresem pojawu. Ubarwienie f. typowej posiadają okazy zimujące. Obie formy barwne to okazy pierwszego pokolenia, które nie będą zimowały, a typ kolorystyczny zależy od temperatury. W cieplejszym rejonie przeważa f. hutchinsoni (np. w siedliskach kserotermicznych płd. Polski aż 94%), a w chłodniejszym f. variegata (np. w Polsce Płn. 54% - wg Krzywickiego).
Nie wszyscy jednak wiedzą, że podobny typ ubarwienia występuje u rusałki laika (Nymphalis vau-album). Pokazuję to na dołączonych zdjęciach. O ile formy barwne (f2 i f3) można by przez analogię z ceikiem uzasadnić różnicą w temperaturze biotopu, w jakim motyle występują, to f.1 wydaje się niejasna. Przecież laik jest gatunkiem jednopokoleniowym, więc albo wszystkie motyle powinny być od spodu jednostajnie szare (bo wszystkie zimują), albo żaden (fakt, że ta forma jest bardzo rzadka w naturze). Rozstrzygnięcie tego dylematu w Polsce jest praktycznie niemożliwe, ze względu na nikłość zalatujących do nas motyli. Może znacie literaturę, która by to jakoś wyjaśniała?
1-f. typowa – o ubarwieniu dosyć jednolicie szarym
2-f. variegata Tutt. – o barwnym zielono-brązowym rysunku
3-f. hutchinsoni Robs. – o barwnym brązowo-żółtym rysunku
Formy te wg Bergmana posiadają specyficzny układ związany z okresem pojawu. Ubarwienie f. typowej posiadają okazy zimujące. Obie formy barwne to okazy pierwszego pokolenia, które nie będą zimowały, a typ kolorystyczny zależy od temperatury. W cieplejszym rejonie przeważa f. hutchinsoni (np. w siedliskach kserotermicznych płd. Polski aż 94%), a w chłodniejszym f. variegata (np. w Polsce Płn. 54% - wg Krzywickiego).
Nie wszyscy jednak wiedzą, że podobny typ ubarwienia występuje u rusałki laika (Nymphalis vau-album). Pokazuję to na dołączonych zdjęciach. O ile formy barwne (f2 i f3) można by przez analogię z ceikiem uzasadnić różnicą w temperaturze biotopu, w jakim motyle występują, to f.1 wydaje się niejasna. Przecież laik jest gatunkiem jednopokoleniowym, więc albo wszystkie motyle powinny być od spodu jednostajnie szare (bo wszystkie zimują), albo żaden (fakt, że ta forma jest bardzo rzadka w naturze). Rozstrzygnięcie tego dylematu w Polsce jest praktycznie niemożliwe, ze względu na nikłość zalatujących do nas motyli. Może znacie literaturę, która by to jakoś wyjaśniała?
- Załączniki
- Nymphalis vau-album f3.jpg (81.29 KiB) Przejrzano 2696 razy
- Nymphalis vau-album f2.jpg (75.63 KiB) Przejrzano 2693 razy
- Nymphalis vau-album f1.jpg (57.16 KiB) Przejrzano 2695 razy
Brak reakcji na Twój post należy chyba upatrywać w tym, że motyl u nas jest niezwykle rzadki i nie był od b. dawna notowany. Mało kto go ma w zbiorze. Ja widzę zmienność na wierzchniej stronie skrzydeł u podgatunku z USA w stos. do tych, które spotyka sie głównie po naszej wschodniej stronie granicy. Okazy amerykańskie są wyraźnie ciemniejsze z dodatkowymi plamami. Są jakby bardziej kolorowe. Na giełdzie można spotkać czasem okazy u rosjanów głównie. Z reguły wszystkie są miernej jakości. Od kilkunastu lat udało mi się zebrać 12 okazów w stanie prawie idealnym. Włączając w to okazy z USA. Ogólnie są drogie i trudno dostępne. Najbardziej skrajna z tych okazów przez Ciebie przedstawionych, biorąc pod uwagę spód skrzydeł, wydaje mi sie forma przedstawiona jako pierwsza, ta bardzo ciemna, jednolita. Okazy z Azji wydają mi się podobne do tych z USA.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Oczywiście Jacku, sprawa z ceikami jest teoretycznie jasna. Mnie ciekawi różnica w ubarwieniu laika - może spotkaliście się w literaturze z próbą wyjaśnienia tych różnic?ja ceiki we wszystkich trzech formach łapałem w jednym lesie
Nie mam w zbiorze okazów amerykańskich, ale z tego co zobaczyłem i przeczytałem w literaturze ("The Butterflies of Canada"), to odrębny podgatunek N.vau-album j-album, też dosyć zmienny (pokazuję skan z tej książki). Niektóre okazy są nawet znacznie jaśniejsze od azjatyckich. Nic jednak nie piszą o formach spodu skrzydeł :sad:Okazy amerykańskie są wyraźnie ciemniejsze z dodatkowymi plamami
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
fakt niedoczytalem ale popatrz ze Antek na poczatku swojej wypowiedzi odmiennie niz w temacie napisal CEIK a nie LAIK niemniej przepraszam za pomylke:)) (tak samo I inni wypowiadajacy sie pisali ceik a nie vau-album) a fotki mi sie niewyswietlaja na mobile-exploler 6.0 wiec ceika trzeba zostawic w spokoju a co do laika w okolicach Tarnowa go nieobserwowalem..
Moze za rok go tu spotkam? Pozdrawiam:)

- Paweł Bojar (†)
- Posty: 106
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2004, 19:49
- Lokalizacja: Lublin
Witam,moje pochodzą z USA i wyglądają na f. variegata Tutt.(analogicznie do ceika).,pozdrawiam.
- Załączniki
-
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2008:12:24 10:30:38Image taken on:środa, 24 grudnia 2008, 09:30Focus length:8.2 mmShutter speed:1/6 SecF-number:f/2.8ISO speed rating:200Camera-model:DMC-FZ30