Polskie Forum Entomologiczne

Witam wszyskich ,

W dniach: 31maja do 14 czerwca 2008r. zorganizowałem małą wyprawę entomologiczną do Chorwacji. Z powodu braku chętnych do wyjazdu w większej paczce pojechalismy tam we dwóch tzn. Marek- podleśniczy z Nadleśnictwa Rudziniec i ja. Juz wcześniej planowałem wyjazd z Katowic do Splitu( autokarem), a potem jeszcze dalej na południe, tam gdzie palec stanie na mapie. Jechaliśmy troche w nieznane.. .W Splicie, po krótkich ustaleniach wybraliśmy miejscowość Podgora- położoną na Riwierze makarskiej. Podgora leży u stóp masywu górskiego Biokovo ( Park Narodowy). Adriatyk i góry- dwa w jednym. Znając ceny chorwackie- chcieliśmy wynająć pokój (sobe ), ale udało sie nam po krótkich negocjacjach wynająć apartament - 2 pokoje, duża kuchnia, przedpokój łazienka, ubikcja, taras z widokokiem na Hvar Island za... 30euro/dzień co dawało 15 euro na łepka. No , ale to było przed sezonem. Teraz to samo lokum w sezonie kosztuje 100 euro/ day.
Gospodarze byli OK Gospodyni wyczaiła z mojego paszportu, że mam za parę dni urodziny i ....upiekła nam parę ryb , zrobiła sałatkę( super), postawiła rakiję i wino. Chorwaci to spoko ludzie. Można iść deptakiem nadmorskim, wymachiwać o północy kasą... i nic się nie dzieje. Tam nie ma jak u nas nad morzem smrodu smażalni, rozwrzeszczanej, szpanerskiej młodzieży. Ale do rzeczy. Generalnie, jeżeli chodzi o gatunki kóz- to jestem trochę zawiedziony. W Podgorze, prócz bogatków praktycznie mało nazbieraliśmy. Dlatego byliśmy zmuszeni jeździc (pływać) promami na wyspy Hvar( Sucuraj - ja 5-krotnie i Brac ( 3-krotnie
- z dwu stron wyspy. Raz tam nawet wypożyczyłem motocykl- i objechałem za robactwem 100km. Z roślinnoiści dominowały tam gaje oliwne, winnice. Brak było normalnych lasów, takich jak u nas. Rzadko zdarzały się sosny w gajach oliwnych, które były wycinane. Na pozostawione drewno rzucały się bogatki: C. mariana, B. novemmaculata- drzewa były nimi dosłownie oblepione. Dość licznie występowały anthaxia: hungarica( najpospolitsza), umbellatarum(w miarę liczna), funerula, praeclara (w miare liczna) i inne pospolite, oraz nieoznaczone- razem ok. 20 gat. bogatków. Na wyspach pospolita była oleica M. variabilis.
Z duzych kózek najpospolitsza była P. budensis, z drobnych rodzaj Stenopterus. Trochę S. cordigera. I inne, równiez pospolite w Polsce
Z drobiazgu dominantem były tez Ch.sartor i C.rhamni. pojedynczo zdarzały sie inne kozy:
P.floralis, Ch. varius, C. filum, Agapanthia: cardui, dahli. Na prośbę jednego z kolegów z forum wystawiłem na wyspach pułapki z padliną na Silphidae. Ale b.mało tam sie połapało,duzo wywlokły ssaki, a mrówki dopełniły formalności. Również gówienek było jak na lekarstwo. Tylko w jednym miejscu - po przekopaniu spotkałem kilka żukowatych.
Na wyspach występuje cała gama węży i żmij oraz długie, duże jaszczurki beznogie, które je zwalczają- ale to w kolejnej porcji zdjęć. Również jak ornitolog mam powód do dumy, bo znalazłem raroga górskiego na gnieździe z pisklętami( masyw górski Biokovo). Trochę pokrzewek dla tego regionu, Trochę ciekawych wodno-błotnych( dolina Naretwy). Z innych robali połapaliśmy szarańcze, które miały tylne uda dużo grubsze od szpaka oraz modliszkę Empusa fasciata.
Były też inne wycieczki np. do delty Naretwy k. Ploce i Komina. Przepiękny teren- szkoda, że w tym dniu nie było pogody. Jak wsiadłem do autobusu w mokrym moro amerykańskim
zrobiłem duże wrażenie na niemieckich obywatelach( War?) W praktyce poznałem i zdeptałem z buta teren od Splitu za Ploce - ok. 120km. Na promach zrobiłem ponad 100km. Na wyspach równiez grubo ponad 100km. Tej wyprawy co prawda nie załuję ( tylko 40gat. kózek), ale drugim razem w Chorwacji wybrałbym inny teren np. Slavonię. A jeżeli juz koniecznie adriatyk - to w okolicach Krk Island, gdzie przynajmniej rośnie dąb ostrolistny. Wrzucam tez parę fotek- dokumentujących wyprawę. Praktycznie z robali widziałem to wszystko co Stanislav Krejcik "obfocił "w Chorwacji ( foty wiadomo na jego stronie ).
A Chorwci to mili ludzie. Częstowali rakiją przy każdej okazji. Ja tez miałem dla nich niespodzianke w postaci "winiaka" dwukrotnie przepuszczonego przez wegiel aktywny- ok. 80%. Mówiłem, że to "polska rakija", ale paru chorwatów po wypiciu jednego odmawiała dalszego picia, jak oczy zaszły bielmem. A jeden dziadek powiedział( po wypiciu jednego)
Wy polacy jesteście jak rusy, a my to tylko wino i piwo. Swoja drogą wieczorami po ciężkim dniu w terenie był czas na kąpiel w adriatyku (120m) oraz gawędzenie z chorwatami przy Karlovacko
( piwo ala tyskie- 5 kuna czyli 2,50zł ) 100m do spożywczaka. Pozdrawiam. ptica

A co zobaczyłeś to tego Ci nikt nie odbierze. Spotkania z Falco biarmicusem to Ci szczerze zazdroszczę.

dobrze Darek mówi. Nie licz robaków, byłeś, widziałeś i to pozostanie w oczach. Ja te widoki mam z dzieciństwa (właśnie z okolic wyspy Krk, którą było widać z kempingu po drugiej stronie przesmyku morza) - cudne morze, krystaliczni ludzie, piękna pogoda. Matka wydzierała mnie z wody jedynie na obiad i do snu. Eh. Ja te wakacje spędzę pomiędzy miejscowościami Pampers i Huggies
Wstaw więcej zdjęć, daj powspominać

Tak, Chorwacja jest piękna, super klimat, to morze i ludzie bardzo fajni. Jak ostatnio byliśmy ze znajomymi, to mieli wypadek. Ludzie mieszkający w tym miejscu gdzie się to stało, zaprosili nas do siebie i pomogli znajomym załatwić wszystkie potrzebne w takiej sytuacji sprawy. Gościli nas przez dwa dni i nie chcieli wziąć od nas nawet grosza...

Tęskinię już trochę za tymi widokami, zapachami, piwem Karlovacko i rakiją

ku południowi to tak z ludźmi jest. Pamiętam Bułgarów, Rumunów, Ukraińców Zakarpackich - serce na talerzu człowiekowi dają. Niestety po tej stronie Karpat serca lodowacieją....bo to i bliżej bieguna, i tak to sobie tłumaczmy

Jasne, że robactwa nie liczę, choć to tylko 3 słoiki. Preparuje, preparuje i końca nie widać Dobrze, że mam kolegów, którzy przyjmą ode mnie trochę robactwa.
Jasne, że wstawię więcej fotek z krajobrazami, ale nie wszystkie się nadają na to forum, a na pewno nie te, na którym sikorki do starych fok leżą wygolone( prócz głowy) na plaży w środku wsi
Foty z krajobrazami wstawię na początku tygodnia- muszę je obrobić dla potrzeb forum, bo niektóre mają po kilka MB

Sorry, że trochę przeciągnąłem w czasie wstawianie dalszych fot, ale naprawiam ten błąd.
Trochę urokliwych krajobrazów z naszej małej wyprawy. Pozdrawiam entomofanów. ptica

Zbychu dawaj zdjecia tych sikorek na priv

Przemo, wyślę Ci fotę sikorek, ale ponieważ masz młodą żonę dla równowagi poślę Ci także fotę starej foki

Kilka fotek, tego co m.in. przywiozłem z Chorwacji. Dziękuję Romkowi Królikowi za weryfikację moich oznaczeń i za jego własne oznaczenia.
W przypadku Carabidae- proszę o oznaczenie - prawdopodobnie z Rodzaju Scarites lub cos pokrewnego. Wygląd ma niezły

Co do Carabidae - to nie Scarites. Najważniejsza chyba cecha w tym przypadku - rodzaj Scarites ma golenie pierwszej pary nóg typu grzebnego. Do tego inny kształt przedplecza, ale to się aż tak w oczy nie rzuca. Ten tu okaz to rodzaj Dixus. Co do gatunku - prawdopodobnie Dixus clypeatus, choć z tego zdjęcia aż tak podobny się nie wydaje. Ale wg. mojej wiedzy (i Fauna Europaea) jest to jedyny gat. z tego rodzaju występujący w Chorwacji. Jako wątpliwy podają też z Chorwacji D. sphaerocephalus, więc 100% pewności nie ma - ja nie wiem, czym one się różnią. W każdym razie najprawdopodobniej jest to jednak Dixus clypeatus.

Dzięki za oznaczenie. Rzeczywiście przeglądając neta niektóre sfotografowane osobniki są koloru niebieskieskawego lub ciemnego. Pozdrawiam. ptica

Zbychu a te foki????