Żywy "placek" z mrówek

[krotoszyniak]

Witam. Mam w ogrodzie 2 gniada mrówek, chyba rudnic. Jeden dość duży ok. 40 cm wysokości, szeroki na metr. Drugi mniejszy, wielkości dużej miski. Oba zostały zimą rozkopane przez kury. Z małego nic zostało, taki mały krater. Po raz pierwszy tej wiosny zobaczyłem że mrówki wyszły i naprawiają gniazda. W małym zobaczyłem coś, przynajmniej dla mnie, dziwnego. Mrówki zbite są w leju tego krateru w żywą masę kilkucentymetrowej grubości. Wokół krzątają się inne i naprawiają gniazdo. Pierwszy raz coś takiego widzę. W necie nic nie znalazłem, tylko o tratwach i mostach jakie tworzą gatunki z tropików. Jaka jest przyczyna takiego zachowania? Myślałem że się grzeją, ale Słońce nie świeci już od ponad 3 godzin. Jakość zdjęć kiepska, ale chwilowo mam tylko teleobiektyw, robiłem je z 1,5 m. Nakręciłem też krótki filmik. Nie wiem czy można dodać linka. Jeśli nie, to wpiszcie na youtube: żywy "placek" z mrówek jak w tytule. Pozdrawiam.

https://www.youtube.com/watch?v=MYBhpEFd8dg

[rochmal]

Nie tylko egzotyczne mrówki robią przeprawy przez wodę. Na dowód nasze rodzime niewiadomego gatunku przeprawiają się przez zakopany w ziemi betonowy krąg wypełniony wodą. Nie wiem, po co to robiły, bo mogły go swobodnie obejść. Przeprawa wyglądała w ten sposób, że zbiły się w taka kulę. Zewnętrzne mrówki biegały wokoło po innych w ten sposób wprawiając ją w ruch a tym samym mrówki z dołu będące w wodzie nie przebywały tam zbyt długo nie topiąc się. Ta kula nie tonęła ona po prostu toczyła się po wodzie, co widać na załączonym zdjęciu. Przeprawa zakończyła się powodzeniem prawie bez strat. Tylko kilka osobników miało problemy w związku z odpadnięciem od pozostałej gromady. W pojedynkę były skazane na utonięcie.

[krotoszyniak]

Niesamowite. Chciałbym to zobaczyć. Szkoda że nie miałeś/aś akurat kamerki. W sumie to powodzie zdarzają się na całym świecie. A tak wygląda gniazdo dzisiaj. W miejscu kłębiącej się masy powstała kopuła ze szczątków roślin. Szybko odbudowują gniazdo.

[krotoszyniak]

Dzisiaj widziałem jak mrówki złapały 3 gąsienice. Prawie godzinę się gapiłem jak walczą z trawą żeby je dotargać do mrowiska