Poniekąd zahaczając o ten temat polecę z tzw. grubej rury:
Pokaże Wam ziolarkę, którą złapałem, mimo że taka... nie istnieje!

Wiem co to jest.
Ciekaw jestem czy i Wy na to wpadniecie?

Mała podpowiedź: okaz pochodzi z terenów Polski.
Badając kopulator można ocenić czy to jest P.virgula , a nie, czy jest to krzyżówka. W przypadku krzyżówki może mieć różne dziwne cechy np. Ph.nigricornis albo cechy pośrednie. Jeśli będzie taki jak Ph. virgula to teoria o krzyżówce oddaliłaby się mocno.Przemek Zięba pisze:NIe wydaje mi się, żeby ogladanie kopulatorów wniosło coś odkrywczego,
Badając kopulator można ocenić czy to jest P.virgula , a nie, czy jest to krzyżówka. W przypadku krzyżówki może mieć różne dziwne cechy np. Ph.nigricornis albo cechy pośrednie. Jeśli będzie taki jak Ph. virgula to teoria o krzyżówce oddaliłaby się mocno.
Ja to bardzo chętnie zrobię, jeśli przeslałbyś mi okaz, albo zapraszam z okazem do siebie i zrobimy to od ręki w międzyczasie.Jacek Kurzawa pisze:Jak sprawa z tym okazem - sprawdzałeś kopulator?