Strona 1 z 1
Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 22:28
autor: Przemek K
Witam
Za oknem nieciekawie, a nawet zimowo ale za to w hodowlarkach coraz bardziej wiosennie
Na początek pierwsza tegoroczna kózka
Poecilium alni którą udało mi się wyhodować z cienkich gałązek dębowych. Materiał zebrany został na początku marca z pozostawionych na zrębie gałęzi dębowych, średnica zasiedlonych gałązek waha się pomiędzy 1-3 cm.
Szczęśliwy i oczekujący na ciąg dalszy, udanej hodowli
Przemek
Re: Kózki z hodowli
: środa, 4 kwietnia 2012, 22:43
autor: Przemek K
Dzisiaj ciąg dalszy hodowli

tym razem cienkie gałązki lipowe zaczęły opuszczać bierki lipowe
Exocentrus lusitanus kózka, może pospolita ale fajna i w terenie trudna do zaobserwowania
pzdr.Przemek
Re: Kózki z hodowli
: czwartek, 5 kwietnia 2012, 07:42
autor: Przemek Zięba
Exocentrus fajny jest pamiętam jak kiedyś naniosłem materiału do hodowli i wylazło mi około 50 sztuk, wszystkie rozpełzły się pod domu a był to luty

A wszystko przez fakt iz chciałem przewietrzyć zawilgoconą hodowlarkę i zdjąłem pokrywę i zapomniałem

Re: Kózki z hodowli
: czwartek, 5 kwietnia 2012, 13:13
autor: Przemek K
Przemek Zięba pisze:Exocentrus fajny jest pamiętam jak kiedyś naniosłem materiału do hodowli i wylazło mi około 50 sztuk, wszystkie rozpełzły się pod domu a był to luty :mrgreen: A wszystko przez fakt iz chciałem przewietrzyć zawilgoconą hodowlarkę i zdjąłem pokrywę i zapomniałem

Fakt, problem z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności w hodowlarkach stanowi niemałe wyzwanie. Zbyt szczelne zamknięcie powoduje natychmiastowy rozrost wszelkiej maści grzybów i pleśni w szczególności na materiale liściastym, z drugiej strony każda drobna nieszczelność zaowocuje rozpełznięciem się hodowli po całym mieszkaniu
Na razie moje kózki staram się utrzymać w ryzach

gorzej z innym przedstawicielami Coleoptera, wszystkie korniki, korniczki, ogłodki itp. zatrzymuje dopiero szyba w oknie i parapet
pzdr.Przemek
Re: Kózki z hodowli
: czwartek, 5 kwietnia 2012, 13:18
autor: Jacek Kurzawa
Dno hodowlarki posyp solą. W parze wodnej sól zapobiega rozwijaniu się pleśni.
Re: Kózki z hodowli
: czwartek, 5 kwietnia 2012, 13:33
autor: Przemek K
Jacek Kurzawa pisze:Dno hodowlarki posyp solą. W parze wodnej sól zapobiega rozwijaniu się pleśni.
Ciekawy pomysł, nie omieszkam go wypróbować

Re: Kózki z hodowli
: czwartek, 5 kwietnia 2012, 19:22
autor: Krzysztof S.
Czy sól ma jakiś wpływ na larwy i poczwarki?
Ja używam firany do przykrycia hodowlarek/akwariów. Na firany kładę kawałki folii, którymi reguluję wentylację a tym samym wilgotność. Kiedy chrząszcze się wygryzają biegają po spodniej stronie firan, skąd wygodnie się je zbiera. Trzeba je zbierać regularnie ponieważ kiedy są dłużej w hodowlarce potrafią wygryźć otwory w firanie i dać drapaka.
Re: Kózki z hodowli
: piątek, 6 kwietnia 2012, 05:32
autor: Marek Miłkowski
Krzysztof S. pisze:a używam firany do przykrycia hodowlarek/akwariów. Na firany kładę kawałki folii, którymi reguluję wentylację a tym samym wilgotność. Kiedy chrząszcze się wygryzają biegają po spodniej stronie firan, skąd wygodnie się je zbiera.
Działam w podobny sposób, lecz zamiast firany daję zwykłe białe płótno. Przykrywam szybą. Jest wówczas stała mikrowentylacja.
"Pierwszomajowe" kózkowate
: sobota, 5 maja 2012, 20:36
autor: CARABUS12
A to moja kózka z maja.
Tylko z hodowli.
Larwa zebrana 24.III.2012 Warszawa Lasek Bielański.
Brzoza (Betula L.)
Re: Kózki z hodowli.
: niedziela, 6 maja 2012, 01:14
autor: Przemek K
Dzisiaj z gałęzi świerkowych, zebranych w dniu 09 IV 2012 ( materiał do hodowli pozyskany z zeszłorocznego zrębu ) zaczęła wychodzić
żerdzianka plamista Monochamus saltuarius
Na razie hodowlarkę opuścił piękny duży samczyk, teraz pozostaje czekać na resztę rodzinki, bo i zasiedlonego materiału trochę się nazbierało

a po ilości znalezionych żerowisk okazuje się, że
M.saltuarius jest dość pospolity, przynajmniej w mojej okolicy
pzdr. Przemek
Re: Kózki z hodowli.
: niedziela, 6 maja 2012, 09:20
autor: tempelik
Oko się raduje na ich widok

może kiedyś je spotkam... U mnie wylęgi z patyków dębowych, jak zawsze Exocentrus adspersus, polowałem na Poecilium alni ale jakoś w tym roku nie mam do nich szczęścia.

Czekam na zawodnika z jodły, mąką sypie niebywale więc pozostaje cierpliwie czekać.
Gratuluje hodowli i pozdrawiam
Re: Kózki z hodowli.
: niedziela, 6 maja 2012, 10:22
autor: Jacek Kurzawa
Razem z L.punctulatus czasami spotyka się Obrium cantharinum (zasiedla nieco inne gałęzie, bardziej suche, zdrowe i grubsze), która też wyszla mi w hodowlarce z gałęzi przyniesionych 15.4.2012 a więc po 17 dniach. W terenie mozna więc spodziewać się wkrótce i tego gatunku....
O.cantharinum jest niezwykle ruchliwa! Nawet pobyt w lodówce jej nie spowolnił. Po wyjeciu z temperatury 5stC zaczęła żwawo biegać i odfruwać już po 20 sekundach. Pobyt w zamrażalniku -20stC spowodował, ze "padła", ale tu - niestety - po około 2 minutach siły witalne jej wróciły i fotografowanie stalo się niemozliwe. Udalo mi się zrobić tylko kilka zdjęć w miarę dobrej jakości, jedno z nich poniżej.
PS. Na dokładkę wczorajsza fotka świerków zasiedlonych przez Monochamus saltuarius z okolic Spały.
Re: Kózki z hodowli.
: niedziela, 6 maja 2012, 12:39
autor: Przemek K
tempelik pisze:U mnie wylęgi z patyków dębowych, jak zawsze Exocentrus adspersus
U mnie na razie wyłącznie
P.alni i choć gałązek dębowych trochę się nazbierało to
E.adspersus nie wylazł, kurcze nawet jeden
Co do kózek z topoli osiki, to z cienkich gałązek pobranych z młodych 1,5-2,5 metrowych drzewek z charakterystycznymi wyroślami powstałych wskutek żerowania larwy, zaczęła w dniu wczorajszym wychodzić
Saperda populnea, natomiast z grubszej gałęzi pozostawionej podczas czyszczeń pod liniami średniego napięcia w dosyć wilgotnym środowisku wyszła i trochę mnie zaskoczyła (pozytywnie oczywiście)
Menesia bipunctata
pzdr.Przemek
PS. Fajnie, że pokazujecie również Wasze kózki z hodowli

Re: Kózki z hodowli.
: niedziela, 6 maja 2012, 18:55
autor: tempelik
Jak rozumiem ta Menesia również z osiki, tak?
Re: Kózki z hodowli.
: niedziela, 6 maja 2012, 19:43
autor: Przemek K
tempelik pisze:Jak rozumiem ta Menesia również z osiki, tak?
tak, tak z topoli osiki gałąź leżała na ziemi, średnica 4,5 cm
pzdr.Przemek
Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 13:53
autor: sniper
Żerowiska zbierane latem i jesienią trzymałem w temperaturze pokojowej do pierwszych dni stycznia. 5 stycznia jeszcze je namoczyłem i dzień później wyniosłem na balkon. Każdy gatunek drewna zawinięty w arkusz gazety i wszystko razem włożone do reklamówki. Zimowały dokładnie 5 tygodni.
Wczoraj rozdłubałem kontrolnie gałązkę kasztanowca średnicy 2 cm i okazało się, że z trzech larw pod cienką korą dwie są martwe (coś z Lamiinae). Reszty wolę nie przeglądac, poczekam kilka tygodni czy coś wyjdzie. Niby nie ma tragedii bo spodziewam się pospolitych gatunków, ale trochę jestem zdziwiony. Mrozy nie były przecież bardzo duże, dodatkowo folia i gazeta trochę izolowaly.
Gdzie był błąd?
Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 14:24
autor: Brachytron
Może właśnie to, mało mroźna zima i na dodatek dość wilgotna, w tym wypadku zawinięcie w reklamówkę nie pomogło. W ten sposób, zeszłej zimy, straciłem część materiałów bo nie dosuszyłem odpowiednio drewna w odpowiednim momencie
ps. oczywiście nie znam się na chrząszczach, zbierałem inne robactwo.
Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 14:30
autor: tempelik
Cześć. Jeśli masz jak to wstaw foty, ciekawy jestem jak wyglądają te larwy. Może to komuś doświadczonemu pomóc...
Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 14:48
autor: sniper
Jeśli chodzi Ci o martwe to już je wyrzuciłem. Były brązowe, wyprostowane, oskórek miały jeszcze nie rozłożony. Barwa mniej wiecej taka jak ta:
viewtopic.php?f=833&t=12784
Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 17:54
autor: Jacek Kurzawa
sniper pisze:5 stycznia jeszcze je namoczyłem i dzień później wyniosłem na balkon.Zimowały dokładnie 5 tygodni.
Wilgoć i mrożenie -to niedobre zestawienie. Lepiej było wystawić na mróz (i to stopniowo, najlepiej przy dodatnich temp.) a dopiero po kilku dniach od przyniesienia do domu należało namoczyć (najlepiej w wannie, odsączyć i niech te gałęzie odparują nadmiar wilgoci przez kilka godzin).
Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 19:49
autor: sniper
Brachytron i Jacek Kurzawa dziękuję za odpowiedź.
Częśc larw przeżyła. Straty uzupełnię z nawiązką jeszcze w tym tygodniu.
Nasuwa mi się wniosek, że w miejscach do których mam stały dostęp lepiej przeczekac zimę i wtedy zbierac żerowiska, unikając w ten sposób niedogodności sztucznego zimowania.
Latem i jesienią zbierac, gdy:
- tylko wtedy jest taka możliwośc (jednorazowe wyjazdy),
- spodziewam się gatunków przepoczwarczajacych sie na jesieni lub nie wymagajacych zimowania,
- obawiam się dużej smiertelności larw z powodu ostrej zimy.
Chociaż tu też można się przejechac. Poprzedniej jesieni znalazłem czynne żerowiska Monochamus galloprovincialis na odciętym wierzchołku sosny. Wióry się sypały aż miło. Chciałem je zabrac na wiosnę, tyle że już ich tam nie było

. Pewnie leśnicy albo miejscowi wywieźli.
Pozdrawiam

Re: Kózki z hodowli.
: poniedziałek, 11 lutego 2013, 23:15
autor: GrzegorzGG
Rewelacyjnie się czyta Wasze doniesienia o kózkach z hodowli. Co trzeba wiedzieć, żeby wyhodować własną kózkę? Wybaczcie jeśli pytanie jest trywialne, lecz jak dotąd nie myślałem nigdy o obserwacji dzikiej przyrody w zaciszu domowym

Re: Kózki z hodowli.
: czwartek, 14 marca 2013, 18:07
autor: CARABUS12
GrzegorzGG pisze:Rewelacyjnie się czyta Wasze doniesienia o kózkach z hodowli. Co trzeba wiedzieć, żeby wyhodować własną kózkę? Wybaczcie jeśli pytanie jest trywialne, lecz jak dotąd nie myślałem nigdy o obserwacji dzikiej przyrody w zaciszu domowym

http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.php?t=4531
Warto to przeczytać i kilka innych.
Re: Kózki z hodowli.
: piątek, 15 marca 2013, 04:06
autor: admin
GrzegorzGG pisze:Rewelacyjnie się czyta Wasze doniesienia o kózkach z hodowli. Co trzeba wiedzieć, żeby wyhodować własną kózkę?
Czytaj Forum, znajdziesz setki postów i odpowiedzi na wszystkie pytania jakie Ci przyjdą do głowy.
GrzegorzGG pisze:...jak dotąd nie myślałem nigdy o obserwacji dzikiej przyrody w zaciszu domowym

Ja tego nie rozumiem. Przyrodę obserwuje się w terenie. Poczytaj sobie przez najblizsze dwa tygodnie, a później, kiedy zejdzie śnieg idź do lasu, wypatrz pierwszą lepszą uschniętą sosnę, oderwij korę, to samo pieńki, leżące gałezie. Ten cykl artykułów też Ci, mam nadzieję, trochę pomoże:
https://entomo.pl/coleoptera/cerambycidae/hodowla1.php
Ksiązki, forum i w teren.
Re: Kózki z hodowli.
: piątek, 15 marca 2013, 07:30
autor: GrzegorzGG
Dziękuję. Mam sporo zapisanych linków dot. kózkowatych, lecz takiego kompendium o hodowli, jak to zalinkowane, dotąd nie spotkałem

Re: Kózki z hodowli.
: sobota, 6 kwietnia 2013, 20:23
autor: Przemek K
Witam,
Za oknem zimowo i śniegu jeszcze cała masa, jedynie w hodowlarkach co raz to bardziej wiosennie. W krótkich ciepłych epizodach tej wiosny udało mi się zgromadzić trochę materiału i w dniu dzisiejszym z świerkowych gałęzi pozostawionych na zrębie zaczął wychodzić
Obrium brunneum oraz bardziej wyczekiwana szkodnica świerkowa,
Pronocera angusta
Średnica zasiedlonych gałązek waha się w przedziale 2-4cm, materiał do hodowli pozyskany został w dniu 07 III 2013 w mojej rodzimej miejscowości.
Pronocera była już wykazywana z Górnego Śląska tak więc miałem nadzieję, że będzie też u mnie, no i jest
pzdr.Przemek
Re: Kózki z hodowli.
: sobota, 6 kwietnia 2013, 20:30
autor: Marcin Szewczyk
Cześć Przemek,
Gratuluję Pronocerki

Re: Kózki z hodowli.
: sobota, 6 kwietnia 2013, 20:43
autor: Przemek K
Dzięki, dzięki
Nareszcie jakiś ciekawszy gatunek wylazł

Re: Kózki z hodowli.
: sobota, 6 kwietnia 2013, 20:44
autor: Marcin Szewczyk
Pisałem Ci kiedyś, że musi być u Ciebie.

Re: Kózki z hodowli.
: sobota, 20 kwietnia 2013, 20:52
autor: Przemek K
Następni zawodnicy z świerka, pierwszy bardziej oczekiwany
Callidium aeneum oraz całkowita niespodzianka, duży, wypasiony rzemlik plamisty,
Saperda scalaris z tegoż materiału. S.scalaris wychodził mi już z różnych liściastych ale w świerku się go nie spodziewałem
śr. materiału 5,5 cm
pzdr.Przemek