Pozdrawiam i czekam na porady


W pudełku, nawet i bez pokrywy, nie będzie porządnego przewiewu, lepiej zrobić coś w stylu "namiotu" z firanki - chrząszcze wpiąć w styropian, naokoło nich powbijać coś dłuższego - ołówki, drewienka do szaszłyków itd., na nich rozpostrzeć firankę. Osłoni i będzie przewiewne.xczarekxx pisze:żeby był przewiew to w pudełko po butach bez pokrywy tylko z firanką
Ja też, choć właściwsze jest chyba określenie "wewnątrz" tegoż kotaAneta pisze:Ja łapałam chrząszcze na zdechłym kocie