Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

lufa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 09:27
Lokalizacja: Skierniewice,Wa-wa

Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: lufa »

Witam,
czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi chociażby mniej więcej cóż to za sówka może być?
Odłowiona w sierpniu, na światło, tereny rolnicze, centralna polska.
Załączniki
kopulator.jpg
kopulator.jpg (36.08 KiB) Przejrzano 3108 razy
sówka imago.jpg
sówka imago.jpg (35.55 KiB) Przejrzano 3108 razy
Marek Hołowiński
Posty: 5086
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 7 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Marek Hołowiński »

pokaż motyla z drugiej strony, może ma mniej uszkodzone skrzydło. Swoją drogą po co wypreparowujesz kopulator jak nie potrafisz po nim go oznaczyć. Uważam że ten gatunek oznacza się bez potrzeby wypreparowywania aparatu...
lufa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 09:27
Lokalizacja: Skierniewice,Wa-wa

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: lufa »

To jego najlepsza strona ;).
Marek Hołowiński pisze:Swoją drogą po co wypreparowujesz kopulator jak nie potrafisz po nim go oznaczyć.
To jest jeden z motyli z przeprowadzonych przeze mnie badań- odławianie miało miejsce 2 lata temu, oznaczyłem już kilkaset sztuk (w tym po kopulatorach). Z tym osobnikiem jednak mam kłopot- nie jestem tak dobry by dać sobie radę ze wszystkimi, stąd ten post. W sezonie nie mam czasu na rozpinanie dlatego taki jego stan (tak, wiem jak bardzo sobie utrudniam zadanie).
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Aneta »

Z tego ujęcia powiedziałabym Luperina testacea, ale motyle - nocne zwłaszcza - najlepiej oznacza się po kadrze z góry, a nie z profilu...
lufa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 09:27
Lokalizacja: Skierniewice,Wa-wa

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: lufa »

Po morfologii faktycznie trochę tak. Zwłaszcza po wyglądzie plamki nerkowatej. Ale kopulator to na testacea nie wygląda.

Mam niestety trochę osobników w takim stanie, gdzie pozostaje mi identyfikacja tylko po kopulatorach. A prowadzone przeze mnie prace nie pozwalają na odrzuceniu osobników niezidentyfikowanych. Dlatego prawdopodobnie niedługo pozwolę sobie na więcej postów tego typu. Dodam, że jestem początkującym samoukiem i liczę na waszą pomoc.
Marek Hołowiński
Posty: 5086
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 7 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Marek Hołowiński »

no to prześlij pocztą motyla i kopulator. Następnego dnia odeślę okaz oznaczony.
Tomasz Blaik
Posty: 728
Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
UTM: XR86
Specjalność: Depressariidae
Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
Podziękowano: 2 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Tomasz Blaik »

To jest Anarta trifolii. Dobry rysunek jest m.in. w kluczu do Hadeninae Nowackiego (1996). Motyl natomiast nie bardzo pasuje. Czy to na pewno genitalia od prezentowanego okazu?
lufa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 09:27
Lokalizacja: Skierniewice,Wa-wa

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: lufa »

plasticonoband pisze:To jest Anarta trifolii.
Tam jest jako Discrstra trifolii -str. 12 (chyba tylko amerykanie używają nazwy Anarta trifolii ). Podobnie w kluczu (atlasie) Nowackiego "The Noctuids of Central Europe" z 1998.

Co do wyglądu osobnika - jest bardzo wytarty, ale nie wykluczam, że przy liczbie osobników, które muszę "przerobić" wkradł się błąd, więc pewnym być nie mogę.

Kopulator- byłby to pierwszy osobnik tego gatunku, który odłowiłem w tamtym roku. Co do rysunku- czy na torebce kopulacyjnej nie powinno być plamek widocznych na zdjęciu? Może u tego gatunku nie jest to cecha diagnostyczna?
Marek Hołowiński
Posty: 5086
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 7 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Marek Hołowiński »

Niezależnie od ilości owadów do sprawdzenia, pomylenie kopulatorów jest niedopuszczalne. Taki materiał można po prostu wyrzucić.
lufa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 09:27
Lokalizacja: Skierniewice,Wa-wa

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: lufa »

Marek Hołowiński pisze:Niezależnie od ilości owadów do sprawdzenia, pomylenie kopulatorów jest niedopuszczalne. Taki materiał można po prostu wyrzucić.
Fakt. Ale jak ktoś jest pewny nieomylności to na pewno jest w błędzie. Takie rzeczy się po prostu zdarzają. Tak jak ludzi, nie ma metod idealnych.
Marek Hołowiński
Posty: 5086
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 7 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Marek Hołowiński »

a mi się wydaje że takie błędy są wynikiem niewłaściwej metody.
Janusz S.
Posty: 402
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:37

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Janusz S. »

Marek Hołowiński pisze:a mi się wydaje że takie błędy są wynikiem niewłaściwej metody.
Dodam,jak ta metoda wygląda,sprawa prosta i nie pokićka się z kopulatorani.Ma się probówki ponumerowane,do macerowania odwłoków.By numer nie zmył się,np. na przylepcu.Nr probówki dokłada się na szpilkę,na której jest motyl.Przerabiając w tym samym czasie kilka - kilkanaście kopulatorów nie ma pomyłek.Naturalnie do jednej probówki - jeden odwłok.Pozdrawiam.
Tomasz Blaik
Posty: 728
Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
UTM: XR86
Specjalność: Depressariidae
Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
Podziękowano: 2 times

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Tomasz Blaik »

lufa pisze: Co do rysunku- czy na torebce kopulacyjnej nie powinno być plamek widocznych na zdjęciu? Może u tego gatunku nie jest to cecha diagnostyczna?
Akurat na wspomnianym rysunku nie zaznaczono znamion na przedniej części torebki, ale jak najbardziej tam występują. Aparat jest charakterystyczny głównie ze względu na długą i wąską część tylną torebki kopulacyjnej z wyraźnymi żebrami oraz jej krótki i szeroki przewód.
lufa pisze: (chyba tylko amerykanie używają nazwy Anarta trifolii ).
To w Europie już nie możemy :?:
A poważnie... gatunek jest wymieniany jako Anarta (Calocestra) trifolii (Hufnagel, 1766) np. w europejskim wykazie sówek (Fibiger & Hacker 2005). Nazwy: Tricholea Grote, 1883, Hadula Staudinger, 1889 i Discestra Hampson, 1905 to synonimy rodzajowe Anarta Ochsenheimer, 1816. Sprawdź na stronie Fauna Europaea.
lufa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 09:27
Lokalizacja: Skierniewice,Wa-wa

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: lufa »

Janusz S. pisze:
Marek Hołowiński pisze:a mi się wydaje że takie błędy są wynikiem niewłaściwej metody.
Dodam,jak ta metoda wygląda,sprawa prosta i nie pokićka się z kopulatorani.Ma się probówki ponumerowane,do macerowania odwłoków.By numer nie zmył się,np. na przylepcu.Nr probówki dokłada się na szpilkę,na której jest motyl.Przerabiając w tym samym czasie kilka - kilkanaście kopulatorów nie ma pomyłek.Naturalnie do jednej probówki - jeden odwłok.Pozdrawiam.
Januszu,

dokładnie opisałeś moją metodę. Stosuję ponumerowane eppendorfy (12 sztuk na raz)-> numerek na karteczce i na szpilke z osobnikiem. Jakoś metoda ta nie uchroniła mnie od popełnienia (prawdopodobnie!) pomyłki. Osobiście uważam, że pomyłki są nie do uniknięcia niezależnie od metody- na razie wychodzi, że popełniłem (znowu-prawdopodobnie!) 1 na kilkadziesiąt osobników tak preparowanych.
Janusz S.
Posty: 402
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:37

Re: Sówka i jej kopulator - pomoc w oznaczeniu

Post autor: Janusz S. »

lufa pisze:
Janusz S. pisze:
Marek Hołowiński pisze:a mi się wydaje że takie błędy są wynikiem niewłaściwej metody.
Dodam,jak ta metoda wygląda,sprawa prosta i nie pokićka się z kopulatorani.Ma się probówki ponumerowane,do macerowania odwłoków.By numer nie zmył się,np. na przylepcu.Nr probówki dokłada się na szpilkę,na której jest motyl.Przerabiając w tym samym czasie kilka - kilkanaście kopulatorów nie ma pomyłek.Naturalnie do jednej probówki - jeden odwłok.Pozdrawiam.
Januszu,

dokładnie opisałeś moją metodę. Stosuję ponumerowane eppendorfy (12 sztuk na raz)-> numerek na karteczce i na szpilke z osobnikiem. Jakoś metoda ta nie uchroniła mnie od popełnienia (prawdopodobnie!) pomyłki. Osobiście uważam, że pomyłki są nie do uniknięcia niezależnie od metody- na razie wychodzi, że popełniłem (znowu-prawdopodobnie!) 1 na kilkadziesiąt osobników tak preparowanych.
Errare humanorum est.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Sówki (Noctuidae)”