stadium poczwarki barczatki napójki

Hodowla owadów
mundek
Posty: 85
Rejestracja: wtorek, 1 czerwca 2010, 12:00
UTM: VV47
Lokalizacja: Świnoujście

stadium poczwarki barczatki napójki

Post autor: mundek »

Czy ktoś może udzielić mi informacji jak długo trwa stadium poczwarki w/w-ego gatunku ? Mam kilkanaście takich i nie mogę się doczekać :( Czy zapewnić im jakieś szczególne warunki ?
Awatar użytkownika
Szkloney
Posty: 146
Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 23:31
Lokalizacja: Pietrzykowice/Kraków

Re: stadium poczwarki barczatki napójki

Post autor: Szkloney »

Ja, trzymając poczwarki w warunkach domowych doczekałem się imago po mniej więcej tygodniu.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

doczekałem się imago po mniej więcej tygodniu
Z faktami się nie dyskutuje, ale wydaje mi się to zbyt krótko. Napójka to dosyć masywny motyl. Nawet u znacznie drobniejszych rusałek ten czas wynosi 8-12 dni. Uważam, że dwa tygodnie to by nie było zbyt długo.
Pawic
Posty: 70
Rejestracja: środa, 15 lipca 2009, 08:38
Lokalizacja: Rzeszów

Re: stadium poczwarki barczatki napójki

Post autor: Pawic »

Ja na moją czekałem równe 18 dni(samica)
mundek
Posty: 85
Rejestracja: wtorek, 1 czerwca 2010, 12:00
UTM: VV47
Lokalizacja: Świnoujście

Re: stadium poczwarki barczatki napójki

Post autor: mundek »

dziękuję za podpowiedzi. Najstarsza "wisi" u mnie od 12 VI , pozostałe są trochę "młodsze" , a jeszcze jakieś 10 szt. żre trzcinę :wink:
Awatar użytkownika
Szkloney
Posty: 146
Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 23:31
Lokalizacja: Pietrzykowice/Kraków

Re: stadium poczwarki barczatki napójki

Post autor: Szkloney »

Tak dla wyjaśnienia, to sam byłem bardzo zdziwiony, że moje motyle tak szybko wyszły z poczwarek, nawet nie otwarłem pojemnika w którym były te poczwarki a na dodatek nie było mnie w mieszkaniu wtedy. Przez to wszystko ciemki nadawały się tylko do wyrzucenia. Myślę, że stadium poczwarki było tak krótkie u moich barczatek, gdyż w mieszkaniu zazwyczaj panuje dość wysoka temperatura, co musiało przyspieszyć procesy zachodzące u poczwarek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”