Pavonia
-
- Posty: 40
- Rejestracja: poniedziałek, 9 lutego 2009, 23:42
- Lokalizacja: Łęczna
Pavonia
Witam. Dysponuję poczwarkami S.pavonia, które zakupiłem od pewnego hodowcy w listopadzie ub roku. Później zimowały sobie spokojnie na strychu, a jak wiadomo zima w tym roku była sroga. Postanowiłem je wybudzić nieco wcześniej bo juz w połowie lutego.
Równocześnie wybudziłem tez wcześniej D.porcellus. Wspomniany gatunek zawisaka wykluł się, natomiast nic nie wskazuje na to że pavonia miałyby się wykluć. Poczwarki sa żywe gdyz rozcinałem kokony i spradzałem ruchliwośc. CZyżby wszystko wskazywało na to że poczwarki miały niewystarczająco czasu na przezimowanie? I w związku z tym czy możliwe by było w przypadku tego gatunku zimowanie 2 lata?
Równocześnie wybudziłem tez wcześniej D.porcellus. Wspomniany gatunek zawisaka wykluł się, natomiast nic nie wskazuje na to że pavonia miałyby się wykluć. Poczwarki sa żywe gdyz rozcinałem kokony i spradzałem ruchliwośc. CZyżby wszystko wskazywało na to że poczwarki miały niewystarczająco czasu na przezimowanie? I w związku z tym czy możliwe by było w przypadku tego gatunku zimowanie 2 lata?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Informacja, że poczwarki zimowały na strychu jest mało precyzyjna, ważniejsze byłoby podanie temperatury i czasu zimowania. Odpowiednia temp. do zimowania poczwarek Saturnia pavonia to przedział temp. od -15 do +5 ˚C (dane literaturowe). Również zbyt krótki czas zimowania może mieć istotne znaczenie. Jeśli od połowy lutego nie wylągł się ani jeden motyl, a poczwarki żyją, to faktycznie musiały zimować zbyt krótko - będą się lęgły za rok.