Polskie Forum Entomologiczne

1. Carabus intricatus 5.IV CF 34 spróchniały wiatrołom buk pod odpadającą korą, masa roztoczy pod nim, w tym samym drzewie tak samo schowany Carabus violaceus
2. Carabus granulatus 6 IV CF 34 spróchniała stojąca reszta po wierzbie, głębiej w próchnie
3. Pterostichus niger ? 6 IV CF 34 pod korą powalonej olchy lub wierzby w zaawansowanym rozkładzie
4. ? 6 IV lokacja jw
5. Pterostichus niger 8 IV CF 26 pod korą pniaka po ściętym drzewie
6. Endomychus coccineus inny pieniek reszta jak w 5
7. Ips sexdentatus 8 IV Reda CF 25 skład świeżo ściętego drewna przy torach

Paweł

palipa pisze:Pterostichus niger ?

-(3,4)to raczej Limodromus assimilis,5 powiedziałbym że P.melanarius ale ,a nr.6 (ostatnio też u mnie wylazły ),to Endomychus coccineus,resztą niech zajmą się fachowcy ,pozdrawiam Rafał.

Rafał Celadyn pisze:(3,4)to raczej Limodromus assimilis

3 i 4 to są dwa różne gatunki. Jeśli Limodromus to inaczej Platynus to trójka dobrze.

Dominika+Jurek Radwańscy pisze:3 i 4 to są dwa różne gatunki

Zgadza się

3. Limodromus assimilis
4. Platynus livens
5. Pterostichus niger

Dla mnie 4 wygląda już bardzie na rodzaj Agonum, a 5 to raczej Pt. melanarius, 1 i 2 według mnie dobrze. Nie upieram się jednak przy oznaczeniach, ponieważ ja to muszę mieć robala w łapie aby być pewnym co to, ze zdjęć ciężko mi idzie.

Jurek

P.S. Załączam taką tablice:
http://claude.schott.free.fr/Carabidae/ ... us_PL3.jpg

Bartek Pacuk pisze: 3. Limodromus assimilis
4. Platynus livens
5. Pterostichus niger

Ja bym obstawiał tak jak Bartek

Pzdr.

Dominika+Jurek Radwańscy pisze:Dla mnie 4 wygląda już bardzie na rodzaj Agonum, a 5 to raczej Pt. melanarius

A ja jak Jurek ,na tyle na ile można sobie postrzelać do zdjęć . Ta czwórka trochę przypomina mi kolegę z tego tematu viewtopic.php?t=12399
Pozdrawiam Rafał

Pamiętam 2 lata temu sfotografowałem E. coccineus ze statywu bez lampy. Wyżarło mi niebo więcej niż u ciebie lampa. Ale to szczególny przypadek. Genrealnie lampa wyżera więcej niż światło zastane.
Zacząłeś się od fotokolekcji ale potem już już Ci nie będzie to wystarczać. Naucz się korzystać ze światła zastanego. Nieraz statyw pomaga albo nawet plecak na którym można oprzeć ręce. W zeszłym roku zobiłem ostre zdjęcie zmorsznikowi czerwonemu wypełniającego kadr opierajac aparat na plecaku z czasem 1/8 s. dając światło lampy na ostatnią kurtynę.
Teraz wszyscy fotografują więc znajdź sposób by robić to lepiej od większości. Przynajmniej spróbuj. Od razu poczujesz się lepiej
Zazdroszczę ci jednak zdjęcia nr 1 ponieważ ja u siebie nie spotkałem takowego.
W życiu spotkałem około 8 gatunków carabus, z czego jeden Carabus auratus na skarpie ursynowskiej.

Carabus nemoralis - GAJOWY jest bardzo pospolity nawet u mnie w ogródku wciąż działa co rok. ( jak ktoś pamięta wielki atlas owadów - tam na zdjęciu jest nemoralis ale podpisane jest hortensis.)
carabus hortensis - tego spotkałem tylko raz w życiu będąc na zajęciach terenowych z leśnictwa którego to leśnictwa nie ukoczyłem bo między innymi "pierśnicowa liczba kształtu" o której uczyli była poza moim zakresem zainteresowań.
c. coriaceus. - Pospolity w lesie u nas bardzo. Ttymbardziej że rzuca się w oczy i ma problem z wyzostaniem się z pomieszceń do których się zabłąka.
c. violaceus - nas w BPK (bolimowski park krajobrazowy) spotykam go regularnie ale nigdy nie mialem pod reka aparatu
Carabus convexus - ten mały jak na biegacza, parę razy spotkałem, podejrzewam że jest całkiem liczny.
c. granulatus. - tego mozna spotkac wszedzie, tez go wydlubalem z zimowej kolebki z wierzby tylko ze rok temu.
c. arvenisi - to może być na żniwach u rodzinki w dużej ilościach ale to było dawno temu i nie wiem czy to na pewno arvensis.
Pd uwagę trzeba wziąć, że biegacze widuję tylko przygodnie. Specjalnie nigdy ich nie szukałem.
Bredze

Panczo dobra ale o co chodzi???

chciałem wywołać wilka To już 9-ty w kolekcji Carabus hehehe a na poważnie to
chciałem koledze pomóc z fotografią ale się zapędziłem

Dominika+Jurek Radwańscy pisze:Dla mnie 4 wygląda już bardzie na rodzaj Agonum

Ha, i słusznie Wprawdzie Platynus livens kiedyś był w rodzaju Agonum, ale nr.4 to w żadnym wypadku nie jest ten gatunek - jak spojrzałem na niego uważniej, to przecież żadna z cech do niego nie pasuje. Po prostu walnąłem babola i tyle

Rafał Celadyn pisze:Ta czwórka trochę przypomina mi kolegę z tego tematu viewtopic.php?t=12399

Tak, to będzie A.fuliginosum.
Dzięki panowie za czujność
Ps. Pozostałe oznaczenia podtrzymuję

panczo pisze:Zacząłeś się od fotokolekcji ale potem już już Ci nie będzie to wystarczać. Naucz się korzystać ze światła zastanego. Nieraz statyw pomaga albo nawet plecak na którym można oprzeć ręce. W zeszłym roku zobiłem ostre zdjęcie zmorsznikowi czerwonemu wypełniającego kadr opierajac aparat na plecaku z czasem 1/8 s. dając światło lampy na ostatnią kurtynę.
Teraz wszyscy fotografują więc znajdź sposób by robić to lepiej od większości. Przynajmniej spróbuj. Od razu poczujesz się lepiej
Zazdroszczę ci jednak zdjęcia nr 1 ponieważ ja u siebie nie spotkałem takowego.

Pd uwagę trzeba wziąć, że biegacze widuję tylko przygodnie. Specjalnie nigdy ich nie szukałem.

Na pewno będę w tym roku próbował tylko na świetle zastanym, oczywiście tam gdzie będzie możliwe. w przypadku biegaczy i ogólnie biegaczowatych jest to mało prawdopodobne. Bardzo często siedzą w takich miejscach gdzie światła jest niewiele, są zbyt ruchliwe, ewentualnie jak w przypadku Carabus glabratus gdzie zdjęcie robiłem po 22. Niby specjalnie za nimi nie latam ale zawsze jak idę w teren to zaglądam pod kamienie , kłody itp. Z drugiej kurtyny nic nie wyjdzie bo lampa pierścieniowa Delta którą mam nie współdziała z tą funkcją
A jeśli chodzi o same Carabusy to do tej pory spotkałem:
C. violaceus jeden z pospolitszych u mnie
C. hortensis podobnie j.w. a może i nawet pospolitszy w zeszłym roku w VIII i IX był prawie pod każdą większą kłodą i pniakiem
C. arvensis tego trafiłem tylko jednego (narazie) i to jeszcze w czasach gdy do dyspozycji miałem tylko PowerShota A 430
C. nemoralis też tylko 1 i to martwy
C. glabratus dwa na nocnej wyprawie
i tegoroczne C. intricatus i C. granulatus

Przy okazji dziękuję wszystkim za weryfikację i oznaczenia

Jurek

P.S. Załączam taką tablice:
http://claude.schott.free...stichus_PL3.jpg

te tablice posiadam i ostro się w nie wpatrywałem w przypadku 5 i porównywałem także ze zdjęciami z mojej kolekcji
W przypadku 3 musiała mnie zmylić pamięć odnośnie rozmiaru bo wydawał mi się za duży na Limodromus assimilis

No i został jeszcze kornik do zweryfikowania

Paweł

następna porcja z 18 IV (nadl. Kępino koło Wejherowa (kwadraty CF 25 i 26)),
a i przypomnę się jeszcze z kornikiem z pierwszego postu

z góry dziękuję i pozdrawiam

Paweł

Odświeżę temacik gdyż nie doczekałem się żadnych informacji o sfotografowanych przeze mnie chrząszczach (ostatni post) i o korniku (pierwszy post)



oraz dorzucę jeszcze kilka innych

z góry dziękuję za oznaczenia

Paweł

Na trzecim zdjęciu wydaje się być któryś z Arhopalus. proponuję spojrzeć w klucz: https://entomo.pl/coleoptera/cerambycidae/arhopalus.htm
bądź poczekać na kogoś lepiej opatrzonego.

Arhopalus całkowicie mi nie pasuje

Więc druga opcja. Czekamy.

Voltrax pisze:Na trzecim zdjęciu wydaje się być któryś z Arhopalus.

Mi osobiście wygląda raczej na Tetropium, z czego najbardziej przypomina T.gabrieli. Ale na kozach znam się tak sobie, więc zdecydowanie wymaga to weryfikacji.

IMG_6330.JPG Prawdopodobnie Elateroides dermestoides (samiec)

A ja bym obstawiał Tetropium sp.

Bartek Pacuk pisze: Mi osobiście wygląda raczej na Tetropium, z czego najbardziej przypomina T.gabrieli. Ale na kozach znam się tak sobie, więc zdecydowanie wymaga to weryfikacji.

to już prędzej ale chyba zostanę przy Tetropium sp. jak radzi CARABUS12 choćby ze względu na to że chyba ten okaz nie jest do końca wybarwiony i zesklerotyzowany
na marginesie ile czasu może trwać ostateczne utwardzenie i wybarwienie po wykluciu z poczwarki?

Tetropium fuscum (Fabricius, 1787) tak myślę.

odnośnie 12 na pewno Elateroides dermestoides (samiec)dam jeszcze jedno ujęcie na którym widać dość charakterystyczny głaszczek żuchwowy

do oznaczenia pozostały kornik 7
10 - tu przychodzi mi na myśl Hylastes ater (na podstawie Atlasu owadów uszkadzających drzewa leśne tom 1)
oraz kusaki 8 i 9 więc ponowię prośbę o oznaczenie chociaż przybliżone.

i dorzucę jeszcze 3 egzemplarze z 1 V z okolic tartaku w Piaśnicy, dość dużo tych chrząszczy (14) łaziło po drewnianym ogrodzeniu i świeżych deskach oraz kornik na świeżej desce i na koniec (edit) biegaczowaty ze spróchniałej kłody

za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi dziękuję i pozdrawiam
Paweł

14 wygląda na Lochmaea sp., wg mnie L. capreae.

Jeżeli chodzi o kusaki:
nr 8 to na 99% Ph. decorus, ten 1% zostawiam na obejrzenie osobnika pod własnym binokularem.
nr 9 raczej inny Philonthus. Widać zupełnie inne punktowanie i urzeźbienie pokryw - też do skorygowania pod binokularem, fotografia może oszukiwać i zniekształcać cechy kluczowe.
Było wiele razy: większości kusaków nie da się oznaczyc ze zdjęcia.
Pozdrawiam,
Karol

Nr.16 to Harpalus latus

kornik 7a,b to Ips typographus

Dzięki wszystkim do tej pory za pomoc zostały 10, 11 i 15

Pozdrawiam Paweł

15 wygląda mi na Hylurgus ligniperda.

dziękuję Przemku
Ponawiam prośbę o pomoc 10 i 11
Paweł

13 Tetropium fuscum