zimowanie

[messerschmitch2]

Witam zakupiłem właśnie kilka poczwarek sphinx ligustri i D. porcellus. Chciałbym aby wszystkie szczęśliwie przezimowały i wykluły się. W związku z tym proszę o kilka praktycznych porad dotyczących przezimowania tych dwóch gatunków.

[Grzegorz Banasiak]

Glinianą doniczkę napełnij do połowy piaskiem, ułóż poczwarki i przykryj wszystko mchem aż po brzegi. Całość od góry nakryj gęstą metalową siatką (zabezpiecz, żeby nie spadła) i wakop gdzieś pod drzewem/krzewem tak, żeby brzeg doniczki był równo z ziemią. Nakryj to liśćmi i połóż jakąś gałąź iglastą, żeby wiatr tego nie pozwiewał.
Wykop na pocztku kwietnia i wnieś do domu. Na pewno się uda, jeśli nie dotykałeś za bardzo tych poczwarek, albo nie daj Boże nie podróżowały naszą pożal się Pocztą.
Powodzenia.

[Lilou]

posiadam dwie poczwarki ale niestety mieszkam w bloku i na razie po prostu poczwarkuja sobie w doniczkach, ale chce je jakos przygotowac na zimowe mrozy. Obawiam sie, poniewaz doniczki sa dosc male i latwo moga zamarznac, ziemi takze nie ma w nich sporo. Poza tym poczwarki sa zakopane bardzo plytko; czy to znaczy, ze one oddychaja ? -moze to glupie pytanie ale to moje pierwsze poczwarki w zyciu.

[Antek Kwiczala †]

Poczwarki w małych doniczkach, narażone na przemarzanie, raczej nie przeżyją. Spróbuj je przezimować w lodówce, w temp. nieco powyżej zera - może się uda (zależy to od gatunku, a tego nie napisałaś).

czy to znaczy, ze one oddychaja ?

Trudno to nazwać oddychaniem, bo procesy metaboliczne w zimującej poczwarce są bardzo spowolnione, ale do przeżycia tlen jest im potrzebny.

[Lilou]

Dziekuje za sugestie, przyznam, ze o lodowce sama myslalam, ale nie wiem, czy rodzina sie zgodzi no i nie bylam tez pewna, czy temperatura w lodowce nie jest z kolei za wysoka.
Jedna poczwarka jest tego gatunku: Mamestra brassicae, natomiast druga niezidentyfikowana wciaz, wiadomo tylko, ze jakas sowka.
Za wszystkie porady i uwagi bede niezmiernie wdzieczna.

[Antek Kwiczala †]

nie bylam tez pewna, czy temperatura w lodowce nie jest z kolei za wysoka

Poczwarki sówek, zimujące w ziemi, nie zawsze są narażone na przemrożenie. Czasem warstwa śniegu skutecznie izoluje ziemię przed głębszym zamarzaniem. Jeśli anabioza przechodzi w wyższej temperaturze, powinna być nieco dłuższa. Sądzę, że kilka miesięcy w lodówce, w temp. 2-3 stopnie zupełnie wystarczy. Jeśli nie masz takiej możliwości, kup sobie większe akwarium (tak z 50 l), wsyp na dno 10 cm ziemi daj na ziemię poczwarki i przysyp wszystko grubszą warstwą liści. Akwarium wystaw na balkon, ale zabezpiecz, by do środka nie leciała woda. Tak też powinny przezimować.

[Lilou]

mam zgode rodziny na zimowanie poczwarek w lodowce! Jednak akwarium tez moge zakupic, napiszcie prosze, co jest korzystniejsze i bezpieczniejsze.

[Grzegorz Banasiak]

mam zgode rodziny na zimowanie poczwarek w lodowce! Jednak akwarium tez moge zakupic, napiszcie prosze, co jest korzystniejsze i bezpieczniejsze.

Zawsze lepiej jest zimować w naturalnych warunkach. Możesz np. opisaną wcześniej metodę z doniczką zastosować w najbliższym lesie (zaznaczając miejsce zakopania). Zimowanie w akwarium też jest ok ale zupełna izolacja od wilgoci może spowodować przesuszenie poczwarek i w efekcie ich zamarcie. Tu trzeba dobrego wyczucia i kontroli wilgotności.

[Lilou]

niestety mieszkam w miescie, na blokowisku i nie moge ich zakopac w zadnym 'pobliskim' lesie...

[Lilou]

Sluchajcie, co zrobic z zimowaniem, skoro zimy nie ma ???
Czy to jest niebezpieczne dla poczwarek ?

[Antek Kwiczala †]

Nie martw się. W przyrodzie poczwarki mają ten sam problem. Większość taką temperaturę "traktuje" jak zimę. Jest pewne ryzyko, że mogą się zacząć wylęgać niektóre wczesnowiosenne miernikowce. Jeśli zimujesz takie poczwarki, to lepiej je umieścić w lodówce.