Cordulia aenea?

[Kola]

dzisiaj u mnie nad stawkiem masowo przeobrazaly sie takie wazki. niestety przyjechalam za pozno, dopiero kolo 10.30, i wszystkie juz siedzialy obok wylinek, glownie na okolicznych krzewach i betonowych slupkach ogrodzenia. dopiero po poludniu spotkala mnie niespodzianka, i znalazlam jedna, uczepiona na jakims nedznym badylku, ledwo pare cm nad lustrem wody. w miare jak wazka wychodzila, wylinka trzymala sie coraz slabiej... w dodatku powiewal solidny wiatr, i chwile pozniej doslownie w ostatniej chwili zdazylam uratowac wazke przed wpadnieciem do wody. odlozylam ja ostroznie na drewniany pniak tuz obok, zeby spokojnie doszla do siebie. niestety jak 15 min pozniej wrocilam do niej, to juz jej nie bylo, ani w tym miejscu ani w okolicy. i nie wiem co sie z nia stalo

(przy okazji - ja jestem komputerowa blondynka i nie wiem co jest grane: wstawilam w tym poscie zdjecia identycznie jak na innym forum, wpisujac [img]adres%20obrazka[/img], i nie wiem czemu ich nie widac... na tym innym forum w ten sam sposob wstawiane zdjecia sa elegancko widoczne. ktos mi powie co zrobilam zle, albo dlaczego tutaj to nie dziala?)

edit:
poprawione:

[Aneta]

wstawilam w tym poscie zdjecia identycznie jak na innym forum, wpisujac Obrazek, i nie wiem czemu ich nie widac... na tym innym forum w ten sam sposob wstawiane zdjecia sa elegancko widoczne. ktos mi powie co zrobilam zle, albo dlaczego tutaj to nie dziala?)

Bo tu widać tylko zdjęcia wysyłane na serwer forum - musisz dodać je jako załączniki (max. 152 KB).

[Kola]

pfff... to troche slabo, ze trzeba na serwer - nie dosc ze masakrycznie skompresowane, to jeszcze recznie dodawac po jednej. eh :/

no ale nic, poprawilam dzieki za pomoc

[Brachytron]

O tej porze roku to może być tylko Cordulia. Dopiero w 2 dekadzie maja, w niektórych miejscach, może wystartować metallica. Napisz coś więcej o tym zbiorniku, bo wydaje mi się mocno antropogeniczny. Wiosna niby normalna, super upałów nie ma tylko pogoda dość stabilna, a wylotu tak wczesnego jeszcze nie rejestrowałem (najwcześniej to chyba 28-ego).

[Kola]

zbiornik, to jest niewielki staw na terenie ogrodkow dzialkowych pod Kaliszem. istnieje tam odkad pamietam w tym roku zarzad dzialek zrobil z niego masakre - zima powycinali praktycznie wszystkie krzewy i drzewa (najwieksze mialy lekko liczac 80-90cm srednicy) oraz ze dwa tygodnie temu wysypali brzegi jakims bialym czyms, trawy czesciowo wypalili. 'zielonki' praktycznie wszystkie zdechly, trzciny dopiero co niemrawo probuja zaczac rosnac, i to tylko gdzieniegdzie. co roku byla inwazja zab, a teraz pojedyncze egzemplarze, jakies takie ospale. w ogole sie balam ze wazek w tym roku nie bedzie, ze wszystko wytruli plakac sie chce i zgrzytac zębodołami, a prezesowi dzialkowemu najchetniej bym łajnobombe podrzucila wzglednie specjanie dobrana mieszanke merkaptanów

dorzucam dwie dokumentalne foty, robione mniej wiecej z tego samego miejsca - staw w pelni rozkwitu w sierpniu ub roku, oraz zdjecie dzisiejsze.

[Marcin Kutera]

3 i 5 zdjęcie ewidentnie mówi, że to Cordulia aenea

[Brachytron]

No faktycznie, ostro pojechali. Radykalne zmiany są zawsze trudno akceptowalne. Ja bym jednak nie rozpaczał i już od tego roku przyłożyłbym się do obserwacji. Przypadkiem masz możliwość zrobienia ciekawych badań nawet publikacyjnych. Wiesz co było wcześniej, możesz obserwować zmiany, a te w przypadku ważek, raczej będą na lepsze. Tyle słońca to ten staw nie pamiętał, można się spodziewać obecności gatunków pionierskich jak L. depressa, a może i I. pumilio sie pojawi, jakieś ciekawe Sympetrum itp. itd. Nawet jeśli nie w tym roku to w przyszłym na pewno. Jak znam takie Instytucje jak Zarządy P.O.D. to następny taki zryw będzie za 20 lat

[Kola]

no wlasnie z tym co bylo wczesniej, to wiem tak mniej wiecej od polowy sierpnia tylko :/ bo wazki "odkrylam" dopiero w sierpniu ub roku, wczesniej nie interesowalam sobie nimi kompletnie. i mialam nadzieje ze w tym roku nadrobie, dowiem sie co tam wystepuje normalnie na wiosne, a tu rewolucja...