Abax carinatus

Hubert Jakoniuk
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 20:24
Lokalizacja: Białowieża

Abax carinatus

Post autor: Hubert Jakoniuk »

Chciałbym się coś dowiedzieć na temat występowania gatunku Abax carinatus. Czytałem, że jest to gatunek górski i podgórski, a jednak udało mi się znaleźć daleko na nizinach... Czy jest to jakaś rzadkość???
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: Abax carinatus

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Rzuć okiem do nr 1-2 WE z 2001.

Paweł
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1827
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: M. Stachowiak »

Rzeczywiście większość stanowisk tego gatunku zlokalizowana jest w południowej części kraju i tam notowany jest dość często, ale w ostatnich trzydziestu latach znajdowany był również na nizinach, między innymi w okolicach Poznania i Bydgoszczy. Ciekawe, gdzie Ty go znalazłeś (domyślam się, że w okolicach Białowieży). Na podstawie tych znalezisk można sądzić, że A. carinatus jest obecnie w ekspansji w kierunku północnym, tym bardziej, że znane są również jego czynne stanowiska z Wyniesienia Łódzkiego i Niziny Mazowieckiej. Na nizinach spotyka się go rzadko.
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Post autor: Witek Płachta »

No właśnie, spędzając kiedyś upojną noc z tutejszym leśniczym ("upojną"od upojenia alk. oczywiście) powiedział mi on że w niedalekiej przeszłości prowadzono badania nad chrząszczami Rezerwatu Jodłowego "Łaznów" w leśnictwie Rokiciny (DC12). Badania te prowadził bodajże były Wojewódzki Konserwator Przyrody którego nazwiska niestety nie pamiętam (% :wink: ) . Okazało się że kiedy przedstawił on wyniki badań, wielu specom trudno było w nie uwierzyć gdyż wykazał on parę gatunków typowo górskich których być tu nie powinno. Jak wiadomo entomologiem nie jestem więc i tematu nie zgłębiałem choć miałem chęć poznać choćby co to za gatunki. Niestety, pierw jakoś brakło czasu a potem wyleciało mi to z głowy i dopiero ten wątek mi o tym przypomniał.
Pozdrawiam, Witek.
Awatar użytkownika
Łukasz Mielczarek
Posty: 915
Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
Specjalność: Diptera
Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz

Post autor: Łukasz Mielczarek »

Muchówek uważanych za górskie w rez. Łaznów też kilka gatunków już złapano więc coś w tym musi być:)
Hubert Jakoniuk
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 20:24
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: Hubert Jakoniuk »

prosty przykład: Oxytyrea funesta niegdyś typowy górski chrząszcz z rodz. Scarabaeidae, a teraz prawie wszędzie pospolity( nizina podlaska). Niedługo wszystkie gat. przemieszczą sie na północ...He he :razz: to pewnie przez ocieplenie klimatu...
Pozdrawiam Hubert
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Post autor: Witek Płachta »

Hubert Jakoniuk pisze:prosty przykład: Oxytyrea funesta
No u "mnie" jest na pewno.
Hubert Jakoniuk pisze:He he :razz: to pewnie przez ocieplenie klimatu...
No no, jak spojrzeć za okno to na stówę :razz:
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

więc coś w tym musi być
Wydaje mi się, że wytłumaczenie tego faktu nie jest zbyt skomplikowane. Przecież owady występują w terenach górzystych nie dlatego, że lubią sobie polatać nad zboczami w górę i w dół :grin: . Decydują o tym określone preferencje (temperatura, roślinność i t.p.). Jeśli znajdują takie warunki na nizinach, to też tam będą występowały. "Typowo górski" gatunek, według naszego mniemania, jakim jest niepylak apollo, w Skandynawii lata na nizinach (nawet blisko morza). Można jednak się zastanawiać, czy wspomniane powyżej gatunki występowały w terenach nizinnych już wcześniej, ale nie były zauważane ze względu na rzadkość, czy też nastąpiło zasiedlenie tych biotopów niedawno, np wraz ze wzrostem przypadkowej migracji (znaczny rozwój transportu - co pozwala niektórym gatunkom na migracje na znaczne odległości).
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1827
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: M. Stachowiak »

Tak, bardzo słuszna uwaga. Też się nad tym zastanawiałem, ale zagadki dotąd nie rozwiązałem. Nawet nie mam pomysłu, jak się do tego zabrać :wink:.
Hubert Jakoniuk
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 20:24
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: Hubert Jakoniuk »

Jeśli chodzi o Abax carinatus to może rzeka Bug być taka przyczyna migracji na północ (w moim przypadku). Jak Bug wylewa ściąga ze sobą wszystko z zalanych terenów i niesie na północ, i taki owad plynie sobie na jakiejś kłodzie, aż zaczepi się o brzeg. Bug bierze swój początewk na wyżynach na ukrainie, tam gdzie naturalnie on występuje na południu. Ale raczej ocieplenie klimatu jest jednak bardziej odpowiednią hipotezą....
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Hubert Jakoniuk pisze: Ale raczej ocieplenie klimatu jest jednak bardziej odpowiednią hipotezą....
Nie do końca się z tym zgodzę, wiele gatunków dlatego w naszej części Europy jest górska gdyż jest właśnie chłodolubna, góry mają zupełnie inny mikroklimat niż tereny nizinne. Zwróćcie uwagę na wszystkie gatunki borealno-górskie, północ i właśnie góry, bo na nizinach jest dla nich za ciepło, tu właściwie powinny ustępować na swych stanowiskach w miarę ocieplania się klimatu.
Co innego gatunki idące z południa i rozszerzające swój zasięg w związku z ociepleniem klimatu, one nie są typowo gat. górskimi w Europie środkowej, przechodzą szlakami migracyjnymi poprzez przełęcze z południa Europy, zatrzymują się czasem w górach (stąd możemy myśleć, że są u nas górskie) ale trzymają się niższych położeń a w swym głównym zasięgu na południu ich związek z górami jest żaden.
Oleg Aleksandrowicz
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 17 lipca 2005, 13:06
Lokalizacja: Slupsk
Kontakt:

Post autor: Oleg Aleksandrowicz »

Co do Oxytyrea funesta: jest i był bardzo pospolity na niżowej Ukrainie. Jego zasięg się zmienia (tętni). Był rzadkością na Białorusi przed 20-15 lat - teraz pospolity na południu i w centrum.
Abax carinatus z Białowieży - może sprawdzić jeszcze raz etyketę i oznaczenie? Coś przypominam, oznaczałem dal prof. Gutowskiego w Warszawie, lecz to było w dużym pośpiechu i bez optyki. Okazy były brudne. Trzeba sprawdzić jeszcze raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Carabidae (Biegaczowate)”