zadrzechnia fioletowa

[Detektyw Monk]

Czy w naszym kraju przetrwała jeszcze zadrzechnia fioletowa Xylocopa violacea .Może ktoś z Was widział ją w Polsce.

[Marcin Szewczyk]

viewtopic.php?t=5884&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=634&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=5630&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=4879&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=4448&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=4362&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=4181&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=3490&highlight=xylocopa
viewtopic.php?t=3185&highlight=xylocopa

[Miłosz Mazur]

http://www.iop.krakow.pl/pckz/opis.asp?id=166&je=pl

[mwkozlowski]

jest!!!
Banaszak J., Piotrowski W. (2005): Dwa bardzo rzadkie gatunki pszczół w Polsce: Xylocopa valga GERSTAECKER i Xylocopa violacea (L.) w Poleskim Parku Narodowym. Wiadomości Entomologiczne. 24, 2; 77 - 80.

[Marek Przewoźny]

Tu jest nowszy szort o tym gatunku http://www.pte.au.poznan.pl/we/2009/05_kr_don.pdf str 63 szort nr 496

[Swagman]

tak swoją drogą to nie wie ktoś przypadkiem jakie rozmiary powinno mieć gniazdo chciałem kilka kilkanaście zrobić w kawałkach drewna w tym stylu: http://paul-westrich.de/artenschutz/nistm04.php tyle ze nie wiem jaką średnicę powinien mieć otwór wlotowy i samo gniazdo- mógłbym w sumie sam do tego dojąc ale nie mam wymiarów owada tzn wszędzie jest podana długość a nic nie ma o szerokości i wysokości- ile zrobić 1,5 cm -2 cm wiem tylko ze gniazdo powinno mieć ok30 cm długości. Teren mam potencjalnie korzystny i chciałbym spróbować coś przywabić dodam ze inne pszczoły samotnice tez hoduje

[Brachytron]

Owad jest kalibru trzmiela, więc pewne wymiary można by zaadoptować z budek dla trzmieli (nie pamiętam teraz wymiarów), da się coś bez trudu znaleźć w sieci. Z ciekawości, co jeszcze hodujesz? Też mnie ten temat interesuje a zwłaszcza pasożyty błonkówkowe, które tam się pojawiają.

[Damian Bruder]

Wymiary budki dla trzmieli : http://www.tbop.org.pl/programy/ochrona ... budki.html

[Swagman]

z budki się tego nie da zrobić bo to ma być wejście a potem pionowy kanał w dół i kombinuję tak żeby w okrąglaku wydrążyć pionową dziurę średnicy 25mm od dołu zaślepić to potem drewnianą zatyczką tej średnicy a z boku wywiercić otwór 20mm całość przytroczyć do ściany w jakimś osłoniętym miejscu. Z pszczół hoduję Osmia rufa , jakiś mały gatunek z rodzaju Osmia{coś jakby O.leiana} sa jakieś pszczoły z rodzaju Megachile, w części glinianej Anthidium manicatum, jakieś Anthophora do których już się przyplątały osobniki Melecta albifrons sporo pszczolowatego drobiu który mam w ogóle nie oznaczony , są tez osy z rodzajów Ancistrocerus,Odynerus i Anoplius co do pasożytów to i owszem są co mnie w ogóle nie cieszy zwłaszcza cale stada os z rodzaju Chrysis http://www.chrysis.net/index_en.php jeśli zbierasz trupki to mogę kupę tego dostarczyć

[Pawel Jaloszynski]

Obserwowałem kiedyś zadrzechnie na południu Słowacji; właziły i wyłaziły z dziur w martwym ale ciągle stojącym pniu starego dębu złamanego jakieś 4-5 metrów nad ziemią. Dąb stał na skraju wielkiej łąki, kilka metrów od mieszanego lasu przechodzącego dalej w buczynę, dziury w nim miały może z centymetr czy półtora średnicy, a obszar zainteresowania pszczół zaczynał się tuż poza zasięgiem moich rąk, czyli gdzieś od 2,5 metra wzwyż. Możliwe, że same dziury w klocku nie wystarczą, musi być też odpowiednie mikrośrodowisko w próchniejącym pniu.

Paweł

[Swagman]

zgadza się bowiem sam owad nie jest w stanie wygryźć tego tunelu w świeżym twardym drewnie dlatego podpróchniałe,przykład innych dzikich pszczół pokazuje ze te owady znakomicie zasiedlają przygotowane dla nich przez ludzi odpowiednie siedziby, nie sadzę żeby akurat zadrzechnia była jakoś cwańsza jak tylko jest na tym moim terenie to zasiedlenie będzie tylko kwestią czasu ,jak juz wcześniej wspomniałem teren mam dobry ,Ponidzie to jeden z najcieplejszych rejonów Polski, zresztą świadczy o tym fauna i flora obie obfitujące w elementy pannońsko-pontyjskie, samo otoczenie mego domu tez jest doskonale , bo jest i nieduży las, są tez stare drzewa mające niektóre konary całkiem suche, są wypróchniałe wierzby, nic tylko zrobić lokum i czekać

[CezaryN]

W ubiegłym roku obserwowałem zadrzechnie na Krymie, konkretnie w Bachczysaraju. Zasiedlały złamany, pozbawiony kory, pień topoli, rosnącej na brzegu niewielkiego potoku. Najniżej wydrążony otwór znajdował się ok. 30 cm od ziemi, średnica wlotu na pewno nie przekraczała 1,5 cm.

[Brachytron]

To prawda, z budki tego nie da się zrobić, chodziło mi tylko o orientację w wielkości otworu wlotowego. Z Xylocopą może być problem, to jest gatunek na skraju zasięgu a wtedy z reguły kapryśny. Faktem jest, że zasiedla stare drzewa, jedno z nielicznych stwierdzeń z Anglii pochodzi ze starego drzewa owocowego.

[Swagman]

ale nie zaszkodzi przecie spróbować, to w sumie nic nie kosztuje a byłoby milo gdyby się zjawiła