Po pierwsze o jakiej porze w jakich godzinach? Słyszałem, że najlepiej po zachodzie.
Jeżeli chodzi o łowy na przynętę, czy znacie jakąś prostą, słyszałem o grubych sznurkach, lub paskach materiału, nasączonych w... ( no i właśnie znacie jakąś prostą recepturę?) mam do dyspozycji także pnie dwóch wiśni, mogę je posmarować ( i tu też zastanawiam się czym czy piwo z cukrem? jaka ma być tego konsystencja itp)
Jeżeli zdecyduję się na przynętę, słyszałem, że motyle można nawet strącać od razu do zatruwaczki, a co z prześcieradłem? tam będą chyba bardziej płochliwe, normalnie siatką je złapać ?
I na jakie "zdobycze" mogę liczyć w tym okresie?
Sorki, że zadaje tyle pytań, ale to będą moje pierwsze nocne łowy i chciałbym się do nich dobrze przygotować. z góry dzięki za odpowiedzi
