Śmierć rosliny żywicielskiej

Hodowla owadów
entomolord
Posty: 79
Rejestracja: wtorek, 9 czerwca 2009, 22:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Śmierć rosliny żywicielskiej

Post autor: entomolord »

Witam.
Mam dwa kokony Acronicta Rumicis. Jeden na roślinie żywicielskiej, a drugi na kantówce wchodzącej w skład konstrukcji hodowlarki. Podczas ostatnich upałów, roślina żywicielska mimo podlewania całkiem uschła, kokon opadł na ziemię. Zostawić go tak?? W postaci kokonu okazy są już dwunasty dzień. Kiedy można liczyć, na ich wyjście??
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Zaschnięcie rośliny nie szkodzi - zazwyczaj karmię gąsienice w hodowli zerwanymi liśćmi, a te jak wiadomo po kilku dniach usychają; jednak nie przeszkadzało to nigdy poczwarkom normalnie się wylęgnąć (zresztą ja posuwałam się o krok dalej, bo obrywałam albo obcinałam liście nie wchodzące w skład kokonu, żeby zminimalizować ryzyko, że zaczną gnić). Ważniejsze jest zabezpieczenie odpowiedniego poziomu wilgotności dla poczwarki, dlatego warto położyć w hodowlarce jakiś zmoczony materiał - kawałek waty albo papierowy ręcznik - i systematycznie go nawilżać. Oczywiście trzeba też zapewnić świeżo wylęgłemu motylowi możliwość wspięcia się gdzieś wyżej, żeby mógł prawidłowo napompować skrzydła.
Co do długości stadium poczwarki - swoje rumicisy hodowałam już dość dawno i dokładnie nie pamiętam, ale trwało to na pewno ok. 3 tygodni, o ile nie więcej.
Stefan Kozieł
Posty: 63
Rejestracja: piątek, 6 marca 2009, 21:32
Lokalizacja: Strzyżowice

Post autor: Stefan Kozieł »

Witam!
Aneta ma rację z tym gniciem rośliny żywicielskiej.
Moją gąsiennicę znalazłem na Coleusie rosnącym w doniczce. Po przeniesieniu do na prędce zrobionej hodowlarki ze świeżym pędem Gąsienica podjadła sobie co nieco po czym owinęła się w liść jak widać na zdjęciu. I to był jej błąd (i mój też) bo niestety nim zdążyłem cokolwiek zrobić liść zaczął gnić razem z gąsiennicą.
Sądzę, że lepiej zostawić kokon w spokoju zapewniając mu tylko odpowiednią wilgotność otoczenia zgodnie ze wskazówkami Anety.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w hodowli.
Załączniki
Przyroda1 013 .jpg
Przyroda1 013 .jpg (52.82 KiB) Przejrzano 1139 razy
Przyroda1 006a .jpg
Przyroda1 006a .jpg (56.27 KiB) Przejrzano 1137 razy
Przyroda1 006 .jpg
Przyroda1 006 .jpg (38.07 KiB) Przejrzano 1137 razy
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Hodowla”