Anthribus fasciatus Forster, 1771

[Tomek Klejdysz]

Czy ktoś miał okazję spotkać ten gatunek? Ten ze zdjęcia wpadł końcem kwietnia b.r. w Aspirator Johnsona w Winnej Górze (12,5 metrowa rura zasysająca plankton powietrzny). I czy aby na pewno to on?

[Andrzej Kurzawa]

Śliczne zdjęcie.

Jeden raz udało mi się go spotkać, tylko w internecie, na mojej stronie, do tej pory był jako Brachytarsus fasciatus.
Tak rok temu miałem oznaczonego i nie wyłapałem zmiany, bo chyba była zmiana, tylko nie wiem kiedy.
Teraz już jest jako Anthribus fasciatus.
http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=693&ktore=2004
Rok temu złapałem go w maju, dokładnie 20.05.2008. w Napoleonowie.

Pozdrawiam.

[Rafał Ruta]

Warto sprawdzić cechy kluczowe - boki przedplecza na całej długości z ostrą krawędzią (A. fasciatus)/ostra krawędź dochodzi tylko do połowy długości przedplecza (A. scapularis). Z fotki równie dobrze może to być A. scapularis, nawet zarys przedplecza by pasował.

[Andrzej Kurzawa]

Nie mogę dodać nic więcej ponad tą powiększoną fotkę.

[Tomasz Barłożek]

A. fasciatus udało mi się w tym roku spotkać pierwszy raz na dwóch stanowiskach w Wielkopolsce. Faktem jest, że na podstawie zdjęcia ciężko twój okaz zidentyfikować.

Kiedy porównuje zdjęcia A. fasciatus/scapularis na stronie prof. Borowca mam pewne wątpliwości związane z kształtem przedplecza tego drugiego gatunku, gdyż wyrażnie widać, że boki przeplacza ma na całej długość przypłaszczone, co wg. klucza prof. Cmolucha wskazywało by jednak na A. fasciatus.

http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/br ... ciatus.htm
http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/br ... ularis.htm

Może wypowie się ktoś, kto miał okazję widzieć oba gatunki?

[Marek Wanat]

Chciałbym zwrócić uwagę, że w kluczu FHL Die Kafer Mitteleuropas A. scapularis jest umieszczony w parze z A. fasciatus, jako gatunek o pełnej krawędzi bocznej przedplecza, a więc zupełnie inaczej niż w kluczu Cmolucha. Zdjęcie w ikonografii Lecha Borowca przedstawia okaz z mojej kolekcji, zebrany nad Biebrzą w latach 90-tych. Jest on nieco większy niż znane mi fasciatusy, ma lepiej wyodrębnione czerwone plamy w barkowej części pokryw i na nich prawie brak ciemnych "wtrątów", słabiej sklepione nieparzyste zagoniki (w nasadowej połowie pokryw prawie wcale), a krawędź boczna przedplecza jest przed tylnymi narożami kanciasto wycięta (zaokrąglone i płytsze wycięcie u fasciatusa). Wszystkie te cechy wydają się "cienkie", a kształt przedplecza może być związany z dużą wielkością okazu. Zresztą akurat schematyczne rysunki przedplecz (Hsch 12:... na str. 31) w kluczu FHL są beznadziejne. Nie zdziwiłbym się, gdyby te gatunki okazały się synonimami, ale bez obejrzenia typu nic pewnego się nie stwierdzi (o ile w ogóle uda się typ Geblera w Paryżu odnaleźć). Póki co polegam na werbalnym przekazie autora tego klucza, bo Frieser, w przeciwieństwie do Cmolucha, zajmował się profesjonalnie tą rodziną.