KTO POMOŻE? Rozlewiska INY - czy dobre na C. clatratusa?

[Rafał SZCZECIN]

Drodzy Koledzy - proszę o Wasze opinie. Zamierzam zaobserwować w terenie biegacza Carabus clatratus. Zamierzam poszukać na rozlewiskach rzeki Iny - to czysta rzeka płynącą w woj. zachodniopomorskim, wijąca się, meandrująca i często wylewająca. Załączam 2 fotki z GoogleEarth. Napiszcie czy Waszym zdaniem jest do dobre miejsce do szukania C.clatratus? I gdzi go mółbym namierzyć? Może ktoś posiada na wymianę? Pozdrawiam, Rafał

[bartek.g]

chcesz wymienic obserwacje? :D

[Rafał SZCZECIN]

chcesz wymienic obserwacje?

He, chetnie wymienię dane obserwacyjne, jakąkolwiek wiedzę wykraczającą ponad przegląd Carabusów Watały, a także chętnie pozyskam okaz C.clatratus jesli ktos ma więcej

[Pascal]

I have captured several times Carabus (limnocarabus) clathratus in the south of France and north of Belgium. The common point: easily flooded mediums, wet substrate, beside water, it does not matter the vegetation but in biotopes " opened" (not in forest)

[M. Stachowiak]

C. clatratus szukaj na torfowych łąkach. Jeżeli takie są nad Iną (a przypuszczam, że tak), to powinien tam być. W Polsce nie jest to rzadko spotykany gatunek. W zgrupowaniach biegaczowatych na łąkach nadnoteckich (między J. Gopło a Nakłem nad Notecią) osiąga nawet pozycję subdominanta.

[Rafał SZCZECIN]

C. clatratus szukaj na torfowych łąkach. .

Dziękuję Koledzy ! Czyli czas wybrać się na łąki, gumiaki na nogi i szukamy Ciekawe czy na tych łąkach to szukać go po prostu łażącego po podłożu czy raczej w pniakach, próchnie, pon kamieniami - czyli tak jak chyba większość biegaczy? Pozdrawiam

[J. Tatur-Dytkowski]

in biotopes " opened" (not in forest)

it also occurs in forests (Puszcza Kampinoska for instance)

[Oleg Aleksandrowicz]

Spotykałem C. clathratus na torfowiskach wysokich (Słowiński PN), również na podmokłych terenach z glebą murszową. Do pułapek trafia, lecz na upatrzonego udało się tylko 1 raz. To było na zacienionym bagiennym brzegu rzeki, chrząszcz nurkował do małej kałuży. Najciekawszy teren pod tym względem blisko Szczecina - Karciborska Kępa.

[Pascal]

it also occurs in forests (Puszcza Kampinoska for instance)

Where is this forest? Which country?
in Western Europe clathratus live only in the wet moors or at the edge of the channels and of the ponds...

[Bartek Pacuk]

Where is this forest? Which country?

In Poland of course A few km to the north-west of Warsaw.

[Bartek Pacuk]

Ostatnio udało mi się pierwszy raz spotkać C. clatratus. Na łące nad J. Rakutowskim, 18.04.09. Na mapie rozmieszczenia z Czerwonej Księgi kropka stoi mniej więcej w tym miejscu, tyle że wg. oznaczenia stanowisko to było aktualne do 1950 r. W każdym razie on tam jest, a mapa jest dość niekompletna pod względem stanowisk, nie uwzględnia choćby tych z Doliny Noteci, o których pisał Mietek, czy tych z Puszczy Kampinoskiej, wspomnianych przez jaho (a pewnie też wielu innych).

Ciekawe czy na tych łąkach to szukać go po prostu łażącego po podłożu czy raczej w pniakach, próchnie, pon kamieniami

Moim zdaniem nie ma żadnej reguły w tym wypadku - trzeba mieć trochę szczęścia i na niego trafić. Ten którego ja spotkałem siedział pod obluzowaną korą w dolnej części wbitego w ziemię palika, który mógł być kiedyś częścią jakiegoś ogrodzenia.

[Rafał SZCZECIN]

Moim zdaniem nie ma żadnej reguły w tym wypadku - trzeba mieć trochę szczęścia i na niego trafić. Ten którego ja spotkałem siedział pod obluzowaną korą w dolnej części wbitego w ziemię palika, który mógł być kiedyś częścią jakiegoś ogrodzenia.

Doskonała informacja - czyli ten chrząszcz generalnie nie jest rzeczywiście rzadkością - może po prostu przebywa na terenach związanych z czystymi rzekami? U nas koło Odry nie udało mi się go nigdy spotkać. Dzięki za wskazówki

[M. Stachowiak]

Doskonała informacja - czyli ten chrząszcz generalnie nie jest rzeczywiście rzadkością - może po prostu przebywa na terenach związanych z czystymi rzekami? U nas koło Odry nie udało mi się go nigdy spotkać. Dzięki za wskazówki

Przecież wyraźnie napisałem, że C. clatratus jest powiązany z łąkami na torfach, a nie czystymi rzekami. Można go spotkać z dala od dolin rzecznych (np. niektóre stanowiska w Borach Tucholskich i na Pojezierzu Chełmińskim).

[Rafał SZCZECIN]

A czy z Waszego doświadczenia wynika, że w okolicach takich jak na załączonym zdjęciu może występować Carabus clatratus? To zdjęcie zapożyczone z googlearth, dotyczy jednej z niewielkich rzek w woj. zachodniopomorskim?

[Rafał SZCZECIN]

Pozwalam sobie wznowić zapytanie dotyczące siedlisk Carabus clatratus.
Chodzi mi o rejony północno-zachodniej Polski.

Jest tu tyle mokrych łąk, duży obszarów ma wysokość około 0m npm, Odra tworzy liczne rozgałęzienia, kanały, w samym Szczecinie pełno jest małych wysepek właśnie w rozwidleniu Odry i Regalicy. Z kolei mamy Roztokę Odrzańską i pełno płaskich łąk które ciągną się kilometrami, począwszy od Polic aż do Nowego Warpna. Łąki te są oco prawda oddzielone od wód Odry i Zalewu Szczecińskiego długimi wałami przeciwpowodziowymi ale są w dużej części podmokłe.

Pytam specjalistów, gdyż w uwagi na notoryczny brak czasu - nie mam zbyt wielu możliwości by te tereny dokładnie spenetrować.

Załączamkilka zdjęć takich łąk, to fotki sprzed miesiąca z okolic Uniemyśla VV64.

Ogólnie teren mokry ale obecnie nie zalewowy.
Carabus granulatus siedzi tam pod każdą korą prawie każdego leżącego kawałka kłody czy pniaka.

Jednak tych leżących kłód jest bardzo mało.

Czy taki teren jest dobrym miejscem na spotkanie Carabus clatratus? I gdzie go tam szukać?

[Tomasz Krepski]

Mogę trochę pomóc w poszukiwaniach, jako że w tym roku będę miał bardzo dużo wyjazdów terenowych na rzeki (głownie zlewnia Drawy, ale i nie tylko). Nad Iną też ostatnio często bywam.
Myślałeś może o terenach położonych przy jez. Dąbie? Wschodni obszar, na północ od cieku Chełszcząca?

[Rafał SZCZECIN]

Ten teren też z grubsza wygląda podobnie, choć łąki są tam w sporej części suchsze. Poławiałem tam np. omrzela Opatrum sabulosum. Ale że różnych cieków jest w Szczecinie i okolicach sporo to będę szperał. O Inie także myślę pod kątem wyjazdów, kilka lat temu znajomy stawiał wo okolicach Świętej i Modrzewia pułapki żyworodne ale wpadały tylko granulatusy.