Kusak
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Kusak
Chodził po tynku mojego domu, na wysokości 250 cm, późnym wieczorem. Mam kłopot z oznaczaniem tych kusaków.
Wygląda jak Ocypus fulvipennis, ale głowy nie dam.
Wygląda jak Ocypus fulvipennis, ale głowy nie dam.
- Komosinski K
- Posty: 178
- Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 12:30
- Lokalizacja: Olsztyn
- Komosinski K
- Posty: 178
- Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 12:30
- Lokalizacja: Olsztyn
Przepraszam, ale mam klopoty techniczne z polska czcionka. Jest to Platydracus. Jezeli dobrze widze na zdjeciu - trzeci czlon czulkow jest dluzszy niz drugi to jest to Platydracus chalcocephalus - gatunek wystepujacy glownie na poludniu Polski. Nie mam go w swoich zbiorach (jako jedynego z tego rodzaju). Bez obejrzenia go po pod binokularem nie mozna do konca stwierdzic co to za gatunek. Moze byc jeszcze P. stercorarius lub P. latebricola. Niestety z kusakami tak jest. Zapraszam do zglebiienia klucza Szujeckiego Klucze do Oznaczania Owadow Polski czesc XIX zeszyt 24 e.
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
trzeci człon
No to mam już drugiego z tym trzecim członem dłuższym. Jeden z 07.07.2007 a drugi łapany teraz 27.08.2008. w centralnej Polsce, tereny suche i ciepłe ale również graniczące z podmokłymi.
Dziękuję za pomoc.
Dziękuję za pomoc.
- Załączniki
- 100_6003a.JPG (21.46 KiB) Przejrzano 4775 razy
- 100_7274a.JPG (30.02 KiB) Przejrzano 4775 razy
- Andrzej 54 †
- Posty: 239
- Rejestracja: niedziela, 13 lutego 2005, 19:46
- UTM: CC71
- Specjalność: Staphylinidae
- profil zainteresowan: rencista o szerokim spektrum zainteresowań
- Lokalizacja: Łask
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Robicie zgaduj-zgadulę. Na pierwszym zdjęciu na pewno nie jest Platydracus. Inne proporcje głowy do przedplecza, inna rzeźba, brak żółtych włosków na odwłoku, inny kolor nóg. Z drugim zdjęciem jest kłopot, bo nie wiem czy ta rzeźba to artefakt wynikający z niskiej jakości zdjęcia czy rzeczywista mikrorzeźba. Oznaczanie kusaków po zdjęciach można traktować tylko jako zabawę. Moim zdaniem ten pierwszy to może być Philonthus, ale czy Ph. spinipes to mam wątpliwości, bo P. spinipes ma wyraźnie żółte golenie. Ten drugi ma trochę za duże oczy na Platydracus.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Jedyna pewna rzecz na temat tego kusaka z pierwszego zdjecia to rzeczywiscie to, ze nie jest zadnym z gatunkow wymienionych we wczesniejszych odpowiedziach, co zreszta widac na pierwszy rzut oka. Nie sadze, zeby ktos odwazyl sie jednoznacznie oznaczyc gatunek z tak kiepskiego zdjecia, nie da sie ocenic cech kluczowych, bo ich nie widac.
Pawel
Pawel
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
fotki
No to jak te 3 fotki nie pomogą, to lepszych nie zrobię, bo one (te kusaki) szybkie są. Mam nadzieję jednak, że może lepiej widać teraz cechy kluczowe.
Poniższe zdjęcia pochodzą od osobnika z tego roku z 27.08.2008., domniemany Philonthus sp.
Poniższe zdjęcia pochodzą od osobnika z tego roku z 27.08.2008., domniemany Philonthus sp.
- Załączniki
- 100_7299d.JPG (25.4 KiB) Przejrzano 4781 razy
- 100_7284b.JPG (32.07 KiB) Przejrzano 4777 razy
- 100_7282b.JPG (28.2 KiB) Przejrzano 4780 razy
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Niestety, mimo pozorów lepszej jakości te zdjęcia nie dają żadnych nowych informacji pozwalających na oznaczenie okazu. Nie widać zupełnie rzeźby przedplecza (liczby i układu punktów), która jest diagnostyczna w tej grupie. Czerwony kolor pokryw niewiele tu wnosi, bo obok gatunków z regularnie czerwonymi pokrywami (można je zobaczyć w mojej ikonografii) zdarzają się odmiany barwne u gatunków zwykle czarnopokrywych z czerwonymi pokrywami. Zwłaszcza te gatunki z krępą głową mogo tworzyć takie barwne aberracje.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
odp
Nie wiem czy to coś da, ale dołączę "najlepsze zdjęcie" jakie udało mi się wyłuskać z tych co mam, zawierające rzeźbę przedplecza. Pozdrawiam.
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Dziękuję
Dziękuję wszystkim za pomoc. Myślę, że w oparciu o te informacje, powoli mogę przygotowywać się do startu w świat kusaków. Mam ich sporo, ale na porządkowanie muszę zaczekać do długich jesiennych i zimowych wieczorów. Pozdrawiam.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Dziękuję
Prawie na pewno Rafal ma racje; jedyne niejasnosci co do tego czy faktycznie jest to Ocypus picipennis budzi ksztalt przedplecza (powinno sie minimalnie zwezac ku tylowi), ale to moze byc kwestia ujecia. Wspomniany na poczatku przez sowe O. fulvipennis jest podobnie ubarwiony, ale u niego cale nogi sa jednolicie czerwonobrazowe, podczas gdy O. picipennis ma wyraznie jasniejsze stopy, a pozostale czesci nog ciemniejsze, szczegolnie uda. Te dwa gatunki roznia sie zreszta rozmiarami, wiec majac je w reku lub przy jakiejs dobrej skali nie ma problemow z rozroznieniem.
Sowa, zeby poprawnie ze zdjecia oznaczac wiekszosc kusakow, to poza ewentualnymi innymi ujeciami powinienes pokazac chrzaszcza idealnie z gory, najlepiej jakby nie byl powyginany na boki, kolory nie moga byc w najmniejszym stopniu przeklamane (czyli musisz bardzo dobrze panowac nad balansem bieli), a w wielu przypadkach bez pokazania dobrego zblizenia punktowania przedplecza i glowy nic sie nie zrobi (to ostatnie szczegolnie przy czarnych Philonthusach). U Ocypusow cechy kluczowe to budowa zuwaczek (ale da sie oznaczyc bez tego), obecnosc/brak/dlugosc gladkiej linii srodkowej na przedpleczu, ksztalt i wzajemne proporcje glowy, przedplecza i pokryw, i oczywiscie ubarwienie calego ciala (w tym nog, glaszczkow, calych czulkow). W tej grupie samymi zdjeciami nic nie zwojujesz, z gory musisz wiedziec, ze bardzo wielu gatunkow nawet majac w reku okaz i klucze nie oznaczysz bez preparowania kopulatorow.
Jakbys jeszcze mial okaz ze zdjecia, to chetnie sie nim zaopiekuje (i zweryfikuje oznaczenie).
Pawel
Sowa, zeby poprawnie ze zdjecia oznaczac wiekszosc kusakow, to poza ewentualnymi innymi ujeciami powinienes pokazac chrzaszcza idealnie z gory, najlepiej jakby nie byl powyginany na boki, kolory nie moga byc w najmniejszym stopniu przeklamane (czyli musisz bardzo dobrze panowac nad balansem bieli), a w wielu przypadkach bez pokazania dobrego zblizenia punktowania przedplecza i glowy nic sie nie zrobi (to ostatnie szczegolnie przy czarnych Philonthusach). U Ocypusow cechy kluczowe to budowa zuwaczek (ale da sie oznaczyc bez tego), obecnosc/brak/dlugosc gladkiej linii srodkowej na przedpleczu, ksztalt i wzajemne proporcje glowy, przedplecza i pokryw, i oczywiscie ubarwienie calego ciala (w tym nog, glaszczkow, calych czulkow). W tej grupie samymi zdjeciami nic nie zwojujesz, z gory musisz wiedziec, ze bardzo wielu gatunkow nawet majac w reku okaz i klucze nie oznaczysz bez preparowania kopulatorow.
Jakbys jeszcze mial okaz ze zdjecia, to chetnie sie nim zaopiekuje (i zweryfikuje oznaczenie).
Pawel
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
dzięki
Bardzo dziękuję za lekcję. Są mi bardzo potrzebne. Okaz niestety wypuściłem, ale w związku z tym, że biega po moim ogródku, postaram się zapamiętać, by następnym razem zapytać, przed wypuszczeniem.
Po dokładnym przejrzeniu wszystkich jego zdjęć, uważam, że przedplecze nie zwęża się ku tyłowi. Jednak nie uważam, że mam rację w 100%.
Rozmiar tego chrząszcza był podobny do rozmiarów Kusaka cezarka czyli znaczny jak na kusaka. Uważam, że jest jednym z największych kusaków jakie widziałem.
P.S.
Jeśli Euonicitelusy nie doszły, to trzeba z Jackiem pogadać, bo mu je przekazałem w tym celu, już dawno.
Po dokładnym przejrzeniu wszystkich jego zdjęć, uważam, że przedplecze nie zwęża się ku tyłowi. Jednak nie uważam, że mam rację w 100%.
Rozmiar tego chrząszcza był podobny do rozmiarów Kusaka cezarka czyli znaczny jak na kusaka. Uważam, że jest jednym z największych kusaków jakie widziałem.
P.S.
Jeśli Euonicitelusy nie doszły, to trzeba z Jackiem pogadać, bo mu je przekazałem w tym celu, już dawno.
- Komosinski K
- Posty: 178
- Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 12:30
- Lokalizacja: Olsztyn
Długo nie zaglądałem na forum i dopiero dzisiaj śledzę dalszy ciąg tego wątku. Jest mi bardzo wstyd . Faktycznie kusak ten wygląda na Ocypus picipennis. Zmylił mnie kształt głowy, który wygląda na trapezowaty. Moje okazy O. picipennis mają głowę prostokątną (prawie kwadratową) a przedplecze praktycznie też ma boki równoległe, nie zwężone.
Tak to jest z oznaczaniem kusaków ze zdjęć... Trzeba mieć łobuza pod binokularem i tyle.
Tak to jest z oznaczaniem kusaków ze zdjęć... Trzeba mieć łobuza pod binokularem i tyle.
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
odp
Ja w każdym razie dziękuję. Cieszę się, że wywiązała się konstruktywna dyskusja, z której mogłem się wiele nauczyć. A że ze zdjęć oznaczanie nie jest łatwe i niepewne, to rozumiem. Pewność oznaczenia to rzecz, powiedzmy, drugorzędna dla mnie. Nauka jest tu najważniejsza. To tak jak z wędką i rybą . Pozdrawiam.