Rhyparia purpurata(L.)

[Rafał Celadyn]

Dzisiaj rano wyłaczając "samołówkę"na balkonie(Młoszowa CA 95) znalazłem ten okaz .Nigdy wcześniej nie obserwowałem tego gatunku u siebie .Jak zawsze dołączam foty .Jeśli ktoś orientuje się w obecnym rozmieszczeniu gatunku w kraju chetnie poczytam .Pozdrawiam Rafał.

[wojtas]

Ja 2 dni temu znalazłem takiego rozjechanego na drodze expresowej . Województwo Lubuskie .

[Adam Larysz]

Jedyny okaz jaki mam ze śląskiego - Imielin, 4 VI 2003.

[Rafał Celadyn]

Z tego co wiem to gatunek niezbyt często łowiony,podobno leci do światła bardzo póżną nocą ,a nawet nad ranem ,czy ktoś posiada takie doświadczenia, w związku z czasem aktywności dobowej tego gatunku .

[Dispar]

W godzinę po zaświeceniu zaczynają przylatywać do ekranu ale noc musi być odpowiednia.
Samiczki spotykaliśmy w dzień podnoszące się z traw i raczej wypłoszone. Najłatwiej jest znależć Gąsienice w maju. U nas najczęściej na szczodrzeńcach razem z D.fasceliną.

[Rafał Celadyn]

Dzięki Darek,pogrzebię w maju po krzakach, zobaczymy .

[senior]

Moje doświadczenie w tym względzie skłania mnie do stwierdzenia że purpurata przylatuje na
światło po godz 1 w nocy.Samice latają w słoneczny dzień.Złapałem 2 siedzące na kwiatach
mniszka lekarskiego .( w dolinie Jasiołki w Bieszczadach) - senior

[Jarosław Bury]

Gatunek na Podkarpaciu często spotykany, w ubiegłym roku i 2 lata temu b. licznie występowały gąsienice, spotykałem je w wielu miejscach, imago znacznie rzadziej, ale leci do światła i przed godziną 24.00, bo o tej zazwyczaj kończę świecić, a mam w zbiorze kilka osobników z Markowej

[Rafał Celadyn]

Dzięki wszystkim ,wynika z powyższego, że nie ma reguły i tylko łud szczęścia ,stanowisko i pogoda mają jakiś wpływ ,a więc tak jak u większości gatunków .Pozdrawiam serdecznie ,Rafał.

[Krzysiek]

Jarosław Bury,
Witam Jarku, mam prośbę dotyczącą purpuraty. Mieszkam w Warszawie i nie udało mi się znaleść gąsienic tego gatunku, a chciałbym spróbować hodowli tego motyla. Czy jeśli znalazłbyś w tym roku kilka sztuk lub jaja purpuraty to czy mógłbyś mi wysłać.
pozdrawiam Krzysiek

[Damian Bruder]

Ja zaobserwowałem go w tym roku również w godzinach 00:00
Moj okaz złowiony 31.V.08r. Kuligowo okolice Miedzyrzecza. Dzień przed i w dniu skwar niesamowity. Tereny nadjeziorne.

[Antek Kwiczala †]

chciałbym spróbować hodowli tego motyla

To trudny gatunek w hodowli. Najwięcej problemów stwarza przezimowanie gąsienic (zapewnienie przewiewnej hodowlarki i utrzymanie w niej optymalnej wilgotnosci i temperatury). Jeśli nie masz dużego doświadczenia w hodowli niedźwiedziówek, szkoda próbować.

[Bogdan Klejzerowicz]

To fakt, Antek ma rację ciężko je przezimować ale czasem się udaje. Z jaj wylęgło mi się dwa lata temu około 300 gąsienic a przezimowało tylko około 50. Popełniłem kilka błędów i dlatego efekty były mizerne. Jako ciekawostkę dodam że ten gatunek można z powodzeniem przenosić na tereny na których wcześniej nie występował i mi to się udało. Najłatwiej idzie hodowla z gąsienic znalezionych po przezimowaniu ale wtedy czasami nawet połowa jest zasiedlona przez pasożyty. Tu na wschodzie purpurata jeszcze nie lata a godziny jej lotu zaczynają się zaraz po zachodzie jeśli świecimy w jej środowisku występowania. Za to D.fascelina, jak wynika z naszych obserwacji na ekranie pokazuje się od godziny pierwszej i lata aż do świtu.
W tym roku mam tylko trzy gąsienice purpuraty i jeśli będą z tego jajka to mogę Krzyśkowi podesłać.
Pozdrawiam
Bogdan Klejzerowicz

[Jarosław Bury]

Ja także unikałem zimowania tych gąsienic.
Ponadto wydaje mi się, że na wiosnę są one łatwo zauważalne w sprzyjających biotopach. Ale faktycznie są one wówczas łatwym celem również dla pasożytów, warto więc zebrać większą ilość.
W tym roku niestety koncentruję się na nieco innych rodzinach i nie posiadałem w hodowli tego gatunku - polecam się na wiosnę przyszłego roku...

[jon]

Przezimowane w tym roku (2010/2011) gąsienice Rhyparia purpurata.

[Janusz S.]

W godzinę po zaświeceniu zaczynają przylatywać do ekranu ale noc musi być odpowiednia.
Samiczki spotykaliśmy w dzień podnoszące się z traw i raczej wypłoszone. Najłatwiej jest znależć Gąsienice w maju. U nas najczęściej na szczodrzeńcach razem z D.fasceliną.

Gąsienica jest polifagiem.Chętnie żeruje na wrzosie,na wrzosowiskach w Toruniu /Glinki/, w Borach Dolnośląskich dość częsta.
Jak podaje Darek,najlepiej szukać gąsienic w drugiej dekadzie maja.Nie ma problemu z zimowaniem, gąsienice są spore,po ostatniej wylince,tym samym łatwiejsze do znalezienia.W wschodniej części Poznania nie są rzadkie.