poczwarka pawicy grabówki

Oznaczanie gąsienic, jajeczek, poczwarek, oprzędów i innych ciekawostek związanych z motylami.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Mogą to być dane przybliżone, są one czasem niezbędne przy oznaczaniu.
Posty ze zdjęciami bez takich danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

poczwarka pawicy grabówki

Post autor: Olka.. »

Hej
od około 10 miesięcy hoduje poczwarkę pawicy grabówki. Poczwarka ma zapewnioną wilgotnosc i temperature, ale od kilku dni trudno ja zauwazyc(wczesniej bylo ja widac w kokonie pod lampka). nie wiem czy wszystko jest w porzadku, a wg zródeł powinna sie wylegnac od konca kwietnia do czerwca. mam nadzieje ze wszystkojest ok. jak myslicie?
w załączniku gasienica tego motyla 1 dzien przed przepoczwarczeniem.
Ola
gslowikowski
Posty: 62
Rejestracja: wtorek, 10 sierpnia 2004, 15:53
UTM: EA64
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: gslowikowski »

Ten gatunek potrafi zimować nawet dwa razy (miałem takie przypadki). Gdzie (w jakiej temperaturze) trzymasz poczwarkę?
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Rozwinę nieco temat swojego przedmówcy, bo kilkakrotnie hodowałem ten gatunek. Otóż poczwarki tej pawicy muszą być odpowiednio zimowane. Zbyt niska temperatura może je zabić (choć w naturze wytrzymuje nasze mrozy), ale za wysoka (powyżej zera) powoduje, że poczwarka "uważa" że zimy nie było, i będzie zimowała kolejny raz. I druga sprawa - to motyl ciepłolubny. By się wylągł motyl, poczwarka musi być w dosyć ciepłym pokoju. Nawet jednak spełnienie optymalne wszystkich tych kryteriów nie zapewni, że motyl się wylęgnie w tym roku. Mnie zwykle 10-20 % poczwarek i tak zimuje drugi raz. A jak im się "coś nie podoba" (w domyśle warunki termiczne), to zimuje drugi raz nawet 75% poczwarek (to takie przystosowanie do zimniejszego klimatu północnej Europy).
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

Dzieki za pomoc. na poczatku od czerwca do pazdziernika-listopada byla w temperaturze ok 20 st. potem do marca-kwietnia byla w temp. ok 10 st. a od marca jest w temp.ok 18 st. 'podlewana' jest co kilka dni. mam nadzieje ze jednak w tym roku sie wylegnie :wink:


w zalaczniku gasienica;)
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

Po takich temp. wylęgnie się dopiero w następnym roku. Z poczwarki wyniesionej z końcem lutego z balkonu, motyl wychodził po około 3 tygodniach.
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

Czyli trzymalam ja w zbyt cieplym pomieszczeniu.. czy w takim razie będę mogła trzymac poczwarke kolejnej zimy na polu, w warukach naturalnych jezeli ten rok byla w domu? i mam tez pytanie czy teraz gdy na polu jest coraz cieplej poczwarka bedzie mogla byc caly czas na polu w miejscu zacienionym(i oczywiscie zabezpieczona przed wrogami)? bardzo prosze o odpowiedz
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

Trzymaj ją w domu, zwilżaj i na jesień wystaw na dwór.
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

Dziękuje wszystkim za bardzo potrzebne informacje i rady. jak poczwarka sie wylegnie na pewno przysle fotke imago (myśle ze to bedzie samiec bo dł. kokonu to ok 3.5cm)
do nastepnego napisania :smile:
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

załączam jeszcze fotke gąsienicy Eudia pavonia:
Załączniki
PICT0017....JPG
PICT0017....JPG (29.14 KiB) Przejrzano 2447 razy
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

Zapraszam wszytkich do zobaczenia mojego albumu: https://entomo.pl/forum/album_personal.php?user_id=1236
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Post autor: Grzegorz G »

Tak więc pozwolę sobie skomentować ten album. Zdjęcia bardzo ładne :wink: Ten "bielinek kapustnik" to najprawdopodobniej bielinek bytomkowiec, a ten Laothoe populi to Mimas tiliae :wink:
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

A rzekoma C. nupta to pospolita Noctua pronuba.
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

dzieki za poprawki.musze sie jeszcze podszkolic w rozpoznawaniu gatunków, zwłaszcza w nazwach łacińskich. W koncu interesuje sie motylami dopiero od niedawna
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

mam prośbe o oznaczenie tego motyla:
Załączniki
PICT0031.....JPG
PICT0031.....JPG (62.68 KiB) Przejrzano 2378 razy
PICT0030...JPG
PICT0030...JPG (64.71 KiB) Przejrzano 2380 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Ale to chyba nie tegoroczne foty, bo ja tu widzę samca Lymantria dispar.
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

nie, nie tegoroczne. dzięki
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

witam wszystkich, kilka dni temu wzięlam moja poczwarke spowrotem do domu. Kokon cały czas jest ciemny i nie nie mozna nic w nim zobaczyc. Jak juz pisalam wczesniej, do pierwszego zimowania poczwarki kokon byl koloru rudego i mozna bylo ujrzec tam poczwarke. Pozniej, okolo kwietnia tamtego roku zrobil sie ciemny. Zastanawiam sie czy to znaczy nie poczwarka juz nie zyje, czy tez moze jest to naturalna ochrona przed kolejnym zimowaniem? prosze o odpowiedz

Ola
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Nie spotkałem się nigdzie z informacją, by kokony motyli zmieniały "przejrzystość". W końcu to tylko jedwabna nitka. Ale skoro już przerwałaś poczwarce zimowanie, i zabrałaś ją do mieszkania, to wkrótce się okaże jak jest z jej kondycją. Jak już pisał Piotr, w ciągu kilku tygodni motyl powinien się wylęgnąć. Daj znać w połowie kwietnia, gdyby nic się nie wylęgło.
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

Witam, niestety moja poczwarka wciąż nie chce się wylęgnąć... i wydaje mi się ze na kokonie są takie białe kropki...może to jajeczka jakichś pasożytów??postaram się dołączyć zdjęcie kokonu. Jeszcze mam nadzieję że poczwarka żyje :/
Olka..
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 22:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Olka.. »

Dodaje fotke kokonu
Załączniki
Kokon
Kokon
DSC00165.JPG (44.9 KiB) Przejrzano 2383 razy
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Trochę małe to zdjęcie, ale białe plamki wyglądają na pleśń. Potrzymaj ten oprzęd w pokoju jeszcze z tydzień, i jeśli nic się nie wylęgnie, spróbuj delikatnie go rozciąć nożyczkami, i sprawdź, czy poczwarka żyje, czy też jest wyschnięta. Czasem poczwarki tego gatunku zimują dwukrotnie (szczególnie, gdy skrócono im czas diapauzy zimowej).
Tomasz Świderski
Posty: 594
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45

Post autor: Tomasz Świderski »

Otóż muszę się odnieść do zapisku:
Nie spotkałem się nigdzie z informacją, by kokony motyli zmieniały "przejrzystość". W końcu to tylko jedwabna nitka. Ale skoro już przerwałaś poczwarce zimowanie, i zabrałaś ją do mieszkania, to wkrótce się okaże jak jest z jej kondycją. Jak już pisał Piotr, w ciągu kilku tygodni motyl powinien się wylęgnąć. Daj znać w połowie kwietnia, gdyby nic się nie wylęgło.
Jedna z gąsienic Endromis versicolora uciekła mi i zapoczwarzyła się w takim pudełku w mieszkaniu, w pudełku było ciemno, sucho i brak jakichkolwiek materiałów do zakamuflowania oprzędu. Oprzęd znalazłem chyba po 4 miesiącach przy okazji jakichś porządków, był beżowy, po jakimś czasie zmienił barwę na ciemnobrązowy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „MOTYLE inne stadia - gąsienice, poczwarki”