Spotkanie Forumowiczów 2005

[Konto_usuniete]

Dobiega rok 2004 za pasem 2005 - i co dalej?
Jesli doszło by do spotkania formułowiczów - proponuję Kurpie - teren projektowanego Kurpiowskiego Parku Krajobrazowego - jesli bedzie nie wiecej niż 15 osób na zjeżdzie to myślę że jestem w stanie dogadać się z Nadleśniczym aby udostępnił nam starą lesniczówke - może być i wiecej osób tylko trzeba zabrać namioty. Leśniczówka jest w środku lasu wokół drzewostany świerkowe rezerwaty z sosnami bartnymi , torfowiska wysokie. Czekam na propozycje. Odpłatność za leśniczówke - co łaska i posprzątanie po sobie +rachunek za prąd i przekazanie listy złapanych owadów nadlesniczemu oraz WKP.
Poza tym będzie mozliwość świecenia w rezerwatach - postaram się załatwić zezwolenie u WKP

[Jakub Augustyniak]

Extra pomysł - fakt że mam cholernie daleko ale jeśli tylo nic mi się z terminem ewentualnego zlotu nie zazębi to na pewno przyjadę!!!!!

pozrawiam

[M. Dworakowski]

Kusząca propozycja

[Krzysztof Szumlak]

Jeśli tylko będe miał kase i czas to na pewno przyjade.

[Damian Bruder]

Chętnie przyjade, ale nie wiem czy się uda.
Propozycja bardzo ciekawa i trafna:)
Pozdrawiam

[ptica]

Propozycja jest ciekawa. Ze swojej strony proponuję Bieszczady. Raz, że atrakcyjne a dwa dla wszystkich daleko, czyli sprawiedliwie.

[Marcin Kutera]

Ja się chętnie też Grzegorzu przyłączę. Wiesz, żę jestem chętny na takie propozycje....Można było by przeprowadzic niewielkie badania szczególnie na tych torfowiskach co do motyli dziennych szczególnie, a wnocy mioże jakieś ciekawe makro a szczegóolnie sówki

[Paweł Wojtaszek]

Jak mi tylko czas będzie odpowiadał to chętnie przyjade.

[Marek Witkowski]

Wiem mniej więcej o jakim terenie mowa, a czy można prość coś bliżej, w okolich jakiej miejscowości jest ta leśniczówka?
I o jakim terminie Szanowni Koledzy myślą?

[Konto_usuniete]

Okolice Myszyńca a własciwie miejscowości Surowe - leśniczówk a Surowe. Co do terminu - chyba okolice dnia dziecka - trzeba zrobić sobie jakiś prezent nie? albo przelom lipca sierpnia ale i inne tez wchodzaw gre

[Paweł Wojtaszek]

W czerwcu byłoby super, ale chyba większości pasowałoby w lipcu, na wakacjach...

[Piotr Pawlikiewicz]

w czerwcu mam sesje egzaminacyjna, w lipcu praktyki zawodowe, ogolnie ja chyba odpadam

[Marek Witkowski]

w czerwcu mam sesje egzaminacyjna, w lipcu praktyki zawodowe, ogolnie ja chyba odpadam

wielu z nas studjuje ja też i Radek P. (pozdrawiam) mamy sesje i niektórzy praktyki ale początek miesiąca w okolicach dnia dziecka ... czemu nie

[Jakub Augustyniak]

U mnie sesja letnia (tylko trzeba najpiew przebrnąć przez zimową ) zaczyna się 4.06, więc chyba nie ma problemu, a takie spotkanie pewnikiem zadziała kojąco przed czekającą mnie rzezią

pozdrawiam

[Jacek Kurzawa]

proponuję Kurpie - teren projektowanego Kurpiowskiego Parku Krajobrazowego - jesli bedzie nie wiecej niż 15 osób na zjeżdzie to myślę że jestem w stanie dogadać się z Nadleśniczym aby udostępnił nam starą lesniczówke

Z poprzedniego Zlotu wynika, że gdy jest malo osób, niespecjalnie to wszystko ma sens. Gdyby frekwencja nie dopisała i byłoby rzeczywiście do 15 osób, to sens spotkania jest mniejszy. Z kolei gdyby było więcej, moim zdaniem, namioty też nie są dobrym wyjściem, dlatego, że da się dziś w Polsce znaleźć miejsca z bardzo niskim kosztem za miejsce noclegowe. Dla przykładu - w Górach świętokrzyskich w czerwcu 2004 udało nam się znaleźć pokoje po 21 zł (14 bez pościeli dla osób ze śpiworami) a warunki były lepsze niż przeciętne, sala, kuchnia itp, kto był - widział.

Na początek może wypowiedzmy się, który termin by nam pasował? I przede wszystkim jakie byłyby cele Warsztatów? Usiąść przy ognisku i pogadać czy wypuścić się na cały dzień w teren a wieczorami wspólnie preparować - to byłoby chyba najlepsze. Wobec tego ja proponuję nieśmiało Bieszczady albo jakiś inny "dobry" teren. Na organizację Bieszczad deklarował się kiedyś Piotr, na bodajże poznańskie jacek a może Roztocze? (Przemek). Polska jest duża i mamy dużo dobrych terenów. Weźmy pod dyskusję MIEJSCE i TERMIN. Potem puścimy SONDE na forum z opcjami.
Moja propozycja potencjalnych miejsc, gdzie chętnie spędziłbym kilka dni - najchętniej Bieszczady i Puszcza Białowieska ew. rejony zachodniej Polski.
pozdrawiam

[Jakub Augustyniak]

Jeśli tak to dla mnie to Bieszczady bylyby najlepsze choś Roztocze też brzmi zachęcająco - ktoś się podejmie wyzwania:) ??

Zatem mój typ to:Bieszczady lub Roztocze - przed 4.06 ale jak będzie to czas pokaże...

pozdrawiam

[ptica]

Jak poprzednio jestem za Bieszczadami. Widzę, że młodzieży nie pasuje termin przed wakacjami.
Zatem koniec lipca Bieszczady. A cel?. Wg mnie tak jak Jacek sugeruje: głównie poznawczy względem siebie- ogniska integrujące + wyjścia indywidualne w teren. Całą bandą nie ma co wychodzić.Howgh!

[Marek Witkowski]

Bieszczady albo Roztocze hmmmm podoba mi się, a termin jak dla mnie przed 4.06 lub po 15.07
co do wyjść a może małe grupy??? ja np chciałbym się czegoś nauczyć od bardziej doświadczonych kolegów
Howgh!

pozdrawiam

[Paweł Wojtaszek]

Mi pasuje każdy termin jaki koledzy ustalą. Aczkolwiek najlepiej byłoby po zakończeniu roku, ale nie gra to dużej roli. Też chętnie popatrzyłbym jak pracują starsi i bardziej doświadczeni koledzy. A jeśli chodzi o miejsce to Bieszczady jak najbardziej! Howgh!

Paweł

[Konto_usuniete]

B ieszczady? Puszcza Białowieska? tam można pojechać zawsze - a ilu było z Was na Kurpiach? poza tym to chyba nie sztuka pójść z kluczem do lasu wiedząc gdzie i co lata - przy którym oddziale czy na którym pagórku. Czy nie lepiej pojechać tam gdzie jest "terra incognita" Wtedy wszyscy mamy równe szanse na złapanie czegoś ciekawego a w Bieszczadach czy Białowiezy skończy sie wymykaniem cichcem na znane niektórym z nas miejsca i wkurzaniem przy wieczornym ognisku reszty oraz mówieniem z uśmiechem na ustach że złapaliśmy tam na tej drodze czy na przypadkiem tamtym pagórku.

[Marcin Kutera]

Dokładnie--Kurpie... to naprawdę dobry pomysł... ojców, g śietkorzyskie czu bieszczady oraz p białowieska tam zazwyczaj jedziemy na owady. fakt sam pochodzę z g świętokrzyskich i w sandomierskiej ale może właśnie coś alternatywnego by się przydało. Taka właśnie leśniczówka itd...

[Paweł Wojtaszek]

No pomysł bardzo dobry tylko troche daleko. Może wybierzmy coś bardziej pośrodku Polski?

[ptica]

No pomysł bardzo dobry tylko troche daleko. Może wybierzmy coś bardziej pośrodku Polski?

Najlepiej Warszawę albo łódź Kaliską.


Czy Kurpie czy Bieszczady mnie tam wszystko jedno. I tu i tam nie byłem dawno. Jak rada plemienia zdecyduje gdzie, to się przychylę do decyzji howgh
Natomiast co zauważyłem to pewien brak power,u , zniechęcenia u młodych często ludzi wieścią o zbliżającym się ewentualnym terminie spotkania. Niektórzy deklarują chęć wyjazdu ale już się usprawiedliwiają: przyjechaliby ale.... nauka, żona czujniejsza od policji (dla starszych- ewentualnie ORMO), brak pieniędzy, daleko, za blisko
Myślę, że jak ktoś będzie się chciał spotkać to przyjedzie. Dlatego ze względu na tych, którzy się uczą sugeruję termin: koniec lipca. Tym , którzy nie mają kasy a chcieliby przyjechać : zrobić skarbonkę i odkładać dutki.
Pozdrówka . howgh!!!!!

[Paweł Wojtaszek]

O! Warszawa! świetny pomysł. Wpadniemy w dwudziestu z siatkami na stadion dziesięciolecia i zaczniemy połowy. Extra.
Nie o to mi przecież chodziło. Chciałem żeby znaleźć taki teren gdzie każdy by miał mniej więcej równo. No ale chyba rzeczywiście ciężko będzie coś takiego ustalić, a Kurpie chyba będą najlepszym terenem. W takim razie przystanę do tej propozycji. Poczekajmy co inni na to.

pozdrawiam
paweł

[Marek Witkowski]

Ja też deklaruje się na Kurpie, dziś jeszcze rozmawiałem z ich byłym mieszkańcem który jest biologiem i ... podoba mi się
A młodzi niestety mają sesję a jak pomyśle że czeka mnie matematyka w przysłym semestrze (studjuje biologie środowiska) to ... .. hehehe ale zawsze mam jeszcze moje kozy

howgh

[Arek]

ello,
a co byscie powiedzieli na północną polske? np.Pojezierze Iławskie?
pozdro

[Grzegorz Banasiak]

Obserwując całość dyskusji stwierdzam, że impreza 2005 ma szanse skończyć się tak jak 2004 - czyli dużo gadania, setki wersji i w końcu niezadowolenie z terminu. Zanim zaczniemy rozmawiać o terminie - ustalmy miejsce - to podstawa. Potem pomyślimy o terminie.
Nie ma co też planować namiotów, albo 20-osobowych sal, bo to nie wszystkim będzie odpowiadać - chociaż oficjalnie nikt o tym nie napisze. Powinien też być rozsądny dojazd, nie wszyscy przecież mają samochody.
żeby całość trzymała się "kupy" musi być sklep blisko, albo jakaś jadłodajnia. Poza tym - moim zdaniem - trzeba zacząć w piątek po południu i skończyć w niedzielę - to minimum pozwalające na rozsądną pracę w terenie i "zaleczenie" kaca na powrót. To tyle ode mnie, howgh.

[Paweł Wojtaszek]

W takim razie niech każdy pisze miejsce które mu najbardziej odpowiada. Narazie bez terminów.
Mój typ:Bieszczady
I chyba najlepiej byłoby tak jak powiedział Pan Grzegorz: zacząć w piątek i skończyć w niedziele.

howgh!

[Piotr Pawlikiewicz]

Bieszczady

[Jacek Kurzawa]

Bieszczady
Puszcza Białowieska
ew. rejony zachodniej Polski.

[Roman Królik]

Jeśli tak to dla mnie to Bieszczady bylyby najlepsze choś Roztocze też brzmi zachęcająco - ktoś się podejmie wyzwania:) ??

Zatem mój typ to:Bieszczady lub Roztocze - przed 4.06 ale jak będzie to czas pokaże...

Też jestem za a nawet w odwrotnej kolejności: Roztocze albo Bieszczady . Co do terminu to myślę, że Bieszczady tak wcześnie nie będą pasić entomologicznie kózkarzom. Ale już od przełomu czerwca i lipca do końca lipca mogło by to być. Ja osobiście mogę planować swój przyjazd w terminie: począwszy od końca czerwca.

żeby całość trzymała się "kupy" musi być sklep blisko, albo jakaś jadłodajnia. Poza tym - moim zdaniem - trzeba zacząć w piątek po południu i skończyć w niedzielę - to minimum pozwalające na rozsądną pracę w terenie i "zaleczenie" kaca na powrót.

Jak najbardziej słuszne!

[Krzysztof Szumlak]

Bieszczady

[Marcin Kutera]

Słuchajcie!
To kwestia chęci. Jka ktoś będzie chciał przyjechac to i tak przyjedzie. Wiadomo, ze zdarzają nam się jakieś nagłe sprawy będące priorytetami. Wtedy nawet gór nie przeskoczymy, ale potraktujmy to jako interesujący wypad w przyrodę, przede wszystkim w celu lepszego poznania się Nas forumowiczów, wymiana doświadczeń itp...
Jakie to ma znaczenie gdzie???? A właśnie tu jest podany przez Grzegorza dobry pomysł. Sa podane już wstępne konkretne informacje i dlaczego z tego nie skorzystać... Założę się, zę każdy zanjdzie coś dla siebie. Przecież to jest oczywiste, zę nie ma co aż tak bardzo patrzeć pod kątem łowów, obserwacji itp, bo później każdy z nas pojeedzie za tydzień, miesi ąc dwa - każdy w swoimi dogodnym zaplanowanym wcześniej terminie na kozy, bądź motyle w bieszczady np z pomorza czy też do p białowieskiej na roztocze w g świętokrzyskie, biebrzę, mazury i gdzie dusz zapragnie np w alpy, daleko posunięte karpaty w rumunii czy też do francji na masyw centralny i sam nie wiem gdzie jeszcze oi założe sie, zę wyjazd będzie zdecydownie droższy i dłuższy ze wszględu na 4 krotnie większą odległość od proponowanej przez Grzegorza. Przemyślcie to jeszcze...
czy te kurpie nie jest włąśnie trafnym pomysłem....

[ptica]

Uważam, że Jacek powinien zrobić już ankietę do głosowania internetowego: jakie miejsce na spotkanie
Najwięcej jak widzę ludzi jest za Bieszczadami i Kurpiami. Mój przedmówca- Marcin ma wiele racji.

[Paweł Wojtaszek]

Tak. Myśle, że taka ankieta powinna rozwiązać problem. Inaczej ciężko będzie dojść do porozumienia.

[Marcin Kutera]

moim zdaniem w tym przypadku ankieta nie przyniesie rozsądnych, obiektywnych a przede wszystkim owocnych rezultatów

[ptica]

Jak nie przyniesie, to nasze typy i gadanie będzie bliższe tego sejmowego....

[Piotr Kutiak]

Jeśli Bieszczady służę pomocą i wyborem miejsca. Pozdrawiam wszystkich.

[Paweł Wojtaszek]

Chętni do organizacj jak widaći są, ale musimy w końcu wybrać miejsce, wszystkim na pewno nie dogodzimy. Jak było już ustalone: niech każdy wpisuje swój typ- sama miejscowość, narazie bez daty.

[Kamil Mazur]

Tak przysłuchuję się rozmowie i jeśli można się wtrącić to proponuję Bieszczady, a co do miejscowości to Baligród. Znam dość dobrze ten teren gdyż w latach 96-99 prowadziłem w tym rejonie dość intensywne obserwacje choć tylko stricte letnie (stwierdziłem 60gat. Rhopalocera, w tym dwa nowe dla tego terenu) i miałem wówczas kontakt z tamtejszym nadleśniczym p.Paszkiewiczem.

Jeśli nie Baligród to proponuję również bardzo dobry teren obserwacji tj. Dolinę Górnego Sanu (np. Tarnawa), tylko, że to jest już na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i byłyby zapewne kłopoty z organizacją połowów, bo trzeba by uzyskać zgodę władz Parku i pewnie Straży Granicznej jak by byli chętni do zwiedzania "zakątków" na tym terenie.

Niemniej jednak stanowczo polecam Bieszczady, a widzę, że jest trochę chętnych na tą część Polski. Minusem z pewnością będzie trudny dojazd z odleglejszych zakątków kraju.

[Piotr Kutiak]

Do Kamila : Paszkiewicz jest obecnie Nadleśniczym Nadleśnictwa Lutowiska. Co Parku Krajobrazowego Doliny Sanu czyli otuliny Bieszczadzkiego Parku Narodowego, jest to możliwe( i to są świetne tereny- polecam). Jeśli zaś chodzi o Tarnawę Górną, to sprawa z załatwieniem pozwolenia, na poruszanie się po Parku wydaje się trudna ale nie jest niemożliwa. Jeśli zaś chodzi o odławianie na terenie BPN to od razu trzeba to sobie wybić z głowy, nikt nam na to nie pozwoli, a już na pewno nie pozwolą odławiać kilkunastoosobowej grupie entomologów amatorów. Teraz jest nowy dyrektor, był on kiedyś wiceministrem ochrony środowiska. Jeśli chodzi o Straż Graniczną, (obecnie jestem oficerem WP i staram się wstąpić do tej formacji) to sprawę załatwia pozwolenie wydane przez Dyrekcję BPN. Jeśli chodzi o organizację zjazdu w Bieszczadach dużo mógłby pomóc Bieszczadzki Zarząd Ligi Ochrony Przyrody, w którego jestem zarządzie. Pozdrawiam wszystkich

[Kamil Mazur]

No i ok. Ale Liga Ochrony Przyrody i odławianie motyli...

[Piotr Kutiak]

Z Zarządu Bieszczadzkiego LOP niedługo będziemy mieć własną działkę, w atrakcyjnym terenie w Bieszczadach. LOP zajmuje się popularyzacją wiedzy, edukacją ekologiczną, promocją form ochrony przyrody itd....(resztę możesz Kamil przeczytać w statucie). Spotkanie, a może znalazły by się na to fundusze na pewno przyczyniło by się w jakim stopniu do popularyzacji wiedzy o owadach i entomologach amatorach , których znam wielu i ludzie ci cechują się dużą wiedzą i wysoką kulturą osobistą. Z pewnością miało by to wydźwięk medialny. Odławianie gatunków owadów chronionych i zagrożonych, zwłaszcza w dużych ilościach na pewno nie idze w parze z statutem LOP, i nie jest praktykowane przez prawdziwych miłośników owadów. Osobiście uważam, że za odławianie gat. chronionych powinno się klepać maskę (niestety nie ma tego w ustawie ani w statucie LOP :D).
Wracając do zjazdu z mojej strony padła tylko taka propozycja, jeśli zjazd miałby odbyć się w Bieszczadach. . Pozdrawiam.

[Mateusz Banat]

BIAłOWIEżA , BIESZCZADY !!!

[M. Dworakowski]

Bieszczady

[Przemek Zięba]

Bieszczady

[Grzegorz Banasiak]

Bieszczady, Puszcza Białowieska.
Właściwie, ważne jest że będzie możliwość spotkania, miejsce to sprawa drugorzędna. Praca w terenie możliwa jest wszędzie. Każde z proponowanych miejsc jest dobre. Sejm to betka, tu dopiero się zacznie jak padnie lokalizacja...

[Przemek Zięba]

BEDZIE BEDZIE SIE DZIALO...

[Marek Witkowski]

Witam
Jak pewnie drodzy koledzy i koleżanki zauważyli ankieta dotycząca miejsca spotkania skończyła się.

Wyniki:
Bieszczady 25
Roztocze 13
Białowieża 9
Kurpie 6

W związku z powyższym myśle że moge w imieniu większości ogłosić iż miejscem kolejnego
zjazdu FORUM będą BIESZCZADY
W takim wypadku czy możemy porposić Pana Piotra Kutiaka o dalszą organizację???

Zastanawiałem się też nad terminem jaki będzie najlepszy ???
Czy robimy kolejną ankietę ??? Jeśli tak to prosze o propozycje.
Mój typ co do terminu to przed 11.06 lub po 15.07

Pozdrawiam
Marek Witkowski

[Konto_usuniete]

Coż szkoda ze Kurpie nie wyszły ale i tak tam się wybiore i jak ktoś by chciał to dajcie znać na priva.

[Jakub Augustyniak]

Hmmm - 11.06 to będę w środu sesji ale 15.o7 juz powinno bys po wszystkim

pozdrawiam

[PiotrekGuzik]

Hmmm - 11.06 to będę w środu sesji ale 15.o7 juz powinno bys po wszystkim
pozdrawiam

11 czerwca będę zaczynał sesję... Za to każdy termin po 30 czerwca jak dla mnie jest idealny

[Paweł Wojtaszek]

Po 30 czerwca byłoby super

[Marcin Kutera]

czyli Bieszczady. ok. trzeba wybrać termin. postarm się przybyć.

[Jakub Augustyniak]

na dzień dzisiejszy poweim teź po 30 czerwca aczkowleik nie wiem jak mi egzaminy ustalą - mam nadzieję żę wszystko w I terminach wejdzie ale nawet jeśli nie to i tak przyjade - w końcu zawsze jest 3 termin a zlot to wydarzenie nietuzinkowe i niepowtarzalne

pozdrawiam

[Przemek Zięba]

wakacje czyli po 30 czerwca

[Piotr Pawlikiewicz]

no ja odpadam, w czerwcu sesja, w lipcu praktyki zawodowe na obozie entomologicznym najprawdopodobniej w Borach Tucholskich... moze za rok

[Marek Witkowski]

Witam
Czyli robimy kolejną ankietę tym razem z terminami ???
Ile dni ma trwać zlot czwartek-niedziela czy może piątek-niedziela???
A co byście powiedzieli na 1-3 lipca ??? Po sesjach a przed praktykami.
Pozdrawiam
Marek Witkowski

[PiotrekGuzik]

Ile dni ma trwać zlot czwartek-niedziela czy może piątek-niedziela???
A co byście powiedzieli na 1-3 lipca ??? Po sesjach a przed praktykami.

Nie mam nic przeciwko

[Jakub Augustyniak]

Jak dla mnie to chyba OK

[Krzysztof Szumlak]

Jak dla mnie wszystko OK.
Nie wiem tylko jak będe stał z kasa,jeśli wszystko bedzie dobrze,to postaram sie przybyc...Jeszcze sporo czasu i wiele może nasze plany pokrzyżować .

[Marek Witkowski]

Ankiety zakończone
ZJAZD FORUM ENTOMOLOGICZNEGO 2005

Bieszczady 8-10 lipca 2005

Panie Piotrku, ma Pan może jakieś propozycje ???