Zdychające owady. Pomóżcie, proszę, drodzy Entomologowie...

Ciekawostki, różności, inne sprawy.
Mellyn
Posty: 1
Rejestracja: 22 sierpnia 2007, 12:20 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Zdychające owady. Pomóżcie, proszę, drodzy Entomologowie...

Post autor: Mellyn »

Witam, w sezonie fruwania różnorakich owadów zaobserwowałam, że jeśli biedaki, nie daj Boże, wpadną mi do mieszkania, to nie dożywają dnia następnego. Mieszkanie było kupione rok temu, wówczas też przeprowadzono w nim kapitalny remont. Te nagłe śmierci dotyczą wszelkiego rodzaju owadów - much, pszczół, os, trzmieli. Uważam, że to bardzo dziwne, bo skoro po około dobie każdy owad zdycha sam z siebie, to znaczy, że coś toksycznego jest w mieszkaniu - może w farbie, albo w materiałach budowlanych. Czy ktoś potrafiłby mi podpowiedzieć, gdzie mogę się zgłosić lub co to może być? Jestem w ciąży i trochę się martwię...
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2567
Rejestracja: 26 stycznia 2006, 11:33 - czw
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Dziwna sprawa szczerze mówiąc, wprawdzie jest sporo owadów które żyją na tyle krótko że nie przeżywają nocy w mieszkaniu (wiele muchówek na przykład) ale w przypadku owadów dużych i żyjących całkiem długo (chrząszcze, błonkówki i wiele innych) to ich szybka śmierć, jak piszesz, może być nieco dziwna. A może ty sie przy okazji czujesz źle albo jakieś inne twoje zwierzaki? Może by zrobić jakiś eksperyment albo coś takiego? sam nie wiem...
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: 11 października 2004, 10:48 - pn
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

może po prostu jest za sucho w mieszkaniu.
Awatar użytkownika
Roman Królik
Posty: 311
Rejestracja: 04 lutego 2004, 14:19 - śr
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Roman Królik »

Jeżeli by Twoje przypuszczenia miały się sprawdzić, to najbardziej prawdopodobnie że są to impregnaty do elementów drewnianych. Mógł ktoś użyć impregnatu przeciwko owadom i grzybom niedopuszczony do użytku w pomieszczeniach mieszkalnych np. ksylamit. Niedawno była afera na ten temat:
http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=121339
Obym się mylił, ale przyjrzyj się podłogom i innym elementom drewnianym.
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: 04 lutego 2004, 13:36 - śr

Post autor: Konto_usuniete »

niekoniecznie do drewna - farby, fugi łazienkowe i kuchenne, meble kuchenne, wykładziny itp itd. najprostrzy test - pozamykać wszystko zostawić mieszkanie na 24 godziny - jak po wejściu poczujesz że coś śmierdzi - to masz odpowiedz. A moze być to również tak prozaiczna rzecz jak śdoeki czystości - opary z proszków do prania w czasie suszenia rzeczy.
Awatar użytkownika
MarBo
Posty: 13
Rejestracja: 26 września 2005, 20:48 - pn
Lokalizacja: Katowice / Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: MarBo »

Czytałam jakiś czas temu artykuł: trującą substancją może też być formaldehyd - jeśli w mieszkaniu są nowe meble, panele - zapewne to będzie to. To jedna z popularniejszych substancji, która ulatnia się z "fabrycznie nowych" sprzętów. Jeśli w mieszkaniu jest kilka nowych mebeli - nie szkodzi. Ale jeśli mamy wszystkie meble kupione do kilku miesięcy, to może być problem, gdyż stężenie formaldehydu w takim pokoju może być toksyczne.

Sprawdzenie domowe: jak przedmówca - zamknąć wszystko na 24 h, potem niech wejdzie ktoś o czułym węchu i się wypowie.

Chemiczną metodę oznaczania formaldehydu w powietrzu podaje Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy: http://www.ciop.pl/14000

Usuwanie: wietrzyć mieszkanie ile to możliwe. Do kilku miesięcy formaldehyd powinien się całkowicie ulotnić i nie stanowić już żadnego zagrożenia.

Oczywiście, bez analiz są to tylko moje przypuszczenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy entomologiczne”