Bicolorana bicolor

[Aneta]

W centrum kraju chyba niezbyt pospolity gatunek, więc wrzucam świeżo odkryte kutnowskie stanowisko, ciepły łąko-nieużytek kilka minut drogi od mojego bloku Pierwszy raz zaobserwowałam w zeszłym tygodniu, dziś udało się jednego osobnika odłowić, drugiego obfotografować (oba samce) - można dodać nową kropkę na mapie rozmieszczenia.

[Salticus]

Dzięki Aneta. Kwadrat to CC88 ?

[Aneta]

Zgadza się.

[Aneta]

Od czasu rozpoczęcia tego wątku co roku próbowałam potwierdzić występowanie B. bicolor na ww. stanowisku, ale bezskutecznie - albo nie miałam szczęścia, albo (co IMO bardziej prawdopodobne) ten podłatczyn tu zniknął. Podobnie było i w tym sezonie, za to udało mi się znaleźć nowe kutnowskie stanowisko - to też taka słoneczna ni łąka, ni nieużytek, z różnymi strefami - bardziej wilgotnymi (od jednej strony tej łąki płynie rzeka) i suchszymi, w tym fragmentem, który na moje laickie oko przypomina nawet kserotermę (niska roślinność - jakieś mizerne trawy, kocanki, bylica polna, trochę krwawnika itd.). I właśnie na tym obszarze znalazłam samiczkę B. bicolor, w towarzystwie Oedipoda carulescens i różnych Chorthippusów (a ciut dalej polatywały modraszki korydony).

[Inczi]

Gratuluje potwierdzenia stanowiska. W sumie niedaleko fotografowałem Bicolorana bicolor obok Wyszogrodu (https://www.inaturalist.org/observations/89348962). Kutno, Włocławek, Płock i okolice to pełno kseroterm więc podejrzewam, że stanowiska powinny być:)

[Aneta]

Dzięki

Kutno, Włocławek, Płock i okolice to pełno kseroterm więc podejrzewam, że stanowiska powinny być:)

Pewnie tak, mam przynajmniej taką nadzieję.
A ja w zasadzie eksploruję entomologicznie tylko na terenie miasta, więc pobliskie okolice zostawiam już raczej innym odkrywcom Ale jak widać nawet na zurbanizowanym obszarze można czasem coś fajnego wypatrzeć.

[Inczi]

W tym roku to chyba tylko na miasto można liczyć. Nie wiem jak w Polsce ale w Niemczech te dwa ostatnie sezony masakra, ciemno, zimno i pada. Jedyne ciepłolubne stworzenia widze w mieście bo jest po prostu dużo cieplej. W Mainz, bicolorana bicolor najpospoliciej widuje na wałach przeciwpowodziowych. Mam nadzieje, że za rok będzie lepiej

PS. Pani Aneto, ma pani iNat? jeśli tak, to bym z chęcią przejrzał.

[Aneta]

W Polsce w tym roku też długo było zimno, aż jakoś tak do połowy czerwca (przynajmniej w moich okolicach). Teraz nie narzekam, jest ciepło, ale bez wielu bardzo upalnych dni (tyle że sucho jak nieszczęście, zimą nie było śniegu, wiosną mimo tego zimna też nie padało tyle ile trzeba).

A konta na iNat nie mam, jakoś nie mogę się zmobilizować do założenia :]
PS. I bez tej "pani", serio

[Inczi]

Czyli też tak sobie w Polsce:) W każdym razie iNat polecam, zawsze jak wpadam w rodzinne strony to sprawdzam co ciekawego gdzie moge jechać fotografować. Pozdrawiam!:)

[Aneta]

Z iNat ogólnie korzystam, tylko nie bardzo chce mi się samej udzielać
Pozdrawiam również :]