Bardzo stara gablota - pytanie o osobę

[Przestrojnik]

Hej,uratowałem przed śmietnikiem bardzo starą gablotę z motylami. Motyle ponumerowane i opisane polskimi nazwami, wg osoby która chciała się jej pozbyć gablota ma około 70 lat (sprzedająca mówiła że sprzed 1960)
w gablocie pięknym odręcznym pismem jest napisane leg. Stanisław Bałkowski Zakopane - Gubałówka i dotyczy to wszystkich 44 motyli w gablocie. niestety ich jakość w większości jest zła lub bardzo zła (nadają się do kosza tak naprawdę), widac gryzki i szubaki zrobiły Swoje, źle przechowywaane, część nabrała wilgoci, część totalnie wyblakła, część połamana, poza pojedyńczymi egzemplarzami. Te które nadają się do uratowania - chce uratować i włączyć do Swojego zbioru.

Moje pytanie do Was jako doświadczonychh entemologów - jak opisać te motyle, jaką datę wpisać ? Co w przypadku kilku motyli które aktualnie objęte są ochroną (2 sztuki)?
Kojarzy może ktoś z was nazwisko ?

dzięki za podpowiedzi.

[Adam Larysz]

Stanisław Batkowski, nie Bałkowski, tu masz trochę informacji na jego temat: https://muzea.malopolska.pl/pl/objects-list/1827

[Przestrojnik]

rzeczywiście gablota moja pod względem wizualnym bardzo podobna, pismo na etykietach identyczne. Lata też się zgadzają. Baardzo dziękuję. Patrząc na historię mam bardzo dużą motywację uratować jak najwięcej z nich.

podpowie mi tylko ktoś jak opisać etykiety tych motyli ? (nie mam dat odłowu, jedynie gatunek i miejsce)

to jest niesamowite i smutne zarazem co ludzie chcą wyrzucic, czysty przypadek sprawił że dałem symboliczną kwotę za nią, choć jakbym poczekał to bym z kontera mógłbym za darmo wyciągać ale ta resztka motyli by tego mogła nie przzetrwać.

czy mogę jakoś zalegalizować te 2 gatunki, obecnie pod ochroną ?