Z większych owadów rusałka kratkowiec, osadnik egeria (3 exx.), Rhagium mordax i łunica czerwona Pyrrhosoma nymphula
Także przeglądając lepy na kasztanowcach okoliczną faunę można poznać

Jeśli coś ciekawego znajdujecie na tych taśmach to wrzucajcie
Też mi wygląda na C.flaveolata.rysiaty pisze:Wczoraj w okolicach Nowej Soli szybko przeleciałem kilkanaście drzew znalazłem Ctenophora chyba flaveolata
Ciekawe, ale widzę, że co roku pracownicy gminy taśmują te kasztanowce.rysiaty pisze:tak :hi:
w ogóle dziwne że takie kasztanowce z dala od miejscowości też owijają tymi taśmami
To jest mniej więcej ten sam poziom dobrych praktyk, co koszenie trawników w dwutygodniowym interwale, albo przeganianie nieposłusznych liści z jednego miejsca na drugie przy pomocy wyjąco-kopcącej dmuchawy. Żadnego zdziwienia we mnie to nie wywołuje, tak jak nie dziwią mnie ludzie koszący trawę w połowie marca(sic!), wchodzący z wykaszarką do wody w celu obkoszenia brzegów z roślinności nadwodnej albo wypalający pozostałości po wycince za pomocą opon tudzież sypiący zrębki z rębaka wprost pod koła pojazdów. Nihil novi sub solens.Damian Bruder pisze:Ciekawe, ale widzę, że co roku pracownicy gminy taśmują te kasztanowce.rysiaty pisze:tak![]()
w ogóle dziwne że takie kasztanowce z dala od miejscowości też owijają tymi taśmami
Lista całkowicie odrealnionych działań ludzkich jest bardzo długa i można byłoby ją wydłużać i dopisywać. Należałoby najpierw dopisać te najważniejsze działania, które przynoszą znacznie więcej szkód niż pożytku, wbrew intencjom wykonujących te zabiegi:Leszek Matacz pisze: koszenie trawników w dwutygodniowym interwale,
przeganianie nieposłusznych liści z jednego miejsca na drugie przy pomocy wyjąco-kopcącej dmuchawy. ludzie koszący trawę w połowie marca(sic!), wchodzący z wykaszarką do wody w celu obkoszenia brzegów z roślinności nadwodnej
wypalający pozostałości po wycince za pomocą opon
sypiący zrębki z rębaka wprost pod koła pojazdów.
Zeszłoroczna publikacja w ChPO odnośnie tematu rewitalizacji i jej wpływu na ptaki na przykładzie miasta stołecznego:Jacek Kurzawa pisze:rewitalizacje parków w miastach poprzez wybetonowanie ich i usunięciu znacznej ilości drzew i krzewów...
itd.
Tu zaś zdania są podzielone, z szalką ciążącą w kierunku znikomej szkodliwości (pod warunkiem zachowania szeregu obligatoryjnych zasad), za to siedliskotwórczej roli wierzb, zwłaszcza w kontekście utrzymania populacji dudka, krętogłowa, lokalnie pójdźki i kraski (której ekstynkcja jest i tak kwestią czasu...). Temat mocno forsowany onegdaj przez TP "Bocian", potem podchwycony przez fundację Ja Wisła i CMok.Jacek Kurzawa pisze:ogławianie wierzb
Badania awifauny lęgowej (ogółem 30 gatunków) trzech warszawskich parków, wykonane przed i po ich renowacji, wykazały że „po”
nastąpiło znaczne jej zubożenie. Na poszczególnych terenach stwierdzono ubytek liczby gatunków o jedną czwartą do połowy i w podobnej
proporcji zmniejszenie liczebności populacji (tab. 1, ryc. 6).