Czyżby Eumodicogryllus bordigalensis (głos)...?

[lukkrajewski]

CA77, Sosnowiec, nasypy kolejowe, Wyżyna Śląsko-Krakowska (270 m), 2 strydulujące (1. o zmierzchu i po zmroku - osobnik bardzo płochliwy i nagrany tylko z daleka (MVI_4068) - milkł przy podchodzeniu/uciekał, mimo zabawy z godzinę; 2. nieco dalej nagrany z bardzo bliska, już w ciemnościach, ok. godz. 22 (Głos 019 i MVI_4078), ale nieustrzelony lampą - nadawał z zakamarków świeżo podsypanego tłucznia, po ich oświetleniu zamilkł), jakieś 20-21 stopni, 8 VIII 2019

[lukkrajewski]

mała dogrywka i uzupełnienie, hultaj 2. ustrzelony didaskalia prawie bez zmian, 10 VIII 2019, temperatura wyższa - ok. 23 stopni, stąd i śpiew wyraźnie szybszy (ta gorączka sobotniej nocy... )

Liana i Wawer 2019 podają tylko łapane do światła na trzech stanowiskach u nas, mimo poszukiwań w siedlisku wciąż nieodnalezione..?

https://www.youtube.com/watch?v=jmAlG-5 ... e=youtu.be

[Salticus]

Gratulacje, nie jest łatwo podejść i sfotografować tego czujnego stwora.

Gatunek był w ostatnich latach stwierdzany w szeregu miejsc w południowej Polsce - w pasie wyżyn i na Podkarpaciu, w tym całe osiadłe populacje. W przygotowaniu są dwie publikacje na ten temat. W tym temacie opisałem moje pierwsze spotkanie z tym gatunkiem.

[lukkrajewski]

Dzięki za kolejną weryfikację świerszczową i dokładne wyjaśnienia I powodzenia w pisaniu! A jak tam prace nad Oecanthus..?

Pewnie jest ich tam więcej - za wiele nie sprawdzałem, ot wychodząc z badanego torfowiska o zmroku, w tym rejonie są jednak i marsjańskie krajobrazy - hektary piarżysk na hałdach. Niedaleko kończy się szeroki tor, który na wschód biegnie właśnie przez Ponidzie, woj. podkarpackie i S Lubelskie...

z botanicznym pozdrowieniem, Łukasz