Nomada?

[wilma]

Wyłoniła się odrobinę z norki (średnica ok. 5-6 mm) wczoraj 27 marca 2019 roku w samo południe. Było słonecznie, raczej zimno, wiał silny wiatr, więc chyba dlatego schowała się z powrotem. A działo się to na terenie zajętym przez pszczolinki i porobnice. Dodam jeszcze, że latem widywałam owada jak na ostatnim zdjęciu.
Czy można oznaczyć mieszkańca norki?

[Darecki]

Nomada fucata lub bifasciata, w tej chwili nie pamiętam czym się różnia od siebie a na razie nie mam czasu żeby sprawdzic, może później.

[wilma]

Ok, dzięki, poczekam

[wilma]

28 marca 2019 owad, który wystawiał głowę z norki wyszedł na zewnątrz, 29 marca wyszła bardziej pomarańczowa , samica, jak sądzę. 30 marca marca latają obie wersje (jaśniejsza - samiec? i ciemniejsza - samica?). Samice wchodzą do gniazd pszczolinek.

[Darecki]

Latem z tak wyglądających to tylko fucata bo pasożytuje na 2pokoleniowej A. flavipes, ale wiosną łatwo ją pomylić z bifasciata, która pasożytuje na podobnej do flavipes, ale tylko wiosennej gravida. Ta to na pewno któraś z nich. Wchodziła do gniazda Andreny z sąsiedniego wątku?

[wilma]

Wchodziła do gniazda Andreny z sąsiedniego wątku?

Wchodziła, tyle że nie do gniazd, bo jest raptem jedno i najczęściej zamknięte, ale do dziurek, którymi, jak sądzę, pszczolinki się wydostały na powierzchnię. Dzisiaj widziałam kilka takich nomadzich par - on jaśniejszy, ona bardziej pomarańczowa.
Czego mam szukać w wyglądzie tej nomady? Oczywiście, o ile da się w ogóle różnicę dostrzec aparatem

[Darecki]

Różnice są w ubarwieniu spodniej strony odwłoka, czyli sternitów - u bifasciata są czerwone.

[wilma]

Nie chciała współpracować? Nie wiem, czy to wystarczy?

[Darecki]

Czyli bifasciata

[wilma]

Bardzo dziękuję! Dzisiaj obserwowałam kilkanaście samic aktywnie penetrujących gniazda pszczolinek. Gniazd już sporo, samiczki noszą pyłek.
Pozdrawiam,
wilma