Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Witam,
właśnie ukazała się praca poświęcona roli faunistyki w kraju, ruchowi Citizen Science oraz roli specjalistów w promowaniu badań terenowych, a wszystko z rysem historycznym badań nad Heteroptera w tle.
Plik PDF na stronie czasopisma:
http://hetpol.wpt.uni.opole.pl/wp-conte ... ektywy.pdf
i link DOI:
https://doi.org/10.5281/zenodo.2550100
Pozdrawiam
Grzegorz
właśnie ukazała się praca poświęcona roli faunistyki w kraju, ruchowi Citizen Science oraz roli specjalistów w promowaniu badań terenowych, a wszystko z rysem historycznym badań nad Heteroptera w tle.
Plik PDF na stronie czasopisma:
http://hetpol.wpt.uni.opole.pl/wp-conte ... ektywy.pdf
i link DOI:
https://doi.org/10.5281/zenodo.2550100
Pozdrawiam
Grzegorz
- PawełB
- Posty: 1622
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Bardzo ciekawa praca. Zdawałem sobie sprawę że poznanie Heteroptera w Polsce jest mocno w tyle za motylami czy chrząszczami, ale nie myślałem że aż tak daleko !!
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Najgorzej w Polsce pod względem faunistycznym z dużych rzędów, są zbadane Diptera.
I nic i nikt tego w najbliższym czasie już nie zmieni.
Żaden Dipteron, żaden Biomap i żadne stowarzyszenia lub zespoły badawcze .
I nic i nikt tego w najbliższym czasie już nie zmieni.
Żaden Dipteron, żaden Biomap i żadne stowarzyszenia lub zespoły badawcze .
-
- Posty: 2071
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
- UTM: WT35
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 7 times
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
zmienić to pewnie nie, ale coś przy pomocy citizen science by się dało zrobić
kolorowe i/lub duże muchy też wpadają w oko i budzą ciekawość
dla kilka procent gatunków spokojnie dało by się znacząco poprawić stan wiedzy o ich aktualnym występowaniu
kolorowe i/lub duże muchy też wpadają w oko i budzą ciekawość
dla kilka procent gatunków spokojnie dało by się znacząco poprawić stan wiedzy o ich aktualnym występowaniu
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Citizen science ... modne stwierdzenie ... Na zachodzie się po części sprawdza ...
Zaśpiewałbym tu, w myśl piosenki ... da Provinzia:
... nie jestem tak bogaty, nie wezmę cie do chaty ...
i przestań mnie nazywać "my sweet fly" ...
Zaśpiewałbym tu, w myśl piosenki ... da Provinzia:
... nie jestem tak bogaty, nie wezmę cie do chaty ...
i przestań mnie nazywać "my sweet fly" ...
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Z pewnością stopień poznania rozmieszczenia jest sumą mniejszych części składowych (choćby w postaci małych opracowań, krótkich notatek itp.). Nie można oczekiwać, że coś zmieni się nagle. Ktoś kiedyś powiedział, że nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku.AndrzejJW pisze:Najgorzej w Polsce pod względem faunistycznym z dużych rzędów, są zbadane Diptera.
I nic i nikt tego w najbliższym czasie już nie zmieni.
Żaden Dipteron, żaden Biomap i żadne stowarzyszenia lub zespoły badawcze .
Skąd się bierze owo najgorsze poznanie w Diptera? Brak specjalistów (nie sądzę)? Brak osób zbierających dane w terenie?
Brak materiału do opracowania?
W ostatnim czasie swoje zbiory "pluskwiacze" (zasilą kolejną część "Przyczynku do rozmieszczenia...") przekazała mi jedna z osób zajmująca się bzygami. Czuję się od tej chwili zobligowany odławiać bzygi. Podobna relacja dotyczy osób z innych grup. Odławiam pająki (bo mam pluskwiaki od "pajęczarzy"), chrząszcze (bo mam pluskwiaki od "chrząszczarzy") i mrówki (choć jeszcze nie mam pluskwiaków od osób zajmujących się mrówkami).
Myślę, że problem leży po części w nieco "hermetycznym" postrzeganiu badań terenowych. Jak są prowadzone to skupiają się tylko na jednej grupie. Albo co gorsza, materiał z innych grup ląduje w zlewie.
Andrzeju, czy jeśli otrzymasz ode mnie materiał z miejsc gdzie sam prowadzę badania nie zmarnuje się?
Grzegorz
-
- Posty: 974
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
- Podziękowano: 1 time
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Nie zgadzam się z Andrzejem. Z dużych grup najgorzej poznane są Hymenoptera. W historii polskiej entomologii i tak mieliśmy więcej specjalistów od Diptera niż Hymenoptera.
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Drogi Lechu,
Twój głos w dyskusji jest bezcenny ...
ale czekam na argumenty...
pzdr,
Andrzej
Twój głos w dyskusji jest bezcenny ...
ale czekam na argumenty...
pzdr,
Andrzej
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Też uważam, że Hymenoptera. Argumenty są mniej więcej następujące. "Dobrze" zrobione to mamy tylko większe żądłówki (niecały tysiąc gatunków). Pozostaje tak na oko 10 x tyle gatunków grup mało popularnych i często bardzo drobnych. Wystarczy poczytać np. wykaz Razowskiego. gdzie przeważające komentarze są tego typu: grupa bardzo słabo poznana, z Polski wykazano tyle gatunków, do odkrycia kilka razy tyle. Dowodem są prace np. Buhla i Jałoszyńskiego lub Pawła solo np. pt. "dwadzieścia kilka nowych dla Polski z rodziny X".
Edit:
Tak wielka grupa błonkówek pasożytniczych ma zaledwie 21 gatunków na czerwonej liście. Czyli nie wiemy nic.
Edit:
Tak wielka grupa błonkówek pasożytniczych ma zaledwie 21 gatunków na czerwonej liście. Czyli nie wiemy nic.
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Z Hymenoptera jest podobno wykazanych 6000 gatunków? W muchach ok. 7100 i od tego bym zaczął "spór" .
W Dypterach nawet komary nie są dobrze zbadane pod względem faunistycznym...
W Dypterach nawet komary nie są dobrze zbadane pod względem faunistycznym...
-
- Posty: 974
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
- Podziękowano: 1 time
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Andrzeju,
Liczba gatunków wykazanych nic nie mówi, istotna jest liczba gatunków wykazanych do potencjalnie spodziewanych. Skąd jest ta liczba 7100 gatunków muchówek? Do tej pory uważano, ze najwięcej jest wykazanych z Polski Coleoptera i jest to liczba wyraźnie mniejsza. Czesi oceniają liczbę Hymenoptera w Europie Środkowej na ok. 10-12 000 gatunków (jest to wyliczane przez szacunek wynikający z liczby opisanych i podanych gatunków do liczby nowych gatunków opisywanych lub wykazywanych każdego roku, a także z faktu, że prawie każdy gatunek owada ma jakąś pasożytniczą błonkówkę). Ale kiedy mówimy o stopniu poznania faunistycznego to ważne jest też obłożenie kwadratów atlasowych (typu UTM) rekordami. Nawet w tak stosunkowo dobrze poznanej grupie jak mrówki 2/3 kwadratów to puste pola (tzn. brak nawet jednego rekordu). Spór jest jałowy, Polska w owadach generalnie jest słabo poznana faunistycznie co pokazuje m.in. ta praca na Heteroptera. Zobacz na atlas chrząszczy Wielkiej Brytanii i takie rodziny jak Latridiidae (raczej mało popularnej wśród entomologów). Prawie 100% kwadratów UTM ma rekordy (u nas pewnie wyjdzie 5%).
Liczba gatunków wykazanych nic nie mówi, istotna jest liczba gatunków wykazanych do potencjalnie spodziewanych. Skąd jest ta liczba 7100 gatunków muchówek? Do tej pory uważano, ze najwięcej jest wykazanych z Polski Coleoptera i jest to liczba wyraźnie mniejsza. Czesi oceniają liczbę Hymenoptera w Europie Środkowej na ok. 10-12 000 gatunków (jest to wyliczane przez szacunek wynikający z liczby opisanych i podanych gatunków do liczby nowych gatunków opisywanych lub wykazywanych każdego roku, a także z faktu, że prawie każdy gatunek owada ma jakąś pasożytniczą błonkówkę). Ale kiedy mówimy o stopniu poznania faunistycznego to ważne jest też obłożenie kwadratów atlasowych (typu UTM) rekordami. Nawet w tak stosunkowo dobrze poznanej grupie jak mrówki 2/3 kwadratów to puste pola (tzn. brak nawet jednego rekordu). Spór jest jałowy, Polska w owadach generalnie jest słabo poznana faunistycznie co pokazuje m.in. ta praca na Heteroptera. Zobacz na atlas chrząszczy Wielkiej Brytanii i takie rodziny jak Latridiidae (raczej mało popularnej wśród entomologów). Prawie 100% kwadratów UTM ma rekordy (u nas pewnie wyjdzie 5%).
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Lechu, dane dotyczące liczby gatunków Diptera to dane z Katalogu Fauny Polski pod redakcją W. Bogdanowicza et al. 2008 + gatunki wykazywane jako nowe dla Polski, np. Dipteronie.
W sumie kilka lat temu (6-7) były to dokładnie 7024 gatunki. No może jest ich teraz nie 7100 ale ok. 7050 na pewno. Co do poznania faunistycznego to faktycznie, spierać się można tylko po co ...
W sumie kilka lat temu (6-7) były to dokładnie 7024 gatunki. No może jest ich teraz nie 7100 ale ok. 7050 na pewno. Co do poznania faunistycznego to faktycznie, spierać się można tylko po co ...
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Grzegorzu! sorki ale nie jestem niestety wstanie zmagazynować większej ilości materiałów niż te, które mnie interesują (wybrane grupy).GrzegorzGG pisze: Andrzeju, czy jeśli otrzymasz ode mnie materiał z miejsc gdzie sam prowadzę badania nie zmarnuje się?
Grzegorz
Okazy powinny trafiać do muzeów... Wiem, że z alkoholowymi materiałami jest problem co do ich przechowywania...
-
- Posty: 90
- Rejestracja: sobota, 13 czerwca 2015, 20:20
- UTM: XU 10
- Specjalność: Araneae
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Andrzeju, trafiają do muzeum, ale przy tym zaangażowaniu dipterologów i kosztach składowania(miejsce!!!), to wygląda nieciekawie:-( np ja jak wiesz zbieram muszyska i jest tego bardzo dużo, kolega Brachytron też już ma bardzo dużo...
To są bardzo ciekawe materiały np z Parków Narodowych, ale ....póki mamy my, zbieracze zainteresowani jakiś wpływ na to to czekają na dipterologa. W pewnym momencie ktoś oceni, że się nie da dalej tego ciągnąć i odzyska 1000 moczówek i całą scianę dla czegoś na co można liczyć że cokolwiek będzie oznaczone. Nie możecie jakoś się skrzyknąć i wziąć za chociaż najprostsze i poszukać ciekawostek przy okazji? Samych błotniszek jest tysiące z bardzo wielu UTM..... To wszystko jest bardzo denerwujące, zwłaszcza dla mnie, bo dzień w dzień segreguję te muchy i widzę że trafiają się takie, których nigdy nie widziałem, a widziałem pewnie z milion okazów
Zróbcie coś, towar na tacy, często bardzo obfity z niezwykłych miejsc, idealny do publikacji. np kilkaset prób z Białowieży 2016, Cisy Staropolskie ok 800 prób 2018/19 plus nieprzebrane z 1992/4. 2000 i 2010, barbery z Drawieńskiego PN, Moercke z PN Bory Tucholskie i wiele wiele innych
I co mamy z tym zrobić? jeszcze przesewki to ok, eppendorfy, ale barbery i Moericki to to już problem...
Pozdro
TR
To są bardzo ciekawe materiały np z Parków Narodowych, ale ....póki mamy my, zbieracze zainteresowani jakiś wpływ na to to czekają na dipterologa. W pewnym momencie ktoś oceni, że się nie da dalej tego ciągnąć i odzyska 1000 moczówek i całą scianę dla czegoś na co można liczyć że cokolwiek będzie oznaczone. Nie możecie jakoś się skrzyknąć i wziąć za chociaż najprostsze i poszukać ciekawostek przy okazji? Samych błotniszek jest tysiące z bardzo wielu UTM..... To wszystko jest bardzo denerwujące, zwłaszcza dla mnie, bo dzień w dzień segreguję te muchy i widzę że trafiają się takie, których nigdy nie widziałem, a widziałem pewnie z milion okazów
Zróbcie coś, towar na tacy, często bardzo obfity z niezwykłych miejsc, idealny do publikacji. np kilkaset prób z Białowieży 2016, Cisy Staropolskie ok 800 prób 2018/19 plus nieprzebrane z 1992/4. 2000 i 2010, barbery z Drawieńskiego PN, Moercke z PN Bory Tucholskie i wiele wiele innych
I co mamy z tym zrobić? jeszcze przesewki to ok, eppendorfy, ale barbery i Moericki to to już problem...
Pozdro
TR
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
życie to nie je bajka - tak w żargonie śląsko-góralskim można określić zaistniałą sytuację w przyrodzie, która dotyczy zapewne nie tylko mnie czy np. Diptera Polski ...
-
- Posty: 305
- Rejestracja: czwartek, 26 listopada 2009, 11:34
- UTM: DA24
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Zakładam że te kilka procent to głównie bzygi, bujanki i niektóre rączyce - muchówki są raczej niepozorne i trudne do oznaczenia. A błonkówki chyba jeszcze trudniejsze.rysiaty pisze:zmienić to pewnie nie, ale coś przy pomocy citizen science by się dało zrobić
kolorowe i/lub duże muchy też wpadają w oko i budzą ciekawość
dla kilka procent gatunków spokojnie dało by się znacząco poprawić stan wiedzy o ich aktualnym występowaniu
Oczywiście piszę to z perspektywy fotoamatora, w większości pluskwiaki* da się oznaczyć ze zdjęcia, może prócz tasznikowatych, dlatego pewnie "citizen science" może tu dołożyć większą "cegiełkę" (podobnie z ważkami czy wieloma rodzinami chrząszczy i motyli).
*oczywiście Heteroptera, przy mszycach itp jest gorzej
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
Osobiście nie jestem zwolennikiem oznaczania po przysłowiowych fotkach, ale faktycznie raczej oznacza się duże albo charakterystyczne gatunki.
Do rzadkości należą ludzie, którzy na pewnych grupach zjedli "przysłowiowe zęby" i są wstanie identyfikować znacznie więcej stworzeń.
Z tym, że jest to czasochłonne... Czasem da się oznaczyć i mszyce (duże z miodownicowatych) ale jakość zdjęć raczej nie pozwala na ich opublikowanie...
Do rzadkości należą ludzie, którzy na pewnych grupach zjedli "przysłowiowe zęby" i są wstanie identyfikować znacznie więcej stworzeń.
Z tym, że jest to czasochłonne... Czasem da się oznaczyć i mszyce (duże z miodownicowatych) ale jakość zdjęć raczej nie pozwala na ich opublikowanie...
-
- Posty: 2071
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
- UTM: WT35
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 7 times
Re: Badania nad Heteroptera - o faunistyce i nie tylko
lwinkowate, łowiki, bąki, Ctenophorinae, Xylomyidae, wyślepaki ... (oczywiście nie w pełnych składach)kolagen pisze:Zakładam że te kilka procent to głównie bzygi, bujanki i niektóre rączyce
trochę ładnych, dużych, wpadających w oko muszysk by się znalazło
można przetestować CITIZEN SCIENCE na czerwonoksięgowych muchach, jestem pewien, że ilość danych, które by wypłynęły w ten sposób kilkukrotnie podbiłyby stan wiedzy znany dipterologom