Namiary na stanowisko dostałem od Łukasza(Klekela) już chyba rok temu ,wiec ruszyłem na poszukiwania, na przeprawę promową w Nowym Korczynie. Po drodze zahaczyłem o grodzisko w Stradowie ,Wiślice,a po przeprawieniu się do małopolski malowaną wioske Zalipie na koniec zachaczjąc o Busko -Zdrój które mnie zmiażdżyło , ale to opowieść na kiedy indziej....

Na miejscówce byłem koło 11-ej ,zacząłem szukać zanim przypłynął prom ,ale pogoda niezbyt dopisywała i nie zauważyłem żadnego okazu...
Po przepłynięciu Wisły spenetrowałem również piaszczystą łachę na drugim brzegu ale poza kilkoma Chlaenius nitidulus(cf.),Bembidionami i innymi typowo rzecznymi okazami również pudło...
W drodze powrotnej z Zalipia zatrzymałem się na chwilę żeby pstryknąć biotop i wtedy zobaczyłem pierwszy okaz

Cylindery spacerują w takim miejscu , że złowienie ich bez berberówek wydawało się niemożliwe ,siatka i czerpak też sa zupełnie nieprzydatne pozostaje tylko rozgarnianie traw nogą i rzucanie się niczym głodny lew w trawy

Tak szybkich owadów naprawde już dawno nie obserwowałem,można to porównać tylko do tych szybkobieżnych pajączków nad rzekami ... .
Koniec końców z około 30 -tu zaobserwowanych odłowiłem kilkanaście okazów i natknałem się na jednego martwego ,dzięki czemu będzie jakaś fota

No i chyba tyle ,wyjazd był bardziej turystyczny, ale Cylindery stanowiły jeden z głównych celów .
Trochę nadnidzińskich i małopolskich klimatów na fotach....

Rafał
music... https://www.youtube.com/watch?v=c9_DP3_4_BY

PS.Do Jurka

Nie znalazłem tej rośliny....nie pamiętam gdzie ją fociłem a tak zarosło na grodzisku, że wszystko wygląda inaczej...