Zapraszam

http://www.niemiecfotografia.pl/carabus/
Się pochyliłem - zwykły zielony sylvestris transsylvanicusRafał Celadyn pisze:...foty jak zawsze Pablo,ale z tym sylvaticusem to bym się nie rozpędzał...perspektywa nieszczęśliwa, ale wydaje mi się, że to zwykły zielony arvensis,może Bart, albo Mieczysław się pochylą...przy okazji skąd okaz?
....no ja zwierza jeszcze nie spotkałem ,a w zbiorze widziałem 100 lat temu i zawsze mam watpliwości,przedplecze akurat w tym ujęciu jakoś mnie nie przekonywało ,no to lux ,gratki Pablo!Rafał Celadyn pisze:zwykły zielony sylvestris transsylvanicus
...zgadza się ostatniu raz na Czerwonych Wierchach byłem w 92-im ....omijam Zakopane ,bo za duzo ludzi jak dla mnie i to jest głównym powodem,ale w przyszłym roku mam zamiar sie przełamać chociaż na 2-3 dniJ. Tatur-Dytkowski pisze:Rafał, za rzadko bywasz w Tatrach, przynajmniej tych wysokich . Ile razy się nie przejdziesz grzbietem Czerwonych Wierchów, czy nawet Giewontu, zawsze ten gatunek w sezonie spotkasz.
Wbrew pozorom wysokość ma znaczenie, szczególnie kiedy w plecaku kilka obiektywów, statyw, parasolka, woda, jedzenie, ciuch. Trasę na Małołączniak z parkingu w Kirach zrobiliśmy (będąc w dobrej formie, wypoczęci) w jakieś 5-6h (w jedną stronę, powrót 4-4.5h). Kiepski jest pierwszy odcinek, bo około 3h dyma się pod górę w lesie. Taka Sokolica z Krowiarek x 2.Rafał Celadyn pisze:...zgadza się ostatniu raz na Czerwonych Wierchach byłem w 92-im ....omijam Zakopane ,bo za duzo ludzi jak dla mnie i to jest głównym powodem,ale w przyszłym roku mam zamiar sie przełamać chociaż na 2-3 dni ;) .J. Tatur-Dytkowski pisze:Rafał, za rzadko bywasz w Tatrach, przynajmniej tych wysokich . Ile razy się nie przejdziesz grzbietem Czerwonych Wierchów, czy nawet Giewontu, zawsze ten gatunek w sezonie spotkasz.
![]()
Rafał
Mam dwie obserwacje sprzed okresu fotografowania. Pojedyncze osobniki w zielonej wersji kolorystycznej:J. Tatur-Dytkowski pisze:...Zapewne C. sylvestris można spotkać też niżej, choć nigdy o tym nie słyszałem a własne obserwacje wskazują, że lubi wysokie szczyty. Pytanie brzmi, jak daleko w dół schodzi.
Dzisiaj Przemku mógłbym planować każdy wyjazdPrzemek Zięba pisze:Zdjęcia wyśmienite jak to u Pawła bywa zawszeA na Roztocze albo w Bieszczady się wybierasz w przyszłym roku Pawle?