Mól czy nie mól

Dla tych osób, którzy dysponują wyłącznie fotografiami i chcieliby je pooznaczać. Wszystkie motyle.
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 128
Rejestracja: wtorek, 30 maja 2006, 17:36
Lokalizacja: Londyn , czasami Olsztyn

Mól czy nie mól

Post autor: Dragon »

Czy to Plodia interpunctella?

Wyglada dosyc podobnie ale wole się upewnic...

Zdjecie z przedwczoraj , złapana i sfocona w łazience...???

Czy jest mozliwosc (jesli się okaże że to jednak P.I.) aby franca wleciała przez wentylacje z mieszkania wyżej?
Załączniki
DSCN0951a.jpg
Original image recording time:
2015:05:30 18:52:24
Image taken on:
sobota, 30 maja 2015, 16:52
Focus length:
20.5 mm
Shutter speed:
1/30 Sec
F-number:
f/9.2
ISO speed rating:
200
Camera-model:
COOLPIX L820
DSCN0951a.jpg (136.49 KiB) Przejrzano 4291 razy
Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Re: Mól czy nie mól

Post autor: mantiss111 »

Dobrze oznaczone. Raczej nie przez wentylacje, prędzej przez okno.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16725
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Re: Mól czy nie mól

Post autor: Aneta »

A najprędzej z kuchni, sprawdź zapasy ;)
Awatar użytkownika
Rafał SZCZECIN
Posty: 1664
Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
Specjalność: Ogólnie, poznawczo, żukowate, kózkowate
profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
Lokalizacja: Szczecin
Podziękowano: 2 times

Re: Mól czy nie mól

Post autor: Rafał SZCZECIN »

Czy mól spożywczy ( omacnica spichrzanka ) może nie rozwijać się w mieszkaniu a w sporej ilości nalatywać z zewnątrz do środka?
Pytam ponieważ od około 2-3 miesięcy codziennie znajduję w mieszkaniu 2-3 motylki tego owada - prawie wszystkie w kuchni.
Podkreślę, że WSZYSTKIE miejsca potencjalnego rozwoju larw sprawdzałem wieokrotnie i czynię to teraz codziennie. Zarówno we wnętrzach szafek kuchennych, za nimi, pod nimi, za lodówką, nawet w pionie wentylacyjnym , za mikrofala itp - dosłownie wszędzie - sprawdzam i NIGDZIE ale to zupełnie nigdzie nie widuję ani larw, ani oprzędów ani żadncyh odpadów, odchodów, ani tych drobnych niteczek "pajęczych" które kiedyć były widoczne na ścianach mebli kuchennych w środku, jak kiedys znalazłem kilka larw w oprzędzie.

Teraz mam naprawdę krystalicznie czysto, w szafkach poumieszczałem skórki pomarańczy i goździki bo podobno ten zapach odstrasza (?) mole.
A jednak cały czas codziennie pojawiają się motylki omacnicy...
Dodam że mieszkam w budynku wielorodzinnym, nowym ( 10 lat ), kuchnia ma wyjście na balkon a przy oknach mam sporo drzew ( głównie wierzby ). Mieszkam na 2-piętrze.

Czy te motylki mogą żyć na zewnątrz i po prostu wlatywac do mieszkania w poszukiwaniu miejsc rozrodu?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Motyle (bez gąsienic) [FOTO-oznaczanie]”