Hymenoptera - systematyka
Hymenoptera - systematyka
Witam, chciałbym zapytać szanownych specjalistów o systematykę w obrębie rzędu Hymenoptera. Chodzi mi głównie o to, jakie ważniejsze zmiany w systematyce na poziomie nadrodzin i rodzin zaszły w tym rzędzie w ciągu ostatnich 20-30 lat i czym te zmiany były spowodowane (jeśli nie będzie to zbytnim problemem to chętnie przyjmę wszelkie namiary na ciekawsze prace dotyczące zagadnienia). Dodatkowo chciałbym szczególnie dowiedzieć się o systematycznych roszadach i reformach w obrębie Aculeata - tutaj nawet na poziomach podrodzin.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie udzielone informacje i za pomoc.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie udzielone informacje i za pomoc.
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Re: Hymenoptera - systematyka
A wystarczy wpisać do wujka Google "Hymenoptera classification" i wyskoczy coś takiego:
http://www.mapress.com/zootaxa/2007f/zt01668p548.pdf
i jeszcze coś takiego:
http://www.esc-sec.ca/aafcmonographs/hy ... _world.pdf
http://www.mapress.com/zootaxa/2007f/zt01668p548.pdf
i jeszcze coś takiego:
http://www.esc-sec.ca/aafcmonographs/hy ... _world.pdf
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Dzień dobry.
Czasem edukuję dzieci i dorosłych z wiedzy o pszczołach i stworzeniach towarzyszących. Przy okazji przemycam też wiedzę na temat ewolucji. Zazwyczaj wiedza na ten temat nie jest za duża wśród obecnych ludzi.
Używam uproszczonych rysunków, które pokazują rozgałęzienia ewolucyjne pszczół i podkreślam, że na 99% wszystkie organizmy żywe aktualnie wywodzą się od jednego wspólnego przodka: hipotetycznego LUCA. Jako pewnej sztuczki językowej czasami używam tricku twierdząc, że pszczoły są jedzącymi pyłek osami, tudzież roślinożernymi osami, pszczelimi osami (tak wiem, ze są pszczoły pasożytnicze i jedzące padlinę, ale upraszczam i uogólniam). Podobnie jak stwierdzenie, że kura domowa jest dinozaurem, a wieloryb kopytnym ssakiem. Po użyciu tej sztuczki zazwyczaj obserwuję ożywienie wśród ludzi i zainteresowania, że jakto?. Wtedy wyjaśniam pewne mechanizmy ewolucyjne oraz to, że wszystkie pszczoły (pszczołokształtne Anthophila / Apiformes - łacińskimi nazwami ludzi za bardzo nie straszę ) mają wspólnego przodka oraz wywodzą się od prehistorycznych pasożytniczych i drapieżnych os. Plus mała dawka wiedzy, że organizmy się zmieniają, bo np. dostosowują się do zmiennego środowiska itd.
Ktoś, z którym zdaniem się liczę, dziś mi zarzucił, że to bzdura, że pszczoły są "pszczelimi osami". Nie chciałbym ewentualnie uczyć bzdur więc chciałbym dopytać mądrzejszych obecnych tutaj czy to bzdura?
Według mojej wiedzy, osy istniały wcześniej niż pszczoły, pszczoły wywodzą się od starożytnych owadów przypominających osy. Wspólny przodek os i pszczół był bardziej jak osa niż jak pszczoły (upraszczając). A więc można upraszczają powiedzieć, ze pszczoły to pszczele osy, po czym wyjaśnić o co chodzi. Oczywiście wiem, że to jest przenośnia i uproszczenie bazująca na tym, że niezorientowani ludzie wiedzą akurat, co to jest pszczoła i osa, oraz czym różni się generalnie ich tryb życia, ale czy jest to aż bzdurą?
Źródła:
A wasp is any narrow-waisted insect of the order of ants, bees, wasps, and sawflies (Hymenoptera) that is neither a bee nor an ant; some of them can sting their insect prey. The wasp-waisted insects are a complete natural group with a single ancestor; wasps are not such a group, as they do not include the bees and the ants.
https://en.wikipedia.org/wiki/Wasp
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2217303251
Phylogenomic Insights into the Evolution of Stinging Wasps and the Origins of Ants and Bees
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2217303536
Evolution: Taking the Sting out of Wasp Phylogenetics
https://www.cell.com/current-biology/fu ... 17)30059-3
Evolutionary History of the Hymenoptera
https://www.mapress.com/zootaxa/2007f/zt01668p548.pdf
Phylogeny and Classification of Hymenoptera
https://en.wikipedia.org/wiki/Apocrita
Wykresy pokrewieństwa:
https://www.cell.com/cms/10.1016/j.cub. ... bcbfe/mmc1
https://ars.els-cdn.com/content/image/1 ... r2_lrg.jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Apocrita
Czasem edukuję dzieci i dorosłych z wiedzy o pszczołach i stworzeniach towarzyszących. Przy okazji przemycam też wiedzę na temat ewolucji. Zazwyczaj wiedza na ten temat nie jest za duża wśród obecnych ludzi.
Używam uproszczonych rysunków, które pokazują rozgałęzienia ewolucyjne pszczół i podkreślam, że na 99% wszystkie organizmy żywe aktualnie wywodzą się od jednego wspólnego przodka: hipotetycznego LUCA. Jako pewnej sztuczki językowej czasami używam tricku twierdząc, że pszczoły są jedzącymi pyłek osami, tudzież roślinożernymi osami, pszczelimi osami (tak wiem, ze są pszczoły pasożytnicze i jedzące padlinę, ale upraszczam i uogólniam). Podobnie jak stwierdzenie, że kura domowa jest dinozaurem, a wieloryb kopytnym ssakiem. Po użyciu tej sztuczki zazwyczaj obserwuję ożywienie wśród ludzi i zainteresowania, że jakto?. Wtedy wyjaśniam pewne mechanizmy ewolucyjne oraz to, że wszystkie pszczoły (pszczołokształtne Anthophila / Apiformes - łacińskimi nazwami ludzi za bardzo nie straszę ) mają wspólnego przodka oraz wywodzą się od prehistorycznych pasożytniczych i drapieżnych os. Plus mała dawka wiedzy, że organizmy się zmieniają, bo np. dostosowują się do zmiennego środowiska itd.
Ktoś, z którym zdaniem się liczę, dziś mi zarzucił, że to bzdura, że pszczoły są "pszczelimi osami". Nie chciałbym ewentualnie uczyć bzdur więc chciałbym dopytać mądrzejszych obecnych tutaj czy to bzdura?
Według mojej wiedzy, osy istniały wcześniej niż pszczoły, pszczoły wywodzą się od starożytnych owadów przypominających osy. Wspólny przodek os i pszczół był bardziej jak osa niż jak pszczoły (upraszczając). A więc można upraszczają powiedzieć, ze pszczoły to pszczele osy, po czym wyjaśnić o co chodzi. Oczywiście wiem, że to jest przenośnia i uproszczenie bazująca na tym, że niezorientowani ludzie wiedzą akurat, co to jest pszczoła i osa, oraz czym różni się generalnie ich tryb życia, ale czy jest to aż bzdurą?
Źródła:
A wasp is any narrow-waisted insect of the order of ants, bees, wasps, and sawflies (Hymenoptera) that is neither a bee nor an ant; some of them can sting their insect prey. The wasp-waisted insects are a complete natural group with a single ancestor; wasps are not such a group, as they do not include the bees and the ants.
https://en.wikipedia.org/wiki/Wasp
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2217303251
Phylogenomic Insights into the Evolution of Stinging Wasps and the Origins of Ants and Bees
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2217303536
Evolution: Taking the Sting out of Wasp Phylogenetics
https://www.cell.com/current-biology/fu ... 17)30059-3
Evolutionary History of the Hymenoptera
https://www.mapress.com/zootaxa/2007f/zt01668p548.pdf
Phylogeny and Classification of Hymenoptera
https://en.wikipedia.org/wiki/Apocrita
Wykresy pokrewieństwa:
https://www.cell.com/cms/10.1016/j.cub. ... bcbfe/mmc1
https://ars.els-cdn.com/content/image/1 ... r2_lrg.jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Apocrita
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Re: Hymenoptera - systematyka
Polacy lubują się w sporach semantycznych, które nigdy nie prowadzą do konkretnych wniosków i nic nie rozwiązują. Wszystkie hipotezy filogenetyczne w obrębie błonkówek pokazują, że osy to osy, a pszczoły to pszczoły, praktycznie te linie są twardo monofiletyczne i nie są siostrzane tzn. pomiędzy osami i pszczołami mieszczą się jeszcze linie innych grup żądłówek. Zbitka słowna "pszczele osy" jest więc tylko semantycznym bezsensem, być może prowokacją, ale nic nie wnoszącą do wiedzy o drzewie filogenetycznym żądłówek. Wiadomo, że w poszczególnych liniach (rodzinach) dominuje jakiś typ biologiczny (pyłkożercy, pasożyty, drapieżcy itd., albo samotnicy lub socjalni), ale też w wielu z nich pojawiały się niezależnie linie o typie biologii odbiegającej od głównego nurtu. Ewolucja ma to do siebie, że "tworzy" sieci adaptacyjne, a nie proste linie, których na ogół oczekuje człowiek szukający prostych rozwiązań.
Do podanych linków dorzucam jeszcze pracę o zależnościach filogenetycznych w obrębie żądłówek w oparciu o długie sekwencje genowe (przy okazji reklamując dorobek mojego syna). Wyraźnie z tych drzew filogenetycznych widać, że osy i pszczoły dzieli pewien dystans filogenetyczny. Osy są starsze filogenetycznie, ale to wiadomo już od dawna, gdyż grupy eusocjalne (a w tym spora część pszczół) to jedno z młodszych rozwiązań ewolucyjnych:
Do podanych linków dorzucam jeszcze pracę o zależnościach filogenetycznych w obrębie żądłówek w oparciu o długie sekwencje genowe (przy okazji reklamując dorobek mojego syna). Wyraźnie z tych drzew filogenetycznych widać, że osy i pszczoły dzieli pewien dystans filogenetyczny. Osy są starsze filogenetycznie, ale to wiadomo już od dawna, gdyż grupy eusocjalne (a w tym spora część pszczół) to jedno z młodszych rozwiązań ewolucyjnych:
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Z innej strony (oczywiście upraszczam). Cały problem z tym "semantycznym bezsensem" może mieć proste wyjaśnienie. Anglicy (Niemcy także sporo), wszystkie błonkówki (oprócz mrówek, pszczół i rośliniarek) nazywają wasp albo cośtam wasp. Nawet w obrębie nadrodziny Apoidea, grzebaczowate (Sphecidae s. lato) też są sphecid wasp, a przecież bardziej są pszczołami niż osami. Czytając różne strony w sieci, czasem nie zdając sobie nawet sprawy, przenosimy to bezrefleksyjnie. W polskim języku mamy wszystko ładnie ponazywane i ja bym to przy edukacji stosował i stosowałem (wiele lat pracowałem w edukacji przyrodniczej, głównie w tym temacie). Lepiej podać te fajne (śmieszne, mało sensowne) nazwy i spróbować wytłumaczyć co to znaczy koczownica, nastecznik, albo czy żronka żre niż mieszać w głowie dzieciakom, które choć pozornie nie zwracają uwagi, to chłoną jak gąbka właśnie największe głupoty
Wspólny przodek pszczół i os gdzieś tam był, siłą rzeczy bardziej przypominał osy bo pszczoły swój wygląd i cechy charakterystyczne uzyskały dużo później dzięki przystosowaniom i koewolucji.
Wspólny przodek pszczół i os gdzieś tam był, siłą rzeczy bardziej przypominał osy bo pszczoły swój wygląd i cechy charakterystyczne uzyskały dużo później dzięki przystosowaniom i koewolucji.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
I jeszcze do pierwszego wpisu MuadDiba/y. Kiedyś Bogdan Wiśniowski pisał o tym, chyba jest na jego profilu RG.
-
- Posty: 529
- Rejestracja: środa, 15 maja 2013, 10:48
- Gender: women
- Specjalność: pszczoły
- Podziękowano: 1 time
Re: Hymenoptera - systematyka
Ty nie wywołuj wilka z lasu, bo ja kiedyś na jakiejś grupie dyskusyjnej przeczytałam, jak ktoś pisał o taszczynie, że według najnowszej systematyki jest pszczołąBrachytron pisze:Nawet w obrębie nadrodziny Apoidea, grzebaczowate (Sphecidae s. lato) też są sphecid wasp, a przecież bardziej są pszczołami niż osami.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Dziękuję za odpowiedzi.
Wezmę je pod uwagę.
Pozdrawiam szczękoczułkami.
Wezmę je pod uwagę.
Dziękuję za linka i komentarz.L. Borowiec pisze:Polacy lubują ....Osy są starsze filogenetycznie, ale to wiadomo już od dawna, gdyż grupy eusocjalne (a w tym spora część pszczół) to jedno z młodszych rozwiązań ewolucyjnych:
Oto mi w zasadzie chodziło. Z tym wymienianiem różnych grup taksonomicznych nie można przesadzić według mojego doświadczenia. Zależy to oczywiście od wieku dzieci, ale także od stopnia zaciekawienia dorosłych w tym starszych. Zdarza się, że przy wymienianiu zbyt dużej ilości nazw obserwuje jednak znużenie. Tutaj chodzi o to, że ludzie odrazu kojarzą co to jest osa bez wyjaśnień: (drapieżny owad, które je pszczoły) i wiedzą co to jest pszczoła (zbiera miodek, żądli i lata na kwiatki) więc za pomocą tego uproszczenia mogę wyjaśnić później te zależności koewolucyjne (rozmnażania okrytonasiennych i pszczół i nie tylko pszczół) oraz to, że przodkami pszczół są jednak drapieżne i pasożytnicze błonkoskrzydłe. Oczywiście wymieniam z nazw inne gatunki, ale raczej nie może być tego za dużo. Systematyka, za bardzo ludzi nie interesuje. Ale też wszystko zależy od grupy. Czasem są to dzieci z przedszkola, a czasem starsi z uniwersytetu trzeciego wieku, a poziom ich zaciekawienia stadnego jest naprawdę bardzo różny. No ale skoro jednak pszczoły nie są filogenetycznie zmienionymi osami (w języku polskim, bo po angielsku już niekoniecznie) to przemyślę jak to ugryźć i zmienić.Brachytron pisze: Wspólny przodek pszczół i os gdzieś tam był, siłą rzeczy bardziej przypominał osy bo pszczoły swój wygląd i cechy charakterystyczne uzyskały dużo później dzięki przystosowaniom i koewolucji.
Pozdrawiam szczękoczułkami.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Bezpośrednim przodkiem pszczół było coś przypominające dzisiejsze grzebacze. Można porównać je sobie z prymitywnymi pszczołami jak Hylaeus.
Nie da się prowadzić zajęć tak samo dla różnych grup wiekowych. Trudno utrzymać koncentrację przedszkolaków na poziomie 5 minut na jakimkolwiek zagadnieniu poza zabawą i jedzeniem słodkiego
Nie da się prowadzić zajęć tak samo dla różnych grup wiekowych. Trudno utrzymać koncentrację przedszkolaków na poziomie 5 minut na jakimkolwiek zagadnieniu poza zabawą i jedzeniem słodkiego
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Tak więc myliłem się w sprawie tego, że po polsku można powiedzieć, że pszczoły pochodzą od os (ergo są zmienionymi osami). Ale jak rozumiem z całej tej dyskusji oraz źródeł anglojęzycznych, jest to także sprawa semantyczna, bo prowadząc lekcje po angielsku już mógłbym tak powiedzieć?Brachytron pisze:Z innej strony (oczywiście upraszczam). Cały problem z tym "semantycznym bezsensem" może mieć proste wyjaśnienie.
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Jeszcze pociągnę wątek. Z tego co widzę np. tu w artykule @Brachytrona: https://www.poznan.lasy.gov.pl/document ... EhDEwW__O0
można tłumaczyć grzebacze dosłownie z angielskiego jako "osy grzebiące".
Jeżeli tak, to wilk syty o owca cała. Mógłbym na zajęciach używać takiego sformułowania. Ludziom to będzie łatwiej szybciej zrozumieć, a ja nie popełnię semantycznego bezsensu.
Choć jeżeli tak to w sumie w 50% językowo byłem blisko (hehe), czyli ciężko to nazwać bzdurą (bzdura kojarzy mi się z czymś co kompletnie nie ma sensu). A ja po prostu bazowałem na angielskojęzycznych pracach, bo jednak w tym języku najczęściej czytam naukowe ciekawostki i analizy.
można tłumaczyć grzebacze dosłownie z angielskiego jako "osy grzebiące".
Jeżeli tak, to wilk syty o owca cała. Mógłbym na zajęciach używać takiego sformułowania. Ludziom to będzie łatwiej szybciej zrozumieć, a ja nie popełnię semantycznego bezsensu.
Choć jeżeli tak to w sumie w 50% językowo byłem blisko (hehe), czyli ciężko to nazwać bzdurą (bzdura kojarzy mi się z czymś co kompletnie nie ma sensu). A ja po prostu bazowałem na angielskojęzycznych pracach, bo jednak w tym języku najczęściej czytam naukowe ciekawostki i analizy.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Artykuł popularny, gdybym wiedział, że będzie afera to byłbym ostrożniejszy
Dziś mi na fejsbuku wypłynęło:
'ANTS: PHYLOGENY & CLASSIFICATION' by Marek L. Borowiec, Corrie S. Moreau & Christian Rabeling / SpringerLink 2020
https://link.springer.com/referencework ... U-3b5bbWYs
Dziś mi na fejsbuku wypłynęło:
'ANTS: PHYLOGENY & CLASSIFICATION' by Marek L. Borowiec, Corrie S. Moreau & Christian Rabeling / SpringerLink 2020
https://link.springer.com/referencework ... U-3b5bbWYs
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Oj tam, oj tam od razu aferaBrachytron pisze:Artykuł popularny, gdybym wiedział, że będzie afera to byłbym ostrożniejszy
Ale moje lekcje dla dzieciaków są o wiele bardziej popularne niż Twój artykuł
Bardzo ciekawe. Mnie zainteresowały też rozważania o zróżnicowaniu wewnątrz taksonów i elastyczności w ich przetrwaniu. Nie jest to takie niejednoznaczne, jakby mogło się wydawać.Dziś mi na fejsbuku wypłynęło:
'ANTS: PHYLOGENY & CLASSIFICATION' by Marek L. Borowiec, Corrie S. Moreau & Christian Rabeling / SpringerLink 2020
https://link.springer.com/referencework ... U-3b5bbWYs
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Ciągnąć offtopowy wątek językowy dotyczący znaczenia słowa "osa" skopiuję jeszcze opinię językoznawcy prof. Piotra Gąsiorowskiego. Może się komuś przyda. Dla mnie sprawy językowe, w tym pochodzenie i znaczenie polskich nazw owadów, są interesujące.
"Osa" to dość rozmyte pojęcie. Różne żądłówki nazywa się osami, o ile nie należą do jakiejś węższej, łatwo rozpoznawalnej kategorii (pszczoły, trzmiele, mrówki, żronki itp.). Szerszeń jest osą w tym sensie, że należy do rodziny osowatych. Osobną nazwę zawdzięcza temu, że wyróżnia się rozmiarami. Klecanki każdy laik zaliczy do os i tylko pedant będzie się czepiał, że "prawdziwe" osy to rodzaj Vespula (plus ewentualnie Dolichovespula). Ale nazwa rodzajowa szerszenia, Vespa, oznaczała po łacinie osę (szerszeń to po łacinie crābrō, użyte jako nazwa gatunkowa szerszenia europejskiego, V. crabro).
O dziwo, crābrō, o czym kiedyś pisałem, jest wyrazem pokrewnym z polskim "szerszeń". Ale nie trzeba być językoznawcą, żeby zauważyć, że łac. vespa przypomina angielskie wasp i niemieckie Wespe (starowysokoniem. wafsa, staroang. wæfs ~ wæsp). Wszystkie te wyrazy pochodzą od praindoeur. *wobʰsah₂, być może utworzonego od czasownika *webʰ- 'tkać' (patrz ang. web i weave). W różnych późniejszych grupach języków indoeuropejskich mamy na ogół *wobʰsah₂ > *wopsā, często z przestawionymi spółgłoskami: *wospā.
W językach bałtosłowiańskich *wopsā zachowało swoją starą formę (patrz litewskie vapsvà, dial. vapsà ~ vãpsas, staropruskie wobse). Język prasłowiański upraszczał większość zbitek spółgłoskowych wewnątrz wyrazu, stąd prasłow. *wopsa > *wosa. Regularny rozwój fonetyczny powinien dawać *vosa, i faktycznie taka forma istnieje w czeskim, ale już w bardzo dawnych czasach początkowe *w- zanikało (dlaczego – to dłuższa historia), dając ogólnosłowiańskie *osa.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9512
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
W sumie to bardzo ciekawe, że "Osa" pochodzi od "Vespa".
Vespa - łespa - łospa - łosa - osa
Vespa - łespa - łospa - łosa - osa
Tego sobie nie wyobrażam, przez co stało się to jeszcze ciekawsze. Masz do tego jakiś dostęp?O dziwo, crābrō, o czym kiedyś pisałem, jest wyrazem pokrewnym z polskim "szerszeń".
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
Mam. Skoro kogoś to interesuje poza mną to wrzucę na stronę (bo mam zazwolenie) i zalinkuje tutaj. Postaram się na dniach.Jacek Kurzawa pisze: Tego sobie nie wyobrażam, przez co stało się to jeszcze ciekawsze. Masz do tego jakiś dostęp?
EDYTA: tylko nie wiem czy tutaj, bo to wątek o systematyce. Może jakieś wątek o etymologii i znaczeniu polskich nazw owadów?
- Warroza
- Posty: 289
- Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2019, 22:43
- UTM: Warszawa
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: Hymenoptera - systematyka
https://www.warroza.pl/2021/06/szerszen-osa.htmlJacek Kurzawa pisze:Tego sobie nie wyobrażam, przez co stało się to jeszcze ciekawsze. Masz do tego jakiś dostęp?O dziwo, crābrō, o czym kiedyś pisałem, jest wyrazem pokrewnym z polskim "szerszeń".