Grzegorz Banasiak pisze:...
Sankcje obejmują zakaz sprzedaży technologii do wydobycia ropy i gazu, zakaz inwestowania na Krymie, oraz prowadzenia działalności przez europejskie firmy turystyczne na półwyspie...
Panie Grzegorzu bardzo dziękuję za wypowiedź i informację w
przedmiotowej sprawie...
Faktycznie zorganizowanie wyjazdu na Krym jest trudniejsze, niż mnie się to na początku wydawało...
Jednak w dalszym ciągu czekam na informację od jednego z polskich
touroperatorów, który nadal rozważa możliwość sprzedaży oferty turystycznej obejmującej Półwysep Krymski.
Jedną z opcji jest uzyskanie tylko wizy turystycznej i zakup biletów lotniczych do Symferopola i z powrotem, a na miejscu wykupienie zakwaterowania i wycieczek fakultatywnych...
Biorąc pod uwagę, że wyżej opisana opcja jest obarczona znacznym ryzykiem, rozważam intensywnie także inne kierunki...
Jednym z nich jest Abchazja, zwana "rajem na Ziemi" i "Kaukazem w pigułce". Istotną zaletą wybrania tego kraju jest oprócz faktu, że rosyjski jest tam językiem urzędowym, także fakt obecności w ofercie jednego (jedynego?) polskiego biura podróży...
Ewentualnie biorę pod uwagę także: Armenię, Gruzję, Kirgistan, Turkmenistan, a nawet odległy (6000 km!) Bajkał...
Pozdrawiam - Jacek Alderski.