Cierpliwość wynagrodzona [Exapate congelatella]

[Wojciech Kubasik]

Szanowni Zwójkolodzy!

Po ok. 15 latach odpalania samołówki w tym samym miejcu - (Ogród Botaniczny w Poznaniu) udało mi się w końcu złapać Exapate congelatella. Gatunek był wykazywany z Poznania, ale tak mniej-więcej 60 lat temu. Piszę o tym, bo ma nietypowy okres pojawu i pewnie dlatego jest tak rzadko wykazywany, ale to na pewno nie tylko to, bo ja samołówkę w poprzednich sezonach włączałem często i w grudniu (także pod kątem zimujących Aclerisów).
Warto zatem być cierpliwym!

Pozdrawiam

Wojtek

[Adam Larysz]

Też go nigdy nie złowiłem, a chciałem. Gratulacje Wojtek

[Wojciech Kubasik]

Dzięki Adami za gratulacje - życzę powodzenia w poszukiwaniach, ta jesień im sprzyja....
Myślę, że część osób mniej "opatrzonych" w zwójkach, może ten gatunek ignorować, bo wygląd ma mało zwójkowy
Spróbuję zapolować z latarką na samicę, bo do samołówki raczej nie przyleci
W załączniku zrobione na szybko zdjęcie samca złapanego w ten weekend, poprzedni był z wekendu 1-3 XI, też tylko jeden samiec...

[Rafał Celadyn]

Gratki!

Rafał

[krzysztof570630]

download/file.php?id=81164&t=1, zdjęcie może nie najlepsze ale to jest ten gatunek.

[Rafał Celadyn]

ale to jest ten gatunek

też o tym pomyślałem jak Wojtek wrzucił fotę ,dla wyjaśnienia -zasugerowałem, że to D.lipsiella viewtopic.php?f=84&t=26798 (co Adam skrzętnie poprawił ) ,ale na przemielonej fotce widać, że to ten gatunek ...

Rafał

[Marek Hołowiński]

Złowiłem jednego Exapate congelatella u siebie w 1996 roku. Później już nie trafił mi się na ekranie.
Fajny gatunek, gratulacje...