Pytanie brzmi: Gdzie się przepoczwarcza paź królowej? Jeśli ktoś z Was natykał się na poczwarki w naturze, to gdzie? Na jakiej wysokości nad ziemią? Preferuje sucharki rośliny żywicielskiej (barszcze, dziką marchew), czy bardziej zdrewniałe pędy okolicznych krzewów?
Pytam ze względów ciekawsko-sportowych. Od jakiś 3 lat obserwuję występowanie gąsienic na miedzach w mojej okolicy, ale nigdy nie udało mi się wykryć poczwarek, pomimo dość masowych wystąpień gąsienic. A zważywszy na stan zielnej części miedzy na wiosnę, dziwię się, że w ogóle pojawiają się motyle.

Dodam jeszcze, że zdaję sobie sprawę ze zdolności owadów do ukrywania się w krytycznych stadiach rozwoju - w końcu podglądam drani już ze 30 lat...
Wdzięcznym sercem przyjmę odpowiedź.
Piotr