Dzięki za ID. Ten akurat nie kręcił się przy domku. Dopadłem go pod foliakiem, który oprócz swojej głównej funkcji pełni także rolę swoistej pułapki na owady. Czasami tam zaglądam tylko po to by przejrzeć czy nie ma jakiegoś interesującego owada do sfotografowania. Motyle, biedronki, pszczoły, trzmiele mają zwróconą wolność, żeby nie skończyły jako suszki. Te co gryzą, żądlą wynoszę w plastikowym pudełeczku, które widać na foto. Muchy zostają na pastwę losu = Pająki, które zadomowiły się w foliaku nie narzekają na brak pokarmu.
O. bicornis właziła w 8, ale szybko wychodziła i przechodziła do 6. Wciskała się także w fi 5. Myślę, że jak skończą się otwory fi 6 to wtedy będą zasiedlać 7, 8 i być może 5. Usłyszałem także jak po wejściu w otwór chrupały drewno. Chyba sobie meblowały wnętrze.

Trochę twarde zadanie bo drewno dębowe.
