
Warmia i Mazury wiosną
Warmia i Mazury wiosną
Na przełomie kwietnia i maja być może będę mieć okazję spędzić kilka dni w w/w okolicach. Moje pytanie, gdzie się skierować i w jakie miejsce udać, żeby było ciekawie "entomologicznie"? Wiadomo, końcówka kwietnia nie zachwyca. Nie liczę ani na wybitne dzienne, ani na połowy nocne. Ale fascynuje mnie botanika, może jakieś miejsca z murawami kserotermicznymi albo po prostu łąkami bogatymi florystycznie? Przy okazji możliwość poszukania gąsienic, żerowisk mikro, etc. Proszę o rady 

Re: Mazury wiosną
Nocą, okrajki torfowisk, szczególnie tam gdzie łochynia i żurawina. Może być chłodno, ale cuda mogą się trafić.
A tak konkretnie, jakie okolice?
A tak konkretnie, jakie okolice?
Re: Mazury wiosną
Konkretnie Miłomłyn. Chodzi o to, że mogę sobie podjechać samochodem w ciekawsze miejsca w okolicy. Nie nastawiam się na konkretne gatunki, ale chciałbym poznać ciekawe miejsca (jak wyżej opisywałem). Chyba że ktoś z forum tam mieszka? 

-
- Posty: 86
- Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 21:27
- UTM: DE65
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Mazury wiosną
Szkoda, że nie planujesz przyjechać bliżej Olsztyna, bo akurat w nim mieszkam, a jakieś ciekawsze miejscówki na szukanie owadów na pewno by się znalazło 

- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Mazury wiosną
Witek ma rację - poszukaj tam torfowisk i L. lamda na nich. To teren raczej słabo poznany entomologicznie i będziesz musiał sam coś znależć. Lepiej poznane są okolice pobliskiego Morąga. Łowiłem tam kiedyś B. daphne i B. aguilionaris. W Małdytach mieszka kolega entomolog który czasami tu zagląda ( pozdrawiam Roberta) ale on poszedł w chrząszcze i ochronę przyrody a ten teren zna bardzo dobrze.
Re: Mazury wiosną
Przede wszystkim to nie Mazury, tylko Warmia. "Grasowałem" w okolicach Łukty.
B. daphne jest tam miejscami liczna, natomiast B. aguilionaris bardzo lokalna.Dispar pisze:Łowiłem tam kiedyś B. daphne i B. aguilionaris.
Re: Mazury wiosną
Ojj ale to nie ta pora... Pamiętasz czy były tam jakieś godne uwagi łąki, murawy, torowiska, cokolwiek? Zależy mi najbardziej na roślinach (tak żeby nie było czegoś takiego jak w moich okolicach - czyli podmokłe, trawiaste łąki, z których nie wychodzi się z niczym poza kichaniem).B. daphne jest tam miejscami liczna, natomiast B. aguilionaris bardzo lokalna.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Mazury wiosną
Łukasz - my wiemy, że to nie ta pora ale nawet z informacji, że występuje tam B. aguilionaris powinieneś wyciągnąc jakieś wnioski.
Re: Warmia i Mazury wiosną
Na Warmii jest mozaika środowisk. Są wielkie obszary od lat nieuprawianych pól i łąk, torfowiska graniczą z kserotermami. Trzeba poszukać.Łukasz pisze:Pamiętasz czy były tam jakieś godne uwagi łąki, murawy, torowiska, cokolwiek? Zależy mi najbardziej na roślinach (tak żeby nie było czegoś takiego jak w moich okolicach - czyli podmokłe, trawiaste łąki, z których nie wychodzi się z niczym poza kichaniem).