Ważka jest sucha jak patyczek. I co dalej ?

Chcę włożyć do gablotki ale jak ją zakonserwować.
Proszę o pomoc i opis jak dla blondynki, gdyż jestem laikiem w tych sprawach.


Misia
Bez głowy chyba już by długo nie pociągnęła. Zresztą tej samej części ciała zabrakło również preparatorce. Najpierw czytać, potem brać się za preparatykę.Rafał SZCZECIN pisze:Skoro już na żywca przyszpiliłaś tą piękną ważkę,
Nie, teraz dopiero napisałaś o co chodzi. Ważki konserwować nie trzeba. Gablota pomoże uchronić ją przed niekorzystnymi warunkami otoczenia, wilgocią, gryzkami (małe stworzonka zżerające okazy muzealne i owady w gablotach). Dodatkowo do gabloty dodaje się często jakiś środek chemiczny wspomagający powyższą ochronę przed szkodnikami, ale sądzę że w tym przypadku takiej potrzeby nie będzie...misia pisze:pisząc to narażam się na posty ...
Nigdy nie jest za późnotroszkę późno na złapanie bakcyla,ale ja wiem, może to będzie nowa przygoda dla mnie-
a bakcyla złapie mój syn