Zimowanie poczwarek zawisaków
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Zimowanie poczwarek zawisaków
Ja mam takie głupie pytanko
Czy trzeba zimować poczwarki zawisaków?
Bo i tak mam po jednej sztuce to rozmnażać nie mogę...
Czy trzeba zimować poczwarki zawisaków?
Bo i tak mam po jednej sztuce to rozmnażać nie mogę...
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: 28 sierpnia 2005, 14:29 - ndz
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Pytanie jest Łukaszu zbyt ogólne. Zależy to od gatunku. Są gatunki, które obligatoryjnie trzeba zimować, bo bez tego motyl się nie wylęgnie. A są takie (to te, które mogą mieć więcej pokoleń w roku), że motyle lęgną się po pewnym czasie bez zimowania. Zawsze jednak trzeba im w metryczce wpisać właściwą datę wylęgu.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Nasze hodowle (szafa) - cz.I
Wracam do tematu.
Posiadam gąsienice H. euphorbiae. Zimowanie konieczne? Jeśli tak, to czy wystarczy balkon, a może lodówka?
Posiadam gąsienice H. euphorbiae. Zimowanie konieczne? Jeśli tak, to czy wystarczy balkon, a może lodówka?
- Adam Larysz
- Posty: 2143
- Rejestracja: 03 lutego 2004, 11:43 - wt
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Podziękowano: 3 times
- Kontakt:
Re: Nasze hodowle (szafa) - cz.I
Jeśli chcesz mieć motyle do zbioru, to trzymaj w mieszkaniu - będą się lęgły nawet zimą. A jeśli chcesz ciągnąć hodowlę, to przezimuj.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1921
- Rejestracja: 19 grudnia 2004, 15:14 - ndz
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Zimowanie poczwarek zawisaków
Dorzucę coś, wprawdzie dotyczy różowego krewniaka acz w temacie się mieści 

- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 10:56 - czw
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Zimowanie poczwarek zawisaków
Jest z nim podobnie,w temperaturze mieszkania w połowie sierpnia z większości poczwarek powinny wyjść motyle.luczek95 pisze:DziękiA jak z elpenorem?
Re: Zimowanie poczwarek zawisaków
Z tą większością to bym polemizował, zwłaszcza w świetle wykresu który wstawiłem wcześniej. Może on jest niezrozumiały, takie wrażenie odnoszę po dwóch kolejnych postachJanusz S. pisze:Jest z nim podobnie,w temperaturze mieszkania w połowie sierpnia z większości poczwarek powinny wyjść motyle.luczek95 pisze:DziękiA jak z elpenorem?

W skrócie z puli około 200 poczwarek z hodowli otrzymanych w lipcu tylko 5% wykluło się w terminie 2-3 tygodni, to ten początek wykresu. Dalej jest gwałtowny skok do góry, który oznacza że w przeciągu 4 miesięcy nie wykluło się nic, mimo ciepełka poczwarki uzbroiły się w jak bomby z zapalnikami czasowymi i czekały - zapewne na jesienny spadek temperatury i w konsekwencji zimową diapauzę. W założeniach doświadczenia zimy jednak nie było i zaczęły się wylęgać w grudniu, co ciekawe nie wszystkie na hurra, tylko stopniowo. Wylęg rozłożył się w czasie na 6 kolejnych miesięcy, bez dominującego okresu, rekordzista wykaraskał się po 338 dniach. Kilkanaście poczwarek nie dociągnęło do imago, miały na liczniku ponad 300 dni leżakowania i obumarły.
-
- Posty: 845
- Rejestracja: 24 stycznia 2011, 08:31 - pn
- Gender: women
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Zimowanie poczwarek zawisaków
No więc tak: mój wnusio (prawie 4 latek) znalazł wczoraj na chodniku gąsienicę elpenora, nie było siły musiałam zabrać do domu, " bo na ulicy jest przecież bardzo niebezpiecznie, prawda?"
Sam przygotował dla niej hodowarkę i byliśmy dla niej po jedzonko w ogrodzie ale gąsienica nie chciała jeść
. Po kilku godzinach zrobiła oprzęd i i już mamy poczwarkę
Zostawię ją w ogrodzie albo na balkonie (?) zobaczymy czy będzie zimować czy też należy do tych 5% które mogą się wylęgnąć po 2 tygodniach (chyba dużo będzie zależało od temperatury w sierpniu(?)



Zostawię ją w ogrodzie albo na balkonie (?) zobaczymy czy będzie zimować czy też należy do tych 5% które mogą się wylęgnąć po 2 tygodniach (chyba dużo będzie zależało od temperatury w sierpniu(?)
Re: Zimowanie poczwarek zawisaków
Szkoda, że z wnuczkiem tak krótko cieszyliście się pięknem gąsienicy elpenora, lecz z drugiej strony gratuluję poczwarki. 

-
- Posty: 845
- Rejestracja: 24 stycznia 2011, 08:31 - pn
- Gender: women
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Zimowanie poczwarek zawisaków
No szkoda
, może trafi się jakaś inna gąsieniczka w bardzo nie odpowiednim miejscu zresztą
Filip jeszcze nie wie że mamy poczwarkę, dowie się jutro
W naszym "ogrodzie" mieszka wiele gąsienic, ale to co innego, one tam mają swoje domki i nie można ich zabierać
.


Filip jeszcze nie wie że mamy poczwarkę, dowie się jutro

W naszym "ogrodzie" mieszka wiele gąsienic, ale to co innego, one tam mają swoje domki i nie można ich zabierać
