ryjki z Chęcin-aktualne obserwacje terenowe

[Krzysztof Staroń]

Kilka ryjków z dzisiejszej wyprawy do Chęcin.

[Miłosz Mazur]

To musiały być jakieś cieplutkie zbiorowiska

M. austriacus nie potwierdzę bo nigdy tego nie łapałem, a szkoda

Reszta ok.

[Krzysztof Staroń]

To musiały być jakieś cieplutkie zbiorowiska

Tak, miejsce ciekawe (południowy stok jednego z chęcińskich wzgórz, z gliniastą glebą na podłożu wapiennym).
Dodam jeszcze, że Eusomus ovulum i Parafoucartia squamulata występujące tu dość licznie,a na podobnych wzgórzach w Kielcach nie udało mi się ich odnaleźć.
Mogulonesa spotkałem na zapłonce brunatnej (fot. poniżej). Mam w swoim zbiorze parkę, którą znalazłem w pierwszej połowie maja na tej roślinie i z klucza wychodzi mi,że to M. austriacus.

[Jurek Szypuła]

Mogulonesa spotkałem na  zapłonce brunatnej (fot. poniżej). Mam w swoim zbiorze parkę, którą znalazłem w pierwszej połowie maja na tej roślinie i z klucza wychodzi mi,że to M. austriacus.

To faktycznie jest M.austiacus. Na tej samej roślinie możesz jeszcze poszukać M.dimidiatus
http://coleoptera.ksib.pl/search.php?img=35355

Trudniej go znaleźć bo raczej siedzi pod rośliną zlewając się kolorystycznie z zeschniętymi liściami

[Krzysztof Staroń]

Na tej samej roślinie możesz jeszcze poszukać M.dimidiatus
http://coleoptera.ksib.pl/search.php?img=35355

Na tego trafić, to by było coś pięknego!
W takim razie, muszę jeszcze dokładniej przyjrzeć się tym roślinom.

[Miłosz Mazur]

Jakby ci wpadło więcej tego austriacusa lub dimidiatusa to piszę się na sztukę/parkę

[Krzysztof Staroń]

Jakby ci wpadło więcej tego austriacusa lub dimidiatusa to piszę się na sztukę/parkę

Byłem dziś w Chęcinach, niestety żadnego z wyżej wymienionych nie udało mi się odszukać (być może II dekada czerwca to trochę za późno na nie), spotkałem tylko Mogulones geographicus na żmijowcach.
Poza tym mało już ryjków na kserotermach, jedynie Tychius schneideri był dość liczny na przelocie pospolitym.
Z ciekawszych chrząszczy znalazłem Euheptaulacus villosus i Cheilotoma musciformis , ale to już inne rodziny.

[Jurek Szypuła]

Przed kolejnym wypadem do Chęcin polecam ten artykuł:

http://www.curci.de/weevilnews/no/64/

[Krzysztof Staroń]

Przed kolejnym wypadem do Chęcin polecam ten artykuł:

http://www.curci.de/weevilnews/no/64/

Dzięki za link do artykułu.
Umieszczony tam film "Metamorphosis of Lixus punctiventris" [Video W64.1] jest rewelacyjny!

L. punctiventris w Chęcinach jeszcze nie spotkałem, ale mam tam wytypowaną jedną polankę na, której myślę że powinien być.

[CezaryN]

L. punctiventris w Chęcinach jeszcze nie spotkałem, ale mam tam wytypowaną jedną polankę na, której myślę że powinien być.

Jest na pewno 19 maja, zainspirowany świetnym artykułem M. Wanata, wybrałem się do Chęcin specjalnie na ten gatunek, w miejsce gdzie, jak pamiętałem, rośnie licznie Crepis biennis. Już w łodydze pierwszej wyrwanej rośliny trafiłem na larwy. Na kilkanaście zabranych do hodowli roślin niezasiedlona była jedna!
A od kilku dni cieszę oczy stadkiem tych pięknych ryjków.

[Miłosz Mazur]

Jakby parka z tego stadka chciała zwiedzić piękną Opolszczyznę to chętnie będę robił za przewodnika

[CezaryN]

Myślę, że z takim przewodnikiem, nie będą miały nic przeciwko wyjazdowi w Opolskie

[Krzysztof Staroń]

L. punctiventris w Chęcinach jeszcze nie spotkałem, ale mam tam wytypowaną jedną polankę na, której myślę że powinien być.

Będąc w ostatnią niedzielę (20 V 2012) w Chęcinach udało mi się zaobserwować 4 exx. L. punctiventris.
Siedziały na Crepis biennis, która to roślina pojawiła się licznie na od kilku lat nieużytkowanych gruntach ornych.

Drugim ciekawym ryjkiem, z tego dnia, z Chęcin, ale wyczerpakowanym na kserotemicznym wzgórzu był Lixus paraplecticus.
Przyznam, że był on dla mnie miłym zaskoczeniem, gdyż ryjkowiec ten bardziej mi się kojarzył z terenami podmokłymi.